H
Harsharani
Gość
Mim, tak strasznie mi przykro... Trzymajcie sie prosze i ktos kiedys napisal, ze ten dzidzius zwyczajnie zmienia date przyjscia na swiat,ale w koncu do Was zawita!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Malinko, jajek na miekko nam nie wolno...
Spoko, spoko ja wiem - salmonella, ale ja nie jem takich rzadziuchów feeee
Lubię takie średniaki około 6-7min, że jeszcze trochę rzadkie, ale już można majonezem maznąćDla mnie to są miękkie
Zresztą jajca mamy wiejskie od gospodarza, tych marketowych bym nie tknęła - toż to smaku nie ma, a kolor ledwie blado-żółty
Nasze mają pikne pomarańczowe żółteczka i czasem się trafiają dwa w jednej skorupce![]()
Chyba sama z surowego jajca byś musiała ten majonez kręcić
Te sklepowe mają tyle konserwantów, że nawet najdziksza salmonella się nie utrzyma![]()