reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

futrzakowa

Składniki:
serek homogenizowany naturalny lub waniliowy lub w kostce (proporcjonalnie), jajko, maka, masło, cukier. Ja robię z twarogu zawsze.

Jak przyrządzić?
Należy rozrobić serek z jajkiem i mąką tak, aby powstała jednolita masa.

Na gotującą sią posoloną wodę na małym gazie, wkładać łyżką ciasto. Po włożeniu wszystkich klusek należy zwiększyć ogień i poczekać do kolejnego wrzenia. I kluchy gotowe!

Podawać z masełkiem i cukrem. Może też być ze śmietaną i cukrem lub sosem owocowym.

Smacznego :rofl2:
 
reklama
kwaśne też mi nie wchodzi bo potem czuję taaaaaaaaaaaaaaaki niesmak w buzi ... hehe... ciężko mi dogodzić :-) dlatego jem najzwyklejsze posiłki bez wydziwiania :-D i bez stanowczych smaków :-) oo...przed ciążą prawie chleba nie jadłam ani ziemniaków ... a teraz to bez chleba nie moge się obejść... no.... to se pogadałam.... idę wywiesić pranie...wstawić kolejne...i wstawić warzywa do garnka na sałatkę... bo wczoraj mi się nie chciało zrobić więc może uda się dzisiaj :-D wtedy będzie pyyyyyyyyyyyyyszna kolacja :-D

no ok...to już rozumiem co to są kluski serowe:-) ja to jak robiłam leniwe to wyrabiałam masę o konsystencji jak na kopytka i wtedy pociachać nożem i dopiero do wody...hmmm bo tak z łyzki to bym się bała :-D że się rozpadną :-D
 
Ostatnia edycja:
Co do słodyczy to ja zawsze uwielbiałam,zwłaszcza wszystko co z czekolada :tak:a teraz to skubne ale bez przekonania,lody tez zawsze lubiłam np czekoladowe a teraz tylko te ktore sa kwasne,jak zobaczyłam w sklepie sorbet cytrynowy to mi slinka pociekła:zawstydzona/y:.To samo mam z sokami,ostatnio kupiłam z czerwonych owocow bo myslałam ze bedzie kwasny a tu nic z tego.Pewnie jednak bedzie chłopak,smakuja mi rzeczy tylko wyraziscie przyprawione:-).
A wiecie czytałam troszke ''lutowki2011'' i tam chyba wszystkie spodziewaja sie chłopakow:-) .
o własnie zaczyna sie moj ulubiony serial ''Czterdziestolatek'':-D
Koncia dokładnie ten przepis dodałam ,myslałam ze nikt tego nie zna
 
:-D futrzakowa, nie rozpadają się i są takie delikatne, że się rozpływają w ustach.

Ola, mi mama te kluski w dzieciństwie serwowała. Uwielbiam je.

Wrzuciłam na wątek z przepisami fajny sposób na mięsko, jeśli tradycyjne kotlety wam się znudziły :-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Niestety koszty remontu łazienki są wysokie:( u mnie też przydałby sie remont w mieszkaniu ale mamy z mężem w planie dom więc chyba się nie opłaca...
A dostałam dobra wiadomość że dostał pracę w Lublinie. Jupi... Czyli w końcu przeprowadzi się do mnie z Warszawy. Najwyższy czas bo znudziło mi się weekendowe małżeństwo:)
To czego Cię jeszcze nie ma na Lublinie?:sorry2: i zapraszam do Aktywnych Mam:tak::-).
Futrzaku...to ja raz mam ochotę na słodkie a raz na słone...mówią ,że jak na słodkie to dziewczynka a jak na kwaśne i słone to chłopczyk..więc już zgłupiałam - coś jak Twój małż :-):-)

Ola...wystygną zanim dolecę ale przepis jak najbardziej wskazany!!!!!!;-);-);-);-)
jak chcesz przepis na gofry to kup Bitą Śmietanę dr. Oetkera w proszku - chyba powinna u Ciebie być;-):tak::dry: i tam na odwrocie jest przepis:tak: - ja z niego robię i pycha.
A z twarogu to kopytka i ciasto musi być gęste - aż od ręki będzie odstawać i po zrobieniu trzeba od razu ugotowac bo się rozjadą po stolnicy:baffled::tak:.
 
Jak robisz pierwszy raz, to wrzuć 1 kluskę i sprawdź jak się zachowa. Ciasto nie może być za luźne, lepiej już za gęste. Ja tego nie robię mikserem.
 
Kluski serowe to i ja uwielbiam:tak: Mniam, mniam. Gofry zreszta też:tak:
Z to na czekolade nie moge ostatnio patrzeć:no: Raczej frytki i chipsy:-D

U mnie chyba powoli sprawdza sie, ze w II trymestrze samopoczucie sie poprawia:tak: Mdłości tylko delikane rano i jakby zmęczenie mniejsze. Tego i Wam zyczę i spadam bawic sie z mężulem i córcią, która aż piszczy z uciechy:tak: Oj, fajnie takiego bąbla miec i patrzec jak rośnie:tak:

Buziaki!
 
reklama
a konsystencja tych waszych klusek to jaka ma być? mikserem mogę to robić? czy to bardziej gęste?

Raczej geste ale zeby samo schodziło z łyzki,jak beda za zadkie to sie rozpadna przy gotowaniu,ja mieszam poprostu łyzka ale mikserem chyba tez mozna.

Jeszcze kiedys robiłam takie kopytka ale z twarigu tzn białego sera ale je sie kroi jak kopytka a potem obsmarza na patelni i podaje z cukrem pudrem
 
Do góry