cliford
Fanka BB :)
No to witam moje ciężarówki i już Wam daję zajęcie:-);-)
Tak jak mówiłam wczoraj już nie było jak tu zajrzeć...kolacja w restauracji też została przełożona na jutro bo goście się zeszli i zasiedzieli...no i ot tak wczorajszy dzień zleciał...
Dziś z samego ranca byłam na badaniach ( Bosonóżka witam w klubie)- wyniki po południu więc dam znać czy dobre czy też nie;-) po śniadanku też już ..mam teraz etap tostów z serem i ketchupem...no i w końcu się najadłam Futrzaku tak więc teraz dziękuję :-)
A teraz zabieram się do kolejnego tomu encyklopedii "Baby boom Marcóweczki 2011"
Ewi..przyjdzie czas ,że i Wy pobaraszkujecie na całego ;-) no i trzymam kciuki aby wszystko na wizycie poszło pomyślnie!!!
A co do szefa mężulka...szczurami go!!!!!!!:-)
No i przykro mi z okazji pawianka...:-(oby na jednym się skończyło;-)
Scarletka..ale to kolacja nie tylko z mężem ale i z rodzicami bo to ich rocznica ;-)mam jednak nadzieję ,że małż wynagrodził wczorajszy dzień??:-)
Magdzior ..dziękuję, przyda się na jutro ;-) a Tobie życzę miłej rocznicy i najlepszego z jej okazji dla Was :-)
Ola..bądź dobrej myśli bo na pewno wszystko jest dobrze ;-)
Marta..dwa schabowe co to jest , teraz Nam wolno :-)
Milenka...Ty się tak nie stresuj bo to i tak nic nie zmieni, wszystko będzie dobrze i już!! Sukieneczkę masz piękną! A w sobotę się pobawimy :-)
Malina...to forum to po prostu zbawienie i jak widać studnia bez dna :-)
Vioreczka..witam gorąco wśród szalonych mam marcowych dzieci:-)
Koncia...no to bananujemy się razem z Tobą super ,że wszystko oki!!!
Bosonóżka..kochana nie rozkładaj nam się tu...dobrze,że ten mąż dba tam o Ciebie!! Mam nadzieję ,że zaraz będzie lepiej!!!
Vetka..no to trzymamy dalej kciuki!!!! A mi lecieć zabronili więc mam nadzieję ,że chociaż Tobie się uda!;-)
A tak a'propo to nie wiem czy już mówiłam ale miałam zakrzepowe zapalenie żył od leków antykoncepcyjnych i jak narazie do 22 tc muszę brać zastrzyki dzień w dzień w brzuszek dla mojego bezpieczeństwa :-( mam nadzieję,że żadna się z tym więcej nie boryka...
Poziomki..no coś Ty , tak szybko rośnie????;-) a tak na boku zapytam co to jest tak wkładka ciążowa do herbaty?;-)
Katjuszka..też ostatnio walczyłam z porządkami bo same cholerka nie chciały się zrobić ..:-) no i powiem Ci ,że też mam na dłuuuugi czas dość!
Na szczęście mi mamunia pobrała krew i ani śladu :-)
Futrzaczku..buziaki i ściskam Cię ciepło aby humor wrócił!!!!!
Tulip...u Ciebie się zaczął 11 a nie 10...bo to jest 10 skończonych i tak to właśnie liczymy;-)
Noooo a ja lada moment zaczynam 14 tydzień :-):-):-):-):-):-)
Ona..milusiego nadrabiania a co do zaspakajania to jestem na bieżąco :-)
Kasiulka...leci Ci teraz 14 tydzień...!
Nooooo w końcu nadrobiłam...Wy to macie tempo ..co ja kończę to Wy już następną stronę macie ;-)
Miłego dzionka!!!
Tak jak mówiłam wczoraj już nie było jak tu zajrzeć...kolacja w restauracji też została przełożona na jutro bo goście się zeszli i zasiedzieli...no i ot tak wczorajszy dzień zleciał...
Dziś z samego ranca byłam na badaniach ( Bosonóżka witam w klubie)- wyniki po południu więc dam znać czy dobre czy też nie;-) po śniadanku też już ..mam teraz etap tostów z serem i ketchupem...no i w końcu się najadłam Futrzaku tak więc teraz dziękuję :-)
A teraz zabieram się do kolejnego tomu encyklopedii "Baby boom Marcóweczki 2011"
Ewi..przyjdzie czas ,że i Wy pobaraszkujecie na całego ;-) no i trzymam kciuki aby wszystko na wizycie poszło pomyślnie!!!
A co do szefa mężulka...szczurami go!!!!!!!:-)
No i przykro mi z okazji pawianka...:-(oby na jednym się skończyło;-)
Scarletka..ale to kolacja nie tylko z mężem ale i z rodzicami bo to ich rocznica ;-)mam jednak nadzieję ,że małż wynagrodził wczorajszy dzień??:-)
Magdzior ..dziękuję, przyda się na jutro ;-) a Tobie życzę miłej rocznicy i najlepszego z jej okazji dla Was :-)
Ola..bądź dobrej myśli bo na pewno wszystko jest dobrze ;-)
Marta..dwa schabowe co to jest , teraz Nam wolno :-)
Milenka...Ty się tak nie stresuj bo to i tak nic nie zmieni, wszystko będzie dobrze i już!! Sukieneczkę masz piękną! A w sobotę się pobawimy :-)
Malina...to forum to po prostu zbawienie i jak widać studnia bez dna :-)
Vioreczka..witam gorąco wśród szalonych mam marcowych dzieci:-)
Koncia...no to bananujemy się razem z Tobą super ,że wszystko oki!!!
Bosonóżka..kochana nie rozkładaj nam się tu...dobrze,że ten mąż dba tam o Ciebie!! Mam nadzieję ,że zaraz będzie lepiej!!!
Vetka..no to trzymamy dalej kciuki!!!! A mi lecieć zabronili więc mam nadzieję ,że chociaż Tobie się uda!;-)
A tak a'propo to nie wiem czy już mówiłam ale miałam zakrzepowe zapalenie żył od leków antykoncepcyjnych i jak narazie do 22 tc muszę brać zastrzyki dzień w dzień w brzuszek dla mojego bezpieczeństwa :-( mam nadzieję,że żadna się z tym więcej nie boryka...
Poziomki..no coś Ty , tak szybko rośnie????;-) a tak na boku zapytam co to jest tak wkładka ciążowa do herbaty?;-)
Katjuszka..też ostatnio walczyłam z porządkami bo same cholerka nie chciały się zrobić ..:-) no i powiem Ci ,że też mam na dłuuuugi czas dość!
Na szczęście mi mamunia pobrała krew i ani śladu :-)
Futrzaczku..buziaki i ściskam Cię ciepło aby humor wrócił!!!!!
Tulip...u Ciebie się zaczął 11 a nie 10...bo to jest 10 skończonych i tak to właśnie liczymy;-)
Noooo a ja lada moment zaczynam 14 tydzień :-):-):-):-):-):-)
Ona..milusiego nadrabiania a co do zaspakajania to jestem na bieżąco :-)
Kasiulka...leci Ci teraz 14 tydzień...!
Nooooo w końcu nadrobiłam...Wy to macie tempo ..co ja kończę to Wy już następną stronę macie ;-)
Miłego dzionka!!!