reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Witam Was dziewczynki !:-) Długo mnie nie było bo internet mi nie działał - nie wiem czy to przez te burze ale narazie działa muli go trochę.Starałam się Was nadrobić ale trochę zaległości jeszcze mam.Myślę że już pozostaniemy w tym gronie do końca:tak:
W następnym tygodniu mam wizytę i nie mogę się doczekać a najchętniej chciałabym już wiedzieć co za człowieczek tam sobie siedzi:-D
Ja conajmiej raz w nocy chodzę siusiu i zachcianek też raczej zero a o mdłościach czy wymiotach już nie wspomnę bo nie pamiętam jakie to obrzydliwe uczucie dzięki bogu.;-)
Maja trzymam kciuki za tę kruszynkę -oby wszystko było dobrze.Moja znajoma urodziła w 6 miesiącu i wszystko było ok ale za 2 tygodnie dostała bakterii i niestety...
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie!!!:-)
 
reklama
Maya - trzymam kciuki - podobne historię - są u nas na forum - dobrze się kończą :-)

Ja już po drugim śniadaniu (kanapka szyneczką i jajko :-D), na obiad bitki(wołowinka z kawałkiem ogórka, cebulki i bekonu) z kaszą gryczaną :-) i z buraczkami ... żelazo muszę sobie poprawić :-)

Pozdrawiam
 
maya ja rowniez trzymam kciuki za malenstwo. I duzo sily dla rodzicow.
Znajomego corka urodzila sie w 26 tygodniu, z tym ,ze wazyla 900g , teraz ma ponad dwa latka :)
 
Dziekuje dziewczyny, kochane jestescie!

Malenki Kai jak do tej pory trzyma sie dzielnie, ale nastepne trzy tygodnie zadecyduja o wszystkim. Jest mniej wiecej wielkosci meskiej dloni i taaaaaka chudzinka :-( Na szczescie lezy w najlepszej klinice w Monachium i zajmuja sie nim super specjalisci. Jesli sie uda, bedzie jednym z najmniejszych chlopcow, jakim udalo sie przezyc. Obled, a taki upragniony przez rodzicow, nawet boje sie myslec, co by bylo gdyby...
 
Dzieńdoberek:-) Ja dziś w lepszym humorze - byc może dlatego że jak wczoraj się położyłam o 18 to wstałam dziś o 6 rano:-) mój m niemoże tego pojąć :-D a ja mu na to że jakbym mogła to i spałabym jeszcze teraz :-D

a teraz biorę się za czytanie tego co naskrobałyscie od wczoraj:-)

Maya
- trzymam kciuki!
 
Ostatnia edycja:
Boziu, jaki maluszek! Bedziemy z Olafem trzymac kciuki zeby wszystko ok sie skonczylo i oczywiscie, zeby rodzice nie tracili nadziei!
Skoro lezy w takiej super klinice to musi sie udac!
 
Bosonóżka ale puchacze z tych Twoich Kocurków ;) widać, że ładnie o nie dbasz J
Maya38 ja również trzymam kciuki za Kruszynkę :*
Fifronka my też wynajmowaliśmy takie małe m, calutkie 26mkw szał! ale ledwie już tam wytrzymywaliśmy, trzy lata nam się udało, a teraz mamy swoje 78 :D więc od razu zamieszkał z nami piesek, oto nasz cudak:


Zobacz załącznik 275947 Zobacz załącznik 275946

Ps. Dziękuję Futrzaczku za wskazówki jak wkleić foty!!!!

A ja wstałam dziś po 7ej, zmieniłam pościel, brudną wyprałam razem z ręcznikami i powiesiłam, wytarłam wszędzie kurze, odkurzyłam i umyłam podłogi, wyprowadziłam Freda i nakarmiłam, a na koniec nakarmiłam też siebie i Kruszynkę sandłiczami :) uwaga!! z wędliną - w tej postaci jeszcze mi wchodzi hahahaha
A przed 16 mamy usg genetyczne i jak mąłżowi uda się wyrwać z pracy to też będzie, pierwszy raz, tak bardzo chciałam.. A tu klops.. Tak to jest z prywaciarzami, każą dzwonić w ten sam dzień, żeby się umówić, a potem tak to wychodzi.. Gin dziś może tylko do 16ej, a w przyszłym tygodniu jest na szkoleniu i jak mu powiedziałam, że to już będzie leciał 14 tydzień, to mówi, że musi być pomiędzy 11-13, no więc najwyżej pójdę sama i wybłagam filmik ;)
Trzebaby tak chyba kapkę popracować, co?? Znowu sauna na zewnątrz i nie chce się siedzieć w papierach........
pencil.png
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój facet był ze mną na pierwszym usg w poniedziałek :) To było usg z jakimś badaniem coś z kręgosłupem (nie wiem dokładnie jak to się nazywało). W każdym razie wynik wyszedł 2 a norma jest do 2,5 i gin powiedziała, że wszystko jest oki :) Maleństwu serduszko biło 150uderzeń na minutę. Mój men był zszokowany jak to tak może być, że dwa razy szybciej niż nam :) ale Pani doktor mu wytłumaczyła, że tak to już jest. Nastepną wizytę mam dopiero 13 września.
 
Do góry