Marcóweczki 2011

[darenka0707]

Dzień dobry marcóweczki:-):-):-)
Ja nie dawno dostałam się do kompa bo musiałam troszkę posprzątac, poprasowac itp
Ale dziś zimno, nie chce się nawet wychodzic.
Życzę udanego dzionka

 

[futrzakowa]

Skarletka - ty niedobra

darenka - trzeba było nie sprzątać

 

[Milutek23]

A ja ide zrobic przeglad szafy.tylko cicho sza bo to tajemnica- niby cały czas mam sie nie forsowac ale potem mnie denerwuje fakt ze mam na wierzchu sterte ubran w ktore sie nie wcisne: bo to bluzki za krotkie, albo w biuscie sie nie mieszcze albo spodnie za ciasne. Musze dac pod ręke wszystko co w co wchodzehihihihihihihihi

 

[futrzakowa]

Milutek - ale nie forsuj się na spokojnie z ta szafą i najlepiej na siedząco

 

[Milutek23]

Mam małą pomocnice:-). Mam teraz w domu na ok2 godz siostrzenice 7-letnia- ona będzie przerzucać cięższe ciuszki- odezwę się po powrocie od gina koło 20

 

[Vetka]

Ja się zwlekłam z łóżka i ugotowałąm pomidorówkę ale też mi permamentnie niedobrzeo od około tygodnia tak pożądnie i ani jeść ani nie jeść. I w końcu przestało lać.

 

[darenka0707]

Futrzakowa Pójdę za Twoją radą i od jutra nie będę sprzątac:-):-):-) Ciekawe co mnie zastanie po miesiącu

Milutek Tylko nie dźwigaj bo to zakazane. Ale widzę, że masz małą pomocnicę to dasz radę:-):-):-) Miłej wizyty u gina. Zdaj nam później koniecznie relacje:-):-):-)

 

[malinaa]

No to wróciłam, nadźwigałam się zakupów do auta, ale pod klatką już eMek czekał, żeby wnieść na górę
Kurde ja nie jestem przyzwyczajona do takiego wyręczania się innymi, najlepiej sama, taka zocha samocha
No ale jak krzyczą to trzeba słuchać :/

Co do rodziców, to teście mi się trafili pierwsza klasa, zanim zaczęliśmy dom budować to nam teściu ławkę i stół do ogrodu wystrugał, a że z domem nie wyszło i na balkon się nie mieści to dostała moja mama W ogóle złota rączka i ma fajne poczucie humoru A teściowa to by wszystko dla swoich dzieci zrobiła, przyjechała do mnie jak byłam na zwolenieniu na początku i mi podogi szorowała szalona Teraz zawsze ubolewa, że nie może mi przyjechać pomóc, bo się zajmuje rocznym wnusiem.. I robi najlepszy biały sos do ryżu jaki w życiu jadłam!!

Byłam u lekarza rodzinnego, ale nie dała mi żadnego skierowania, bo niby nie może, zasłaniała się jakimiś zasadami NFZ, że ciężarną opiekuje się ginekolog itp.
W każdym razie muszę badanka zrobić na własną rękę, chyba, że się umówię na nfz do jakiegoś gina.. zobaczę jeszczę..

A teraz najważniejsze, co chciałam Wam powiedzieć - kupiłam 10 nr Mamo to ja, bo są w nim dwa fajne tematy: jak zmieni się twoje ciało w II trymestrze i bezpieczne sposoby na katar i gorączkę - zaraz zabieram się do czeytania.. Dojrzałam tylko jedno, co mnie zdziwiło, bo wszystkie tu powtarzamy, że badanie NT - przezierności karkowej - trzeba zrobić do 13tyg, a tu piszą, że idealnie to pomiędzy 14 a 20 i robi się też wtedy test potrójny.. Zgupłam komplitli :/ Zapytam nowego gina za tydzień..

A na obiadek będzie spaghetti carbonara - znowu hahahaha ale tak mi zasmakowało, że dziś też musi być!!

 

[Cat Ballou]

Tulipku tez chodziłam na początku do medicover, bo z pracy bo za darmo ale wiem juz że oni traktują pacjentów "taśmowo"..;/
O każde skierowanie trzeba się prosić, badania to najlepiej żebys sama wiedziła co zrobić bo tak to Ci zrobią..;/
Byłam zadowaolona z Pani doktor - do czasu kiedy nie poszłam prywatnie. Teraz jestem zachwycona! Kocham ta kobietę, ufam bezgranicznie, dzwonie z każdą głupota kiedy chce i ona na wszystko mi odpowiada. Usg kiedy mi się podoba - nawet na każdej wizycie, jestem spokojniejsza jakaś. Tylko genetyczne robiłam w szpitalu medicover bo one kosztuje chyba prywatnie ok 500?? (tak mi ktos powiedział).
Dziewczyny maja rację zmieniaj jak najszybciej a moja osobista rada - uciekaj z medicover ( ewentualnie tylko na badania jakies wazniejsze jak masz abonament) Prowadzącego miej zaufanego.

 

[Scarletka]

my wróciliśmy od lekarza i jesteśmy niestety na antybiotyku. jakiś stan zapalny tam jest w uszku

całe szczęście, że synek zasygnalizował w nocy, bo nikt na gołe oko nie powiedziałby, że to chore dziecko. zero innych objawów, szaleje i bawi sie jak zawsze. dobrze, że nie czekaliśmy, bo by to się skończyło jakimś gorszym ropnym zapaleniem