reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

cześć dziewczyny, troszkę mam zaległości, więc poczytam, ale nie odpiszę wszystkim :-)
Nocka u nas ciężka, mały coraz wcześniej wymusza nocne posiłki, więc go dziś trzymałam na wodzie i smoczku 2 godziny, wymęczył mnie...

kupiłam wczoraj spacerówkę parasolkę m&p, ma siedzisko na pół siedząco z takim wgłębieniem, pozycja idealna dla Maksa, bo też dobrze nie siedzi i w poprzednich 2 wózkach nie mógł siedzieć. Czekałam już bardzo długo i mi się odechciało, bo młody mniej nie waży, a mi już kręgosłup wysiada od noszenia mojej kobyły na 4 kołach. Myślę, że parasolka nam puki co wystarczy :tak: małemu też się podoba, bo wreszcie widzi świat i mu wygodnie. Do tego kupiłam mu śpiworek na chłodniejsze dni, podszyty futerkiem z otworami na pasy :-D A na zimowe spacery zostawię sobie kobyłę, bo M może pchać. Tak sobie pomyślałam, że przecież sama nie będę łazić na ośnieżone wertepy, bo to żadna przyjemność :-p zimą raczej będziemy odwiedzać znajomych/rodzinę w domach :tak:
A wózek zakupiłam w komisie niedaleko nas! Mają duży wybór i już wiem, że zamiast bawić się w allegro, oddam im wózek w komis! Za tą parasolkę zapłaciłam 100zł.
I mają tam wszystko, super tanie zabawki z Anglii, za pianinko FP z tańczącą małpką daliśmy 50zł.

Co do siedzenia, gadania, raczkowania. Maksiu wcześniej był do przodu, a teraz wg mnie stoi w miejscu od 2 miesięcy;-) bo klęk podparty umie już od dawna i na tym etapie się zatrzymał, siedzi tak jak siedział też od dawna (czyli słabo), gada tyle co wcześniej, albo nawet mniej. Widocznie ten etap mu odpowiada :rofl2: Tyle, że zaczął się podciągać na krzesłach, szczebelkach łóżeczka. Chociaż i tak wszyscy mówią, że widać, że poświęcam mu sporo uwagi, bo jest bardzo mądry, a mi się to wydaje takie oczywiste, że tego nie widzę hehe ale fakt, że zabawki umie szybko obczaić, kręci gałkami, przesuwa dźwignie i mam wrażenie, że niedługo będzie je rozkręcał tak jak tatuś :laugh2:

Pinka, mam nadzieję, że Wiktoria znajdzie wspólny język z nową grupą, wg mnie to jej nauczycielki powinny ją wprowadzić do grupy, zorganizować jakąś zabawę integracyjną. Przedstawiły ją chociaż tym dzieciom? Dzieciaczki w tym wieku są wylewne i interesują się nowymi osobami , ale wiele zależy od nauczycielki :baffled: Wyobrażam sobie jak musi jej być przykro, a Tobie też ciężko na to patrzeć. Pewnie już gadałaś z tymi paniami, więc nic nowego Ci nie poradzę, ale tak na prawdę wszystko w ich rękach.

pabella, biedna Gabrysia, zdrówka dla małej. A z tą przychodnią to na pewno nie jest normalne i też bym chyba zmieniła, jeśli jest możliwość. I zgadzam się, nie tucz Gaby, jak nie jest głodna, to przybiera w swoim tempie i tyle. Ja młodego nie tuczę, a nadal rośnie jak szalony, choć ma dużo ruchu.
 
reklama
Pabella duzo zdrowia dla Gaby...Swoja droga dziwna ta lekarka ze kazała Ci mleko zageszczac. Przeciez 8,5 kg to bardzo ładna waga jak na dziewczynke. Zuzia pewnie wazy ok 8 kg i nigdy nam lekarka nie kazała nic do mleka dosypywac a i tak mówi ze wage ma słuszną :)
Ile Gaba ma cm?
Szkoda ze tak daleko mieszkamy od siebie bo juz bