Marcóweczki 2011

[spring]

Hej,
coś się pogoda popsuła (a może to tylko tak po nocy?). W sumie to i tak mi nie zależy,bo jestem "uwięziona" z Jasiem i Anią w domu. Przez tą Jasiową anginę nie mogę nigdzie wyjść Ale mam nadzieję, że dzięki temu Jaś szybciej dojdzie do siebie. Ciągle mnie pyta,kiedy pójdzie wreszcie do przedszkola. Mój kochany łobuziak...
Tak a`propos: czy Wy też nie lubicie niespodziewanych gości??? Wczoraj się wkurzyłam:siedzę w domu (bałagan jak nie z tej ziemi-w końcu Jaś rządzi),a tu szwagierka puka do moich drzwi. Ale mi było wstyd za ten bałagan!!! To nie mogła chociaż zadzwonić,że wpadnie np. za godzinkę?? A jak jej powiedziałam,że my prawie wszyscy chorzy jesteśmy to się zaczęła od nas odsuwać jakbyśmy co najmniej trąd mieli
Wczoraj zamówiłam na allegro nuby nibblera;nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie. Jestem ciekawa jak Ania sobie z nim poradzi

Pabella to dobrze,że obyło się bez antybiotyków Widzisz-u mnie też szpital,tak więc łączę się z Wami telepatycznie;-) Zdrówka!!!!

Julka pisz,co się dzieje...

Pinka buziaki dla 7 -miesięcznego Eryczka :-)

Mili pozdrowienia dla Twoich dziewczynek;-)

 

[pabella]

Tak a`propos: czy Wy też nie lubicie niespodziewanych gości??? Wczoraj się wkurzyłam:siedzę w domu (bałagan jak nie z tej ziemi-w końcu Jaś rządzi),a tu szwagierka puka do moich drzwi. Ale mi było wstyd za ten bałagan!!! To nie mogła chociaż zadzwonić,że wpadnie np. za godzinkę??

Do nas każdy musi się zapowiedzieć Jak dzwonił domofon, a my się nikogo nie spodziewaliśmy, to z reguły nie podnosilismy słuchawki Teraz zostaliśmy obdarzeni wideofonem, więc łatwiej robić "selekcję" ;-)

Dla twoich chorowitków tez życzę duuuuuużo zdrówka :-)

 

[spring]

Z tym wideofonem to dobry pomysł Ludziom się chyba wydaje,że jak są rodziną to mogą przychodzić kiedy chcą i o której chcą

 

[futrzakowa]

spring - oj ja tez nie lubię niezapowiedzianych gości:-) bo mam prawie zawsze bałagan i mi wstyd...:-) Odpukać... raz zdarzyło się że właśnie szwagierka wpadła bez zapowiedzi ale powiedziałam jej wprost że następnym razem niech dzwoni a teraz skoro jest bałagan to idziemy na spacer:-)... wiem, że może i niegościnna jestem ale trudno.

 

[alamiqa]

Dzień dobry!
Zanim zrobię kawę postanowiłam tu na chwilkę zajrzeć. Widzę, że choróbska nie odpuszczają. Pabella,Spring, dużo zdrówka dla Waszych Pociech.
Papcia,ale masz super sunię!
Julia, ja też coś zdołowana chodzę. Dziś na szczęście spotykam się z Przyjaciółką, która ma zawsze mnóstwo dobrej energii i mam nadzieję, że to nastrój mi poprawi. Może taki sposób i u Ciebie zadziała?
Sto lat dla Dzieciaków, które kończą dziś kolejny miesiąc.
Na razie:-)

 

[PINKA25]

hello

witam po kilkudniowej nieobecnosci pogoda nam sie zmieniła dzis juz słoneczka i upału nie ma.........

Wiki dzielnie chodzi do szkoły juz nie płacze wiec zostaje do 15:20 dziś jechali na jakąs wycieczkę.....

Eric szaleje jak zawsze nauczył sie robić Kosi Kosi i papuguje po kimś kaszel czadowo to wygląda muszę go nagrac


Spring dziekuje za zyczonka i dla Aneczki spóznione Sto lat ale nie było mnie na bb wczesniej:-( i zdrówka dla waszego Jaśka u na też kaszel i smary
Wierka- to zupełnie jak u mnie im te dzieci starsze tym wiecej energii mają szkoda ze u mnie na odwrót....
alamiqa- w takim razie smacznej kawki bo ja tez akurat sobie zrobiłam...

i juz nie wiem co której odpisac lece focie pooglądac czy jakieś nowe są

 

[fifronka]

O rany, o rany jakie tu zmiany )))

Nie było mnie chyba ze trzy tygodnie (brak neta, a potem wyjazd do łodzi)...
Już za wami strasznie sie stęskniłam

Co prawda w Łodzi nie mogłam sie nudzić. Z siostrami i ich dzieciaczkami. Było wesoło.

