reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Witam wieczorkiem.
bosnozka, zaraz przeczytam co tam ninja zostawil.

My wrocilismy ze spacerku... wykapalam Ola wczesniej i jakis zbyt zywotny byl..to sobie wymyslilam spacer. jest dosc cieplo to spoko...No i tak fajnie bylo, ze chyba z 1,5 godziny spacerowalismy :) A Olo prosto do wyrka, jeszcze tosta po drodze zjadl i padl.
Mowie wam, polecam. calkiem inaczej sie teraz czuje.
 
reklama
a ja wpierdzieliłam właśnie 3 gofry z bitą śmietaną i polewą truskawkową. masakra jaką miałam na nie ochotę, a teraz wyrzuty sumienia:/ prawdę mówiąc jeszcze bym coś wszamała..
 
kobietki pracujące - czy wasi ginkowie mówili wam kiedy chcą was wysłać na L4? bo mój powiedział że od 30tygodnia widzi każdą ciężarną na zwolnieniu by ten czas poświęcić na siebie, na relaksacje i by skupić się tylko na własnych potrzebach... a jak u was?

Moja ginka przy kazdej wizycie proponuje mi L4, ale to dlatego, ze pracuje jako koordynator regionu w jednej z sieci butikow i moja praca polega na delegacjach i spedzaniu czasu w sklepach, wiec wiekszosc czasu jestem albo za kierownica, albo stojac. I ja juz wiem, ze zostalo mi 2 miesiace pracy a od listopada zwolnienie.

Witaj w klubie futrzakowa! Z II trymestrem miał się zacząć ciążowy glamour a tu doopa! Czuję się coraz gorzej. Jak pawiany i pawiki miałam sporadyczne i w sumie mi przeszły - tak wróciły ze zdwojoną siłą i regularnie :baffled:. Sił też mniej. Ale za to coraz mniej reaguję na te niedogodności - chyba się trochę przyzwyczaiłam. Może na tym polega magia II trymestru - na przyzwyczajeniu? Bo w III to gorzej, bo co prawda przyzwyczajone, ale już zmęczone, hihi.

Ostatnio wlasnie zadalam mojej pani doktor pytanie jak to jest, ze "cudowny" II trymestr zaczal sie pojawieniem sie mdlosci i, jak to piszecie, pawikow. Uslyszalam na to, ze do 18 tygodnia to jest to zupelnie normalne :baffled:

Cześć Kochane!!
Wpadam tylko na chwilke bo jestem cały czas w biegu a zaraz jeszcze do Wawy jade:/
Powtórzyłam dziś teściora(popołudniu)
Zobacz załącznik 279275

Poziomki, super! Gratulacje :-)

wiecie co... ogólnie to nie jestem zbytnio wylewna i rozmawiając z ludźmi nie lubię narzucac im tonu rozmowy itp ... ale niektórzy się chyba na mnie krzywo patrzą :-D bo... np. pytają: "cieszysz się?" no i ja odpowiadam "tak" no i w tym momencie nie skaczę i nie histeryzuję z radości :-D no i to dziwi ludzi...heh...ale cholera wszystkim mówimy że zaplanowane, jesteśmy razem od 11 lat ...to pytanie "cieszysz się?" jest chyba dziwne:-D i co ja mam się rozgadywać po za "taK"/"jasne" :-D

Jedna z moich przyjaciolek jest w ciazy mlodszej od mojej tylko o 5 dni. I tez sie razem smiejemy, ze za bardzo nie wiemy jak okazywac ta radosc jakos tak "wiarygodnie" :sorry2::-)

Aaaa - przypomniałam sobie. Zrobiłam dzisiaj małe zakupy: płaszczyk jesienny, kardigan i sukienkę do kompletu. Już takie rokująco-ciążowe. Wszystko czarne! Chyba poczułam potrzebę optycznego wyszczuplania, hihi!
A wszystko przez to, że w weekend z lekkim przerażeniem zauważyłam, że nie dopinają/dosuwają mi się w biuście żadna z jesiennych kurtek czy płaszczy. No to wzięłam się za zakupy.
Zobacz załącznik 279289Zobacz załącznik 279290Zobacz załącznik 279291

Bosonozko, zakupy rewelacyjne! Zwlaszcza plaszczyk mi sie podoba :-D Sama sie zastanawialam w czym ja bede niedlugo chodzic. Myslalam, ze kupie sobie na zime jakis plaszczyk odcinany pod biustem w "normalnych" sklepach bo to zawsze troche taniej a tu jak na zlosc w tym sezonie wszystko z paskiem w talii.. :-(
 
Znów plamie :( byłam w niedziele w szpitalu, lekarka mnie obejrzała, zrobiła USG i powiedziała że wszystko wporzadku i że to przez sex, bo sperma zawiera prostaglandyny rozwierające szyjkę macicy (mimo że nie kochałam sie od 3 dni) Martwie się bo to już 14 tydzień :(( Czy któraś z was słyszała podobne opinie od lekarza?? dajcie znać bo mierwam ze strachu....W dodatku nie moge iść na zwolnienie w pracy...lipa ale nie pytajcie czemu...koniec miesiąca...
 
