reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Czyli metody wychowawcze skutkuja :-D:-D:-D

na to wygląda :-)

a ja muszę się pochwalić bo wczoraj tyle mówiłyście o tych motylkach w brzuchu że stwierdziłam że bardziej uważnie będę się sobie "przyglądać" ... no i wczoraj kichnęło mi się i poczułam jak coś przelatuje w brzuchu:-D a potem szybko usiadłam w poszukiwaniu szybkiego pulsu i na 5 sekund udało się...czułam mega szybkie bicie "czegoś" więc jeśli w dole brzucha nic innego nie może bić to był to mój pasożytek:-)
 
reklama
Bosa - my to rocznik pierwsza klasa, jak wykwintne wino, im starsze tym lepsze ;))
Scarletka - Futrzak dobrze gada, lepiej za dużo niż za mało badań, jak u mnie.. już Wam się kiedyś żaliłam, ale za tydzień mam zamiar wziąć sprawy w swoje ręce, stanąć przed ginem i mu pokazać puste budki "WtF"! A za jakieś 4 tygodnie wybierzemy się do Invicty w Gdańsku na echokardiografię serca płodu. Mam tylko nadzieję, że Małżu wytrzyma ten miesiąc, bo wciąż nie może przeboleć, że nie mógł być ze mną na ostatnim usg. Zbadamy Maluszkowi serducho, dostaniemy filmik i na pewno poznamy już wtedy płeć :)

A wczoraj była kumpela i dostałam pierwszą zabawkę dla Bobalka ;)

Pytacie co na śniadanie?? Na śniadanie mistrzów polecam bułeczkę z miodkiem i małe pączusie - mega słodzizna!! Ale Maleństwo tak się upierało w piekarni jak zobaczyło na półkach poczusie z marmoladą, że mama musiała ulec i mu kupić, a teraz je ładnie nimi nakarmić :D
 
witam moje poranne ptaszki!
bosonóżka 5.30! łooooo matko, kot miał rację hehehehehehe
ja też wstałam i nie miałam żadnej opcji co na śniadanie więc najbezpieczniejszy był serek biały.
dzięki aneta dałaś mi do myślenia, na pewno poproszę ginka o wyjaśnienie, bo mnie się to również bardzo dziwne wydaje, już nie mówiąc ile mnie kosztują te badania i usg.
 
dzien dobry
zjadlo mi posta :baffled: a raczej sama sie tak zalatwilam :-D

my juz mamy wymarzonego synka- oboje bardzo chcielismy chlopca i sie udalo :)
w ogole wtedy nie wyobrazalam sobie wychowywania dziewczynki
a teraz to juz nie takie wazne, chce znac plec bo musze ubranka bo Bartoszku posegregowac :-D

W drugiej ciazy ruchy wyczuwa sie wczesniej,a ja tam jeszcze nic nie czuje...
musze zapytac gina gdzie mam lozysko, poprzednio mialam 'u gory' tzn. od strony brzucha i ruchy dziecka byly amortyzowane ;-) potem bokiem mi sie wypinal :)
 
Hej Marcjanki:-).
Dzień jak co dzień - nic tylko spać a robić trzeba - dobrze że obiad gwizdany - części kurczaka pieczone.
Młodszy ciągnie mnie na plac zabaw więc trzeba się ruszyć.
Nocka przerąbana, młody raz z wyrka spadł a potem o 2-ej w nocy z płaczem się przebudził i do nas przyszedł to ja poszłam na jego łóżko i z pół godziny nie mogłam zasnąć:no::crazy::-(.
Mimo to życzę wszystkim miłego dnia:-).
 
Niestety zdjęcie bardzo pasujące do sytuacji , jaka sie utrzymuje u mnie w domu od kilku dni:tak:
Musze je mężowi pokazać!
A może pokażę córci?:sorry2:
 
a mnie czuję dopada dzisiaj paskudny humor, już się na m wyżyłam za ten urlop, którego nie miał i ani widu ani słychu o nim, a wakacje się skończyły, ciepło też i wielka chała była. teraz to w sumie mam gdzieś to jego wolne, bo i tak się już nie wyjedzie, ale przynajmniej wzięłabym się za remonty mieszkania póki pogoda znośna i brzuszek nie daje popalić, a sama wszystkiego nie zrobię. w grudniu nie będę przecież malować na przyjście dzidzi.
dmuchawiec z lekka mi poprawiłaś humorek;)
 
reklama
Do góry