Marcóweczki 2011

[ona1986]

A jednakkkkkkkk nie dało rady... Pan Pawcio sie odezwał :/ hehe ale żyjeee :-)


Ide sie powoli zbierac i do mamci na zupke...

A moj M dzwoni i Pyta... Misiu wziasc Ci w pracy obiadek, czy na Twoim forum jest dzisiaj jakis MARCÓWECZKOWY OBIAD i bedziesz gotowac?? hehehe bo sie smieje ze jak jedna rzuci hasło to wszystkie jedza hehehe

 

[katjusza77]

a ja sikam i sikam, pewnie to moje niskie łożysko mi na pęcherzu leży...

 

[koncia]

A ja się jeszcze pochwalę, że pojechaliśmy wczoraj po nowy odkurzacz. Kupiliśmy silencera z wkładem antyalergicznym i turboszczotką. Już wypróbowałam, jest malutki, lekki, bardzo zwrotny, w sam raz do naszego małego mieszkanka, bardzo cichy i ssie jak smok, każdy pyłek i włosek od razu zjada stwierdziłam, że może i dobrze, że stary się popsuł, bo teraz mam lepszy i przy dziecku dobry. Dywanów nie mam (tylko w pokoju współlokatora), ale jest dobry do tapicerek i nawet zasłon czy firan.

 

[papcia]

ja teraz uciekam ide pomóc chłopakom z tym drzewem bo już marudzą

 

[futrzakowa]

a tam katjusza .... ja tez sikam a z łożyskiem chyba wszystko w normie :-)

ona - ja na przykład mam mega ochotę na pieczone udka kurczaka jakby dało rade to przygotuj i dla mnie

papciarkowa - tak to bywa z ta rodziną...najważniejsze że macie siebie z twoim kochanym:-) ale tak sobie myślę że jak maluszek się pojawi to może warto częściej do babci prowadzić bo 60km to nie jest aż tak daleko

koncia - serio on taki cichy?

 

[Milutek23]

generalnie ja byłam bardzo zwiazana z moja mama i to nawet za bardzo ale wyprowadziła sie my mamy swoje zycie ona swoje a tesciowa no cóz ani ja ani em jej nie trawimy za duzo krzywdy wokól wszystkim wyrzadza nawet dobrze ze sie nie interesuje za duzo i wizyty u nas max2*do roku i to i tak za duzo bo pozniej miesiac do siebie dochodze
tak samo szwagier miała dac kase na wózek bo on chrzetnym bedzie wózek zamówiony bedzie w środe a kasy zero nawet sie nie wytłumaczył mam nadzieje że babcia pozyczy bo jak nie to nie wiem co zrobie

no to ja ci powiem- nieciekawa sprawa- z taką rodzina to naprawde tylko na zdjęciu powinno się byc. W takiej sytuacji dobrze ze tak rzadko sie widujecie-o tyle spokoju A z tym wozkiem to nie ma żartów- ale może sie wszystko wyjasni na dniach. Bede trzymac kciuki&&&&&&&:-)

 

[ola.80]

Witam ale macie dzis tempo pisania,ledwo nadazam z czytaniem.
U mnie dzis kiepsko,dwa razy dzis prawie zemdlałam,jest mi niedobrze i wogole czuje sie zle a mam dzis jechac zrobic jedno badanie na poniedziałkowa wizyte u ginka,nie wiem czy dam rade...
Tulip nie wiem jak to jest w madicowerze ale wiem ze na nfz to skierowanie do endokrynologa moze dac rodzinny lekarz ,na badania tarczycowe skierowanie moze dac tylko endokrynolog,podejzewam ze z endo-ginem jest to samo.Ja chodze prywatnie bo na fundusz w Trojmiescie znalezc takiego 2w1 to graniczy z cudem albo sa 6m-czne terminy.

 

[koncia]

futrzaczku, ja to przyzwyczajona, że odkurzacz hałasuje, a ten to ma taki wręcz przyjemny dźwięk i jedyne co w nim hałasuje to turboszczotka, która się bardzo szybko obraca nawet pies się nie bał, a tak to zawsze ucieka, a wczoraj to się o niego potknął ślepak.

A ja sobie chyba kawusi zrobię i zjem kawałek drożdżowego ze śliwką, bo leży i nikt go nie je ehh, parę dni ma, a nawet połowa nie zniknęła. Ale wyszedł pyszny, wszyscy się rzucili pierwszego dnia, a teraz widzę nikogo do słodkiego nie ciągnie. co ciekawe nadal ciasto mięciutkie i świeże. Ktoś reflektuje?

 

[futrzakowa]

hhhhhhmmhhhhhhhhhhh...do herbatki takie drożdżowe ciasto to pychotka

 

[Scarletka]

ona mężul super mój gdzie by mi obiadek przywiózł, chociaż wczoraj wysłałam go na załupki, to mi po kupił smakołyków, tyle że głównym zakupem miały być leki dla mnie, których nie kupił. Strasznie się zezłościłam, ze ma mnie gdzie o tylko prace w tym pustym łbie teraz mi głupio, ale idę w zaparte z gniewami a niech się stara hihihi