anetka mój też odprowadzony nie było problemu, prze szczęśliwy. jak to bywa u przedszkolaków w pierwszy dzień dominował płacz i histeria, ale mój mężczyzna miał to głęboko gdzieś, od razu się za zabawę zabrał hihihihi ulżyło mi, ale tak jak tobie smutno mi, że w domu taka cisza
katjusza nie mam zamiaru się za moją szafę brać, bo na samą myśl ciarki mi przechodza po plecach, co bym tam zastała
magdzior ciumek i wszystkiego naj naj naj!
właśnie clifordzik gdzie jesteś ze swoim wypasionym postem?
katjusza nie mam zamiaru się za moją szafę brać, bo na samą myśl ciarki mi przechodza po plecach, co bym tam zastała
magdzior ciumek i wszystkiego naj naj naj!
właśnie clifordzik gdzie jesteś ze swoim wypasionym postem?
Ostatnia edycja: