reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Ona...no to już wiesz jak się czułam wczoraj rano...masakra ;/ ...ale dziś już było dobrze więc tego samego i Tobie życzę!!!! ;D

Co do sserowych kluseczek to wszystkie narobiłyście mi na nie takiej ochoty ,że nie wytrzymam i jutro je zrobię!!!! ;D

Scarletka i Ona..co do wagi to ja dalej w miejscu a nawet ciut mniej...ech..nie nadążysz ;/

I znów niedawno poczułam takie motylki - bąbelki w brzuszku...myślicie ,że to mogłoby być już?? Bo to dopiero 13tc się zaczyna i jakoś trudno mi w to uwierzyć...hmmm ;)
Malinka..tak jak mówisz One o niczym innym jak ciągle o jedzeniu...wiecznie nienażarte ;D aż zaraźliwe ;) ale taki nasz urok...PASIBRZUSZKÓW!!!!!!!!!!! hehehehehe
Ewi..no to chyba będzie dziewczynka ;D
Katjuszka...rozmnażacie się w tym Krakowie ,że ho....tak trzymać!!!!! ;D będziecie razem spacerkować z wózkami ;)
Scarletka...ja osobiście od początku dopiero drugi raz idę na badania...nie wiem..może Twój ginek przezorniejszy..


No ja też już wykąpsana, czyściutka i pachnąca...wręcz tuląca się do poduszki, a dopiero co spałam....ech...no ale cóż zrobić...jak mus to mus a nie budyń ;D
 
reklama
Skarletka mi zrobili tylko podstawowe badania jakleżałam w szpitalu a pozatym narazie nic!
Cliford ja bym chyba wolała dziewczynkę:) taka mała księżniczka mamusi by była;) może już 1 września się dowiem;)
 
jednak to synusie mamusini są, dziewczynki tatusine. u nas w rodzinie, to się sprawdza. uwierzyłam jak urodziłam:):):)
a co do lekarza, dlatego was pytam, bo tak mi się to dużo wydaje. przeglądam starą kartę ciąży Piotrusia to łapię się za głowę, że z przy nim tych i tylu badań nie było.
 
Scarletka ...z tą córeczką tatusia to się zgadzam w 100% ..u Nas też tak jest i jak widzę jak małż chce strasznie córeczkę to jeszcze bardziej mnie to przekonuje ;D a z tymi badaniami może zapytaj na następnej wizycie skąd to wynika??
Ewi...mimo wszystko po cichu też wolałabym dziewczynkę...;)

Uciekam spać bo zaraz zasnę przy tym komputerku...a to raczej byłoby nie wskazane...
Do jutra moje mamuśki!!! Buziaki!!
 
Ostatnia edycja:
a mój m cwaniak chce synka, bo się boi, że jak będzie tym razem babeczka, to mi się już więcej odechce dzieci:-D a on marzy o 3 i o córeczce, co sie tatusiem na stare lata zajmie hahahaha:-D
 
Katjusza a kim są Ci krwiopijcy;)???

matrony w białych kitlach z wielkimi strzykawami nadzianymi igłami patrzące wielkimi oczyma na moją pulsującą żyłę napełniając łapczywie fiolki z moją błękitną krwią by z pewnością wypić je później pod osłoną nocy aby przetrwać do rana kiedy to wyssają krew kolejnej ciężarnej ofierze :evil::evil::evil:
 
Scarletka... yyyy chetnie poczekam teraz na Ciebie z tymi KG... hehe

Cliford... mam nadzieje ze jutro mnie to ne czeka ... :no: ;)


A tak wogóle wyczytałam na ulotce DUPHASTON-u ze zasugerowano w ostatnich badaniach ze jest dwukrotnie zwiekszone ryzyko SPODZIECTWA drugiego-trzeciego stopnia wsrod chłopców...i ze moze jest to wynikiem stosowania progesteronu w ciazy. Hmmmm czyli mogą miec chłopaczki wady z siusiakiem :/ czyli jest szkodliwyyy cholender....:dry:
 
pamietam jak w pierwszej ciazy chcialam miec bardzo coreczke. Az sie modlilam, zeby miec corke, bo balam sie, ze nie bede umiala wychowac chlopca bez Taty.
Kiedy podczas usg Pani zapytala sie co chce, odpowiedzialam, ze dziewczynke, ale czuje, ze bedzie chlopiec...i tylko sie zasmiala i potwierdzila...i taka dziwna radosc na mnie splynela. Myslalam, ze nie bede umiala sie cieszyc z chlopca, ale sama mnie reakcja zaskoczyla.

Teraz to mi bez roznicy. Chlopiec bylby ok bo mam wszystko po Olafie...a dziewczynka..to tez fajnie..bo parka..chociaz siostra K. w grudniu urodzi mala dziewczynke, druga...i wiem, ze rodzice Kena chcieliby 'prawdziwego' wnuczka, chociaz sami o tym nie powiedza...
 
reklama
pamietam jak w pierwszej ciazy chcialam miec bardzo coreczke. Az sie modlilam, zeby miec corke, bo balam sie, ze nie bede umiala wychowac chlopca bez Taty.
Kiedy podczas usg Pani zapytala sie co chce, odpowiedzialam, ze dziewczynke, ale czuje, ze bedzie chlopiec...i tylko sie zasmiala i potwierdzila...i taka dziwna radosc na mnie splynela. Myslalam, ze nie bede umiala sie cieszyc z chlopca, ale sama mnie reakcja zaskoczyla.

Teraz to mi bez roznicy. Chlopiec bylby ok bo mam wszystko po Olafie...a dziewczynka..to tez fajnie..bo parka..chociaz siostra K. w grudniu urodzi mala dziewczynke, druga...i wiem, ze rodzice Kena chcieliby 'prawdziwego' wnuczka, chociaz sami o tym nie powiedza...


to żeby wilk był syty i owca cała musi być w takim razie.. parka:tak::-D;-)
 
Do góry