reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Ja to sama nie wiem, jak do tego doszło u mnie, bo miałam sporo wyjazdów i mało możliwośći... i do tego tabsy, które zawiodły... jak dla mnie czarna magia....
 
Witaj Pestusia :)

Masz rację Futrzak, w weekend jedziemy (o ile moja hasbenda się nie rozmyśliła) do galeryji, więc zapytam w saturnie..
W mojej mieścinie jest media expert, to zajrzę.. Do 7ego mają jakieś raty 30x0% to obczaję ;)

W końcu musimy mieć czym robić zdjęcia naszej Kruszynce :D
My to jakoś za bardzo zdjęć sobie nie robimy, ale to może dlatego, że w starym aparacie urwał się zatrzask klapki do baterii, trzeba ją teraz mocować na taśmę klejącą (bywąło, że i plaster był pomocny), która jest elastyczna i jak robisz zdjęcie to i tak trzeba ją podtrzymywać, więc więcej cyrkowania niż to warte.. Nadrobimy!!
 
Cześć dziewczynki :)

hehe, wiadomo, początek wakacji był, nikt nie próżnował, stąd taki wysyp :)

oj, ja też bym chciała już wiedzieć, kto tam w brzuszku siedzi. każdy mówi, że będzie chłopak, ja na początku też tak myślalam, ale teraz mam takie silne przeczucie, że dziewczynka, może dlagego, że po prostu wolałabym drugą córcię - wszystko już obcykane w tym temacie mam, a z chłopcem to trzeba by się uczyć pewnych rzeczy od nowa - to zstępowanie jąderek, pielegnacja, czy 'prysznice' przy przewijaniu :)

no i obśliniłam klawiaturę przez tą waszą szarlotkę z lodami... też mi się zamarzyła. tak na przemian z mozzarellą z pomidorkiem :)
 
Agapa ja jestem wstępnie zainteresowana,napisz mi prosze na pw o co konkretnie chodzi

Miałam inspekcje teściowej:baffled:,a w kuchni bałagan,bo pojawiło się słoneczko,więc zaczełam przygotowania na grila.Porozglądała się po kątach ,wypiła kawe i na szczęście już odfruneła:-)

Koncia strzel sobie fotkę i pokaż jak wyglądasz!

Lecę do kuchni.

A i witam nową marcóweczkę:-)
 
Witaj Pestusia :)

Masz rację Futrzak, w weekend jedziemy (o ile moja hasbenda się nie rozmyśliła) do galeryji, więc zapytam w saturnie..
W mojej mieścinie jest media expert, to zajrzę.. Do 7ego mają jakieś raty 30x0% to obczaję ;)

W końcu musimy mieć czym robić zdjęcia naszej Kruszynce :D
My to jakoś za bardzo zdjęć sobie nie robimy, ale to może dlatego, że w starym aparacie urwał się zatrzask klapki do baterii, trzeba ją teraz mocować na taśmę klejącą (bywąło, że i plaster był pomocny), która jest elastyczna i jak robisz zdjęcie to i tak trzeba ją podtrzymywać, więc więcej cyrkowania niż to warte.. Nadrobimy!!

oj jak kupicie aparat to na pewno nadrobicie:-) a jak już będzie dzidzia... to pozamiatane...dysk na komputerze okaże się za mały :-D hihi:-)

aneta
- OMG...jak to inspekcję? ... dobrze że mi nie robia niespodziewanych wizyt hehe..bo by się przerazili bałaganem :-D
 
Futerko Mam zamiar wywoływać i albumy robić jakieś śmiechowe, ale pamiętnik ciążowy też był w planach i w nich na razie pozostał..

A co do czerwcowego starania, to u nas poszło na luzaku ;) Dwa lata już się staraliśmy, najpierw nic i już mieliśmy na badania iść, aż tu dwie kreseczki się pojawiły, ale niestety na krótko :/ a potem jedna torbiel, druga torbiel, tabsy no i w końcu powiedziałam "jak będzie to będzie" i JEST!!!!
 
ja zaczęłam robić album ciażowy - na razie bardziej pamiętnik - ale w zasadzie prócz testu i usg to nie mam co wkleić:-)

ale mam nadzieję że uda mi się robić takie albumy nie tylko w ciąży ale i później:-)
 
reklama
Do góry