Cześć babeczki:)
Zaraz do pracy trzeba lecieć, a tak mi się nie chce... Dobrze, że na 3 godzinki tylko, a potem do domciu. Za oknem leje i leje i tak chyba będzie do wieczora:-(
magnoliaa skoro lekarka powiedziała, że wszystko w porządku to tak jest:tak: głowa do góry, będzie dobrze;-)
 
Hallo!!!!!!!!!!!!
Ja od jutra idę na L4.Moja szefowa sama mi to zaproponowała ,widząc,jaka roztargniona jestem ostatnio.:-D:-D:-DMnie też to odpowiada !!!!!!!!Trochę odpoczynku mi sie przyda:tak:

Magnolia nie martw się,skoro gin stwierdził ,że jest ok!!!!!!!
 
magnoliaa - skoro lekarze mówią że nic złego się nie dzieje to najwyraźniej tak jest. Mimo że chodzisz do pracy to postaraj się wyluzować - powtarzaj sobie "dzidziol najważniejszy, więc jak będę pracowała na 50% możliwości to mam to w d***e". Najważniejsze to ograniczyc stresy... no i może z początkiem przyszłego miesiąca czyli jutro uda ci się pójść na zwolnienie? chociaż trochę by wyleżeć póki plamienia nie ustaną? trzymam kciuki, będzie dobrze!

bosonóżka
- super ciuszki! ja jeszcze się nie rozglądałam bo we wszystko ładnie się mieszczę ...więc nie mam motoru napędowego do poszukiwań:-) a z jakiego sklepu te twoje ciuszki? bo bardzo mi sie podobają, a ten płaszczyk suuuper! (boję się zapytać o cenę...choć małż powiedział żebym na cenę nie patrzyła:-D bo on mi wszystko kupi co sobie wymyślę :-D); jak ci się podoba cennik/katalog tej ceramiki który wysłałam?

fifronka
- dzis też wslnie pośpimy w pracy? hehe? :-D

ola
- ja tez nie mam w naturze tkliwienia się nad dzieciaczkami:-) wczoraj byłam u fryzjera i babeczka mi powiedziała że wszystko przyjdzie samo po porodzie :-) że jeszcze zobaczę jak nie będę mogła żyć bez dzieci! a każde wyjście do pracy będzie się wiązało z bólem w serduszku... pożyjemy zobaczymy:-D

a ja własnie wcinam śniadanko...biorę zestaw tabletek ciążowych... zadowolona z odświeżonego koloru i fryzury... mam nadzieję że w pracy nie zasnę:-D aaaa...bym zapomniała...zmartwiło mnie to że w II trymestrze rozkojarzenie i zmęczenie wcale niemusi przejść a wręcz przeciwnie - może się nasilić... KLOPS!
 
i znow pada mogloby przestac nie przepadam za deszczem...mnie z rana obudzil glod i musialam cos przegrysc i juz pozniej nie moglam usnac:)

Magnoliaa bedzie dobrze 3maj sie
 
U mnie dzisiaj też pogoda deszczowa:( Rano obudziłam sie o 6 i było strasznie ciemno... więc zasnęłam i spałam do 8; 30:p Ale chociaż raz od jakiegoś czasu się wyspałam. Męczy mnie okropny katar:/ I to praktycznie od początku ciąży. Nie chcę zapuszczać kropelek bo słyszałam że nie bardzo mozna jedynie co to z soli morskiej:( Ajjj okropne nudy dzisiaj będą czuję.
 
reklama
Magnolia - ja pói co mam zakaz :-( więc nie odpowiem - bo się grzecznie słuchamy... Odpoczywaj po pracy... i może to dziwnie zabrzmi uważaj na siebie :-)

Futrzakowa - co do L4 nie powiedziała od kiedy :-) powiedziała że póki się dobrze czuje to nie ma przeciwwskazań

Dziewczyny od wczoraj płacze - co chwila :-( koszmar - siedzę i płaczę :-(

POzdrawiam
 
Do góry