Zabieram się za poczytanie odrobinę, choć nadrobić sie was nie da.

 

[krowkabordo]

Cześć dziewczęta!

Podczytywałam forum cały czas ale jakoś brak weny na pisanie...i czasu też. Widzę, że dzieciaczki chorują, życzę wszystkim zdrówka i załapania jeszcze pięknych chwil na słoneczku! Jaśko na szczęście wyzdrowiał. Apetyt wrócił z podwójną siłą. Odkąd się sam porusza nie mogę go zostawić na sekundę samego. A jak idę do łazienki to drzwi muszę zamknąć by nie wylazł na korytarz bo tam jeszcze schody nie zabezpieczone (czekam za barierką z utęsknieniem). A jak mam drzwi zamknięte to go nie słyszę a jak nie słyszę to trza "wszystko" spidem robić!. Dziewczyny pisały, że jak jest cicho znaczy, że cos kombinują dzieciaczki. Zgadzam się w 100 a nawet w 200%! Jaśko zwykle obgryza kabelki i ładowarki (nie mam pojęcia jak to zabezpieczyć by dostępu do nich nie miał). Cały czas najchętniej by skakał i stał oczywiście podtrzymywany.

Alamiqa- dużo siły Wam życzę! Trzymam &&&&, na pewno będzie dobrze!

Przepraszam, że tylko tak o sobie...;( Ale z tych zaległości "pisalnianych" nie pamiętam co komu miałam napisać.

Jeszcze raz DUŻO ZDRÓWKA dla wszystkich dzieciaczków tych małych i tych nieco większych!

Miłego dnia laski

 

[patris29]

Witam się przedpołudniowy dziś mam świetny humor , mojemu skarbowi wyszedł wreszcie pierwszy ząbek )) i to prawie bez objawowo ślinił się tylko ,wszystko brał do buzi no i był lekko rozdrażniony Dziś idziemy na szczepienie to się przy okazji dowiemy ile ważymy
Dobra zmykam bo muszę jeszcze obiadek małemu zrobić

Dla wszystkich solenizantów uściski i całuski a chorowitkom szybkiego powrotu do zdrowia

 

[wierka]

witajcie
U mnie dziś akcja ''kurze''.Oblecialam ze ścierą wszystkie półki,półeczki ramki ze zdjęciami i wpadłam do Was trochę odpocząć.Jamie przespał dziś cala noc do 6tej rano,chyba muszę częściej na niego narzekać

Teraz tez śpi już 2 godz i myślę ze przez zęby jest taki wymęczony. Niby mu się przebiły ale jak już wychodzą to musi być dla niego ból.
Lece kończyć obiad,bo gotuje dziś sama małemu marchew i ziemniaczka.A wlasnie,jakby mi za geste wyszlo to co mozna dodac by się troszkę rzadsze zrobiło??

papcia byłaś na wyjeździe tylko weekend i tak na m podziałało to pomyśl co by było gdyby Cie z tydzień nie było

Jak czytałam co wasza psinka wyprawia to utwierdzam się w przekonaniu ze ''pies to
najlepszy przyjaciel człowieka'' i do tego najwierniejszy

Ola się na pewno ze mną zgodzi
spring ja tez takich ''gości'' nie lubię.Nie ważne czy to rodzina czy nie,wystarczyło by tylko głupi sms wysłać lub zadzwonić za chce wpaść.
Zdrówka dla łobuza,żeby mógł szybko wrócić do przedszkola
alamiqa życzę poprawy nastroju
pinka nooooo wreszcie jesteś

Fajnie ze Wiki się odnalazła,a jak tam emocje ze na wycieczkę pojechała?Przezywasz?Bo jak Sammy zawsze gdzieś jedzie to ja potem cały dzień myślę i się martwię ze się gdzieś zgubi,ze go nie dopilnują itd...
fifronka musiało być wesoło w takim towarzystwie

krówka mój tez ciągle by ''kicał'' jak się go podtrzymuje a dziś jak poszłam do kuchni dosłownie
na momencik to przyłapałam go jak się do moich klapek dobierał i oczywiście jaka cisza wtedy była

patris gratulacje pierwszego ząbka!!!Mojemu od sierpnia idą,niby się już przebiły ale teraz wychodzą i ma sine dziaselka i bardzo go boli
Bezbolesnego szczepienia.