reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Powrocilam ale drzemka nic mi nie dala:-(
Ja tez musze odwiedzic sadyste ale dopiero w pazdzierniku bo wtedy lece do Polski.
Macie jakis pomysl na wykorzystanie sera bialego mam cala kostke ktora jutro sie przeterminuje i musze ja wykorzystac a mialy byc pierogi tylko teraz to ja nie mam sily na pierogi.

Ja codziennie jem kanapki z twarożkiem i pomidorem i powiem szczerze, że po nabiale najmniej mnie mdli, więc uwielbiam go rano i wieczorem. Polecam też kluski serowe, polane masełkiem lub śmietaną i posypane cukrem. Pychota!

Musze dokonczyc obiad...ale mi sie nie chce :-D, wiec pewnie spaghetti bedzie bezmiesne... Bo czekam na to, zeby sie miecho rozmrozilo, a nie chce niestety. Mam super sosik juz zrobiony, serowo-pomidorowy (smakuje jak kupny dolmio troszke, ale bogatszy )

Też czasem zapomnę odmrozić mięsko, jeśli jest mielone, to szybko odmrozisz je na patelni, obracając od czasu do czasu i odkrawając podsmażone kawałeczki;-) Polecam też dodać do sosu listki mrożonego szpinaku. Nawet jeśli nie jesteś miłośniczką szpinaku, to talerz wygląda przepięknie i smakuje niesamowicie! A do tego jest zdrowy dla nas ciężarówek :tak:
 
reklama
o futrzakowa przypomniałas mi ze mam manhatany pomaranczowe w zamrazalniku;-)
fifi niestety nie umiem Ci pomoc bo sie nie znam az tak:no:
 
Ewi…no to witam w klubie bo i ja już dla zabicia czasu w farmera gram ;-)

Co do pogody to u mnie tak wieje ,że mało mi domu nie wywieje..masakra..siędzę dziś w domu bo mam lenia na maxa…trochę na rowerku stacjonarnym się poruszałam...:baffled:

Katjuszka…no to miłego po południa pozostało Ci życzyć, przynajmniej Ty jedna masz rozrywkę :-)
Szafirek..trzymamy kciuki za Twoje zdrówko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;-)
Fifi i Fifronka…odpocznijcie trochę to może ból sobie pójdzie w Piz….du :-)
Ola…zjadłabym takiego gołąbka…ale niestety ja dziś musiałam się zadowolić galaretą z octem…i zaraz po bułką słodką…;)
Ale gorfa…mmmmmmmmmmmmmmmm…….zapłacę za przesyłkę ale wyślij choć jednego :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Co do męża…to już nawet się nie wypowiadam…w niedzielę go w końcu zobaczę…:zawstydzona/y:
Futrzaczku….lody Ci nie wchodzą??? Uuuuuuu to nie dobrze… :-):szok::-D
 
cliford - szczerze mówiąc od początku ciąży nie jestem w stanie nic słodkiego przełknąć... wezmę kęs ciastka i resztę oddaję mojemu m... jak zjem 2 kawałki czekolady to jest już sukces... a najgorsze to właśnie z lodami...uwielbiam smak ciasteczkowy...niestety...zjem z pół gałki i reszta leci do kosza...a mogłam spokojnie ze 3-4 zjeść... jedyne co mi wchodzi w upalne dni to mrożona kawa! a dodam że kawy nie piję i nigdy nie piłam... M. nic nie komentuje tylko się na mnie dziwnie patrzy:-D
 
Futrzakowa i Cliford zapraszam,juz sie pieka ,a dla lubiacych kluseczki na słodko takie szybkie,zaraz wpisze przepis w odpowiednim dziale
 
reklama
Futrzaku...to ja raz mam ochotę na słodkie a raz na słone...mówią ,że jak na słodkie to dziewczynka a jak na kwaśne i słone to chłopczyk..więc już zgłupiałam - coś jak Twój małż :-):-)

Ola...wystygną zanim dolecę ale przepis jak najbardziej wskazany!!!!!!;-);-);-);-)
 
Do góry