reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Witam się i ja :-) przywitałam się jakiś czas temu :-) i od tamtej pory umilkłam ;-)

Mam 2,5 letniego synka :-) kolejnego malucha spodziewam się w marcu :-) teraz siedzę ostatni dzień na odoczynku :-( przez te ch....rne plamienia :-( które dają w kość... ktoś pisał że co wizyta w wc sprawdza(więc jak widać nie jestem w tym samotna)

Aaaaa widzę że muszę jeszcze pisać co jem :-D dziś śniadanie - serek ziarnisty :-D

Pozdrawiam
 
Ja tez się witam z rana:tak:

Wczoraj sie nażarłam tych chipsiorów i mdliło mnie straszliwie cały wieczór- fuj. Nie mogłam nic zjeść, od wszystkiego mnie odrzucało. Na szczęście mąż się zlitował i o 22ej usmażył mi frytek:-D od frytek mnie jakoś nieodrzucało nigdy:sorry2: Patrzył na mnie jak łapczywie je jem (głodna byłam jak wilk) i wył ze smiechu:-D

Kotki Wasze cudne. Ja sie zadowalam rybkami. 10 brzanek, 3 kosiarki, 1 danio, 3 kirysy- stan na dzis. Było ich sporo więcej, ale nie przezyły:-(
 
Dzień dobry drogie Panie:) widzę ,że co niektóre to spać nie mogą i poranne ptaszki tu mamy:)
U mnie noc cała przespana...kurcze może ze mną jest coś nie tak skoro apetyt mam taki sobie i siku też raz w nocy robię a raz nie...co wy o tym myślicie??????? Wy macie takie zachcianki, o frytkach o 22 to ja nawet nie myślę...:( martwię się :(

Bosonózka
- kociaka masz boskiego!!!!
 
Bosonóżka kociak super,taki mięciutki się wydaje.:-)I ma prześliczny ogonek.Niestety mój małż jest alergikiem,równiez na sierść ,więc koty, psy i inne futrzaste pupilki u nas odpadają.

Madzior Twój kotek również przesłodki:tak:

Myszaa witamy:-)
 
witajcie Dziewczęta w ten rześki słoneczny poranek (przynajmniej w Krakowie ;))

wczorajsze popołudnie do tych gorszych zaliczam, co prawda mąż zrobił wyśmienitego łososia z zapiekanym w serze kalafiorem ale jak tylko postawił przede mną talerz to już wiedziałam, że to się nie może udać :no: rozgrzebałam tylko wszystko na talerzu jak małe dziecko i w końcu wydusiłam: Kochanie, nie pogniewaj się.... :sorry::sorry::sorry:

potem z tych wyrzutów sumienia (mąż, odkąd leżę, stawia pierwsze kroki w sztuce kulinarnej - dotąd nie musiał gotować) tak mnie rozbolała głowa i zrobiło mi się niedobrze (a to z pewnością po 3 cukierkach marcepanowych w czekoladzie, którymi próbowałam zabić smak tej ryby), że zapakowałam się pod pled i obudziłam na chwilę o 22 zażyć tabletki i umyć zęby. Spałam z 3 przerwami na siku aż do rana. Obudziłam się lekko skołowana :confused2: ale teraz już nawet spoko.

co do zmywarki - też mam najlepszą na świecie - męża, który lubi zmywać i nie lubi garów w zlewie ;-)

co do zwierzątek, to chodzi mi po głowie od dłuższego czasu kotek i pewnie kiedyś u mnie zamieszka :tak: Miałam szczura Frediego, 3 lata żył, sprytna bestia z niego była!!

Harshka - super mapka! wprawdzie wylosowałaś mi Olszę w Krakowie ale co tam, nie daleko Nowej Huty :-)

miłego dnia Marcolinki :wink:
 
Ostatnia edycja:
czesc
czytam was codziennie, ale na pisanie brak mi już czasu-tak sie rozpisujecie:-D
dni na waszych suwaczkach leca jak szalone:szok:
widze ze mowa o zwierzetach. My mamy akwarium 300l to i rybek sie w nim trochę mieści do tego 2 chomiki Panda, dwa psy. kilkanaście królików i to wszystko.

Cieszę się że u was wszystko ok.
Aha, czy widziałyście już str. na forum z ręcznie robioną biżuterią. Wytwory są przepiękne (dla mnie), ale ja nie noszę biżuterii. Wpadnijcie i obie popatrzcie. Podaję link https://www.babyboom.pl/forum/moje-hobby-f71/bizuteria-z-misiowych-lapek-43182/


I jeszcze jedno. Gdyby któraś szukała dorywczej pracy np. takiej w domu to mogę pomóc. Piszcie na pw.

 
Witam Was :-D
śliczne te Wasze kociaki, uwielbiam koty, psy też;-)
Ciągle piszecie o frytkach, muszę sobie w końcu dziś zrobić, bo też uwielbiam niestety. No i chipsy też bym zjadła, same niezdrowe jedzenie :sorry2: jak na razie na śniadanko zjadłam tosty żeby pozbyć się mdłości. Pomogło, zobaczymy co dalej.

pozdrawiam i miłego dnia życzę :happy:
 
Witajcie marcóweczki moje kochane!!!
Wróciłam już z wakacji... Naskrobałyście tyle,ze trudno będzie to wszystko nadrobić:)
pozdrowienia dla nowych mamusiek
 
reklama
U nas też jest kociak :-) Tosca - czarna długowłosa :-) Zdjęcia oddają tylko czarną plamę :-) Ale ragdolla - zawsze chciałam mieć :-)

Poczytałam o chętkach - za mną chodzi mięso :-) I jajka w majonezie :-D ale frytki - neee słodkości neee :-(
 
Do góry