reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

no to nie ja jedyna, mi jest praktycznie non stop zimno.a dzis rano i teraz tak jakby stan podgoraczkowy,ale watpie ze to przeziebienie.

scarletka pomidorki ze smietana pyyyyyycha!I jeszcze pol sloika salatki jakiejstam (ogorek w sumie i papryka)wciagnelam ,rownie pyszne,
a mdlosci jak byly tak sa :baffled: ale jesc musze.
w sumie to zjadlabym wiecej tej salatki ale nie wiem czy to dobry pomysl
Kolo ryby to ja nawet stanac teraz bym nie mogla.Pieke kurczaka mezowi to od piekarnika staram trzymac sie z daleka :baffled:
 
reklama
kurde, ale mi smaka robić zaraz ja wyjem pół lodówki. M piekłam dzisiaj pieczeń, to nawet na nią nie spojrzałam, ale za to micha duszonej cukinii z pomidorkami zniknęła w kilka sekund. ale mamy smaczki:-)
 
Witam wszystkie nowe forumowiczki :)

Ja własnie byłam na zakupach, ale niestety... sama nie wiem czego chcę....
ehhh trzeba jednak cos w siebie wcisnąć.
 
Scarletka jeszcze nie zapeszam więc nie dziękuje ;):) zobaczymy okaze sie :rofl2: a tak wogole to musze sie troszke pozalić, tak mi jest zle , tak czegos brakuje, porobiłabym cos ale nie mam siły ciągle mysle ile jeszcze musze rzeczy pozałatwiac i tak mnie to męczy, zaraz wyjde z siebie, nie mam na nic siły i ochoty... :/ straszne uczucie :-( na ogól wszedzie mnie pełno i na wszystko znalazłam czas i siły a teraz wysiadam czy to normalne ?? :-(jakies depresje mnie łapią :(

 
Ostatnia edycja:
Scarletka jeszcze nie zapeszam więc nie dziękuje ;):) zobaczymy okaze sie :rofl2: a tak wogole to musze sie troszke pozalić, tak mi jest zle , tak czegos brakuje, porobiłabym cos ale nie mam siły ciągle mysle ile jeszcze musze rzeczy pozałatwiac i tak mnie to męczy, zaraz wyjde z siebie, nie mam na nic siły i ochoty... :/ straszne uczucie :-( na ogól wszedzie mnie pełno i na wszystko znalazłam czas i siły a teraz wysiadam czy to normalne ?? :-(jakies depresje mnie łapią :(


głowa do gory nosisz pod serdudszkiem mala iskierczke i ona chociaz jest jeszcze fasolka to pewnie tez sie smuci.... czasami jest nam zle a jak zawsze powtarzam jedno Najpierw musi byc zle zeby potem było dobrze;-))) na martw sie kochana buziak dla was
Scarletka- ale cie na te rybiska wzieło hohoho ja to narazie nie jem bo na samą mysl mnie mdli........
86ruda- no mnie tez jest zimno i na dodatek psikam ale przeziebiona nie jestem a pomidorki tez cianam z kiszonyymi ogórkami cebulka i smietanką pychotka,na mieso narazie nie moge patrzec:-p
Agnes -odpoczywaj ile wlezie jak jak urodzimy to słowo wakacje przez jakis czas zamkniemy w szafie

a mnie teraz tyle pryszczy powychodziło ze normalnie rece mi opadaja wy tez tak macie??????
ja dzis po połoznej nie wytrzymalam i z córcia wylondowałysmy w Mc donalds:-D
 
ona w drugim trymestrze, znowu będziesz tryskać życiem:-) poczujesz się lepiej i ze wszystkim zdążysz, a teraźniejszy stan zwalamy na buzujące hormony, to normalne, ale będzie lepiej

ja właśnie opędzlowałam wędzonego łososia:-) fakt wzięło mnie, jem bo na nic innego nie mam ochoty. przy synku w pierwszym okresie nie jadłam nic innego oprócz pomarańczy, mandarynek i soku pomarańczowego
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje dziewczyny jestescie kochane :* Naprawde duzo da jak ktos napisze kilka słow, nie lubie takich załamek bo nie daje sobie z tym rady, ale biore sie w garsc i ide sobie poukladac w ciuszkach hehe i mezowi robic kolecje bo bedzie wracał z 2giej zmiany ;) Tak czytam sobie o mdłosciach i ciekawe kiedy mnie dopadną hehe na razie oprocz bolących piersi , siusiania i załamek, chęci płaczu nie mam objawów... tfu tfu nie zapeszyć , dalej nie wierze ze w brzuszku mam fasolke która bedzie częścią Naszego zycia ... Fajnie ze jestescie tutaj i bedziemy razem praktycznie do narodzin ;):):) Buziaki

[/QUOTE]
 
Dziekuje dziewczyny jestescie kochane :* Naprawde duzo da jak ktos napisze kilka słow, nie lubie takich załamek bo nie daje sobie z tym rady, ale biore sie w garsc i ide sobie poukladac w ciuszkach hehe i mezowi robic kolecje bo bedzie wracał z 2giej zmiany ;) Tak czytam sobie o mdłosciach i ciekawe kiedy mnie dopadną hehe na razie oprocz bolących piersi , siusiania i załamek, chęci płaczu nie mam objawów... tfu tfu nie zapeszyć , dalej nie wierze ze w brzuszku mam fasolke która bedzie częścią Naszego zycia ... Fajnie ze jestescie tutaj i bedziemy razem praktycznie do narodzin ;):):) Buziaki

[/QUOTE]

bedziemy do narodzin i po narodzinach nawet sie nie obejrzysz a fasolka pojawi sie na swiecie w postaci Synusia lub córeczki...... nie ma za co dziekowac po to tu jestesmy by sie na wzajem wspierac!!!!!!!!
 
Kochane, nie pisałam bo od niedzieli nie wiem jak się nazywam :baffled: mdłości, zgaga i zaparcia taki trójkącik mi się przytrafił :crazy: dodatkowo na dworze dzisiaj 36 stopni a w domu 30 :szok: nie daję rady, wymiękam.... Mężyk załamuje ręce, nie wie już jak mi pomóc... nastrój- koszmarny... ale jeszcze jakieś 5 tygodni i powinny mdłości minąć... ehhh pocieszeniem może być to, że podobno jak są mdłości to znaczy, że dzidzia silna:tak: oby :) trzymajcie się wszystkie, życzę wszystkim ochłodzenia:tak: takie 25 stopni byłoby ok:)
Zmykam do kuchni może uda mi się coś zjeść i może jakimś cudem zostanie w żołądku :)
 
reklama
Kochane, nie pisałam bo od niedzieli nie wiem jak się nazywam :baffled: mdłości, zgaga i zaparcia taki trójkącik mi się przytrafił :crazy: dodatkowo na dworze dzisiaj 36 stopni a w domu 30 :szok: nie daję rady, wymiękam.... Mężyk załamuje ręce, nie wie już jak mi pomóc... nastrój- koszmarny... ale jeszcze jakieś 5 tygodni i powinny mdłości minąć... ehhh pocieszeniem może być to, że podobno jak są mdłości to znaczy, że dzidzia silna:tak: oby :) trzymajcie się wszystkie, życzę wszystkim ochłodzenia:tak: takie 25 stopni byłoby ok:)
Zmykam do kuchni może uda mi się coś zjeść i może jakimś cudem zostanie w żołądku :)

nina współczuje trzymaj sie dzielnie i staraj sie chociaz po troszeczku cos jesc....mnie tez połozna powiedziała ze jak sa mdłosci to jest dobrze wiec ma to swoje plusy
 
Do góry