patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Hej!
Malinkaa - jeszcze raz Gratki)))) Jak się czujesz? Jaśko zadowolony że mama w domku?
U nas trwa nieustanna walka z odpieluchowaniem:-( Na poważnie zaczęliśmy miesięc temu. Tydzień to była masakra, aż nagle Zosia zaczęła wołać, tak się cieszyłam że jest przełom, ale niestety Zosia raz woła, a raz sika pod siebie. Powoli nie mam już sił, zupełnie nie wiem co robić. Kupka zawsze ląduje w majtkach albo w pieluszkę przed snem, bo na noc oczywiście obowiązkowo pielucha. Zosia jeszcze nigdy nie wstała z suchym pampersem. Poza tym jest kochana, rozgadana i bystra, chyba że mamy dzień świra, i razem z Hanką dają takiego czadu, że szukam wyjścia ewakuacyjnego, ale na takowe mogę sobie pozwolić tylko w wyobraźni.
Nasz Jaśko to kawał chłopa - utuczyłam go na własnym mleku mam nadzieję że będzie intensywnie gubić fałdki przy raczkowaniu, bo na razie ma 10650 g na 72,5 cm wzrostu i mam chwilami obawy czy to nie jakieś skłonności do nadwagi:-(
pozdrawiam
Malinkaa - jeszcze raz Gratki)))) Jak się czujesz? Jaśko zadowolony że mama w domku?
U nas trwa nieustanna walka z odpieluchowaniem:-( Na poważnie zaczęliśmy miesięc temu. Tydzień to była masakra, aż nagle Zosia zaczęła wołać, tak się cieszyłam że jest przełom, ale niestety Zosia raz woła, a raz sika pod siebie. Powoli nie mam już sił, zupełnie nie wiem co robić. Kupka zawsze ląduje w majtkach albo w pieluszkę przed snem, bo na noc oczywiście obowiązkowo pielucha. Zosia jeszcze nigdy nie wstała z suchym pampersem. Poza tym jest kochana, rozgadana i bystra, chyba że mamy dzień świra, i razem z Hanką dają takiego czadu, że szukam wyjścia ewakuacyjnego, ale na takowe mogę sobie pozwolić tylko w wyobraźni.
Nasz Jaśko to kawał chłopa - utuczyłam go na własnym mleku mam nadzieję że będzie intensywnie gubić fałdki przy raczkowaniu, bo na razie ma 10650 g na 72,5 cm wzrostu i mam chwilami obawy czy to nie jakieś skłonności do nadwagi:-(
pozdrawiam