reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

A ja dostaję doła. Do niczego się nie nadaję! Odkurzyłam szafy, powiesiłam kilka rzeczy - no raptem z 1,5 godziny intensywniejszej pracy i padłam. Słabo mi się zrobiło, serducho wali, w głowie się kręci. Jak tak ma wyglądać moja aktywność życiowa przez najbliższe 6,5 miesiąca to ja wysiadam! Jak te z Was, które są dzieciate dają radę? Normalnie pomnik Wam dziewczyny postawić!
Albo ja ciążę znoszę gorzej niż powinnam. Dotąd tego nie robiłam, ale zaraz się zacznę nakręcać, że może coś jest nie tak :-(

A może to po prostu jeden z "tych" dni? Ech!
 
reklama
A ja dostaję doła. Do niczego się nie nadaję! Odkurzyłam szafy, powiesiłam kilka rzeczy - no raptem z 1,5 godziny intensywniejszej pracy i padłam. Słabo mi się zrobiło, serducho wali, w głowie się kręci. Jak tak ma wyglądać moja aktywność życiowa przez najbliższe 6,5 miesiąca to ja wysiadam! Jak te z Was, które są dzieciate dają radę? Normalnie pomnik Wam dziewczyny postawić!
Albo ja ciążę znoszę gorzej niż powinnam. Dotąd tego nie robiłam, ale zaraz się zacznę nakręcać, że może coś jest nie tak :-(

A może to po prostu jeden z "tych" dni? Ech!

ty sie nie nakrecaj bo nie ma czym jak widzisz kazda ma to samo i ja tez...........szybko sie mecze i opadam z sil a tu jeszcze drugie dziecko i biznes wiec czasami kulke w łeb sobie walnac hahha

opierdzielilam warzywną a teraz bym jakis ciacho francuskie zjadła nie ma któraj może????????????
 
86ruda Ja znalazłam na allegro :) Wpisz w allegrową wyszukiwarkę "adapter do pasów" i pokaże Ci całą stronę ofert :)

Bosonóżka dzisiaj chyba taki zje..any dzień..
Też czuję się jak babulka, trochę pochodzę i zadycha jak po maratonie, posiedzę to mi nogi drętwieją, a dzisiaj mnie łypie w prawym biodrze hahahaha
 
Ostatnia edycja:
Dzis widzialam sie z polozna, mam juz ksiazke ciazy i mialam usg :) 12 tydzien i 2 dni :) juz wiem jak liczyc moja ciaze, liczenie z okresu w moim przypadku sie nie sprawdza :) maly byl bardzo ospaly, nie chcial sie prezentowac. Jak na razie wszystko w porzadku, ale dzis jadlam same smieciowe rzeczy :/
musze od jutra sie poprawic, bo bede sie turlac do porodu :D
 
Witam sie wieczorkiem :)
Moj K. wrocil i nadrabiamy gadanie.
Olo wlasnie sie zbuntowal i zasnal przed talerzem, wiec boje sie, ze obudzi mi sie w nocy.

Dziewczyny, ja juz wczesniej pisalam. Cialo kobiety w ciazy pracuje ciezej niz kobiety bioracej udzial w maratonie.

W sumie to jak sie ma dziecko, to zwyczajnie sie turla do przodu. Obawiam sie troche jak to bedzie z drugim dzieckiem, ale wydaje mi sie, ze w ogole druga ciaza jest calkiem inna. Wiem czego sie spodziewac, wszystko jest o wiele bardziej swiadome...
Moze to glupio zabrzmi, ale mimo, ze wiedzialam iz pierwsza ciaza skonczy sie tym, ze bede miala dziecko- no logiczne... to tym razem jest inaczej. Tym razem od poczatku zdaje sobie sprawe, ze ten bobas sobie zyje, fika... ze to nowa osoba i w ogole. Jestem taka swiadoma tego dzidziusia. Takie dziwne myslenie.
 
malina dzieki, w sumie to ja jeszcze nie szukalam, tylko mam zamiar kupic ;)
jesli tu gdzies w sklepie nie znajde to zamowie.


a co do smieciowego jedzenia.... ja ledwo siedze, od poludnia takim wlasnie sie zywie, zjadlam 2 snikersy, chipsy, fasolke z puszki, kukuryde z puszki,cukierki lodowe, troche czekolady. dobrze,ze do poludnia jadlam w miare normalne rzeczy ;)

lece do lozka, bo sie paskudnie czuje,a do tego teraz zoladek odmawia posluszenstwa... ;/
dobranoc
 
Bosonozka to jeden z tych dni;-),mnie tez to jeszcze dopada,dzis odkryłam ze najfajniej czuje sie na swiezym powietrzu,nie ruszajac sie;-)
Poogladałam troche na alegro ciuszki dla bobasow,głownie zestawy ale wiekszosc jest na jesien zime a my to chyba potrzebujemy zima wiosna?
Oczy mnie juz bola od kompa,dobranoc mamuski,spokojnej nocy,buzka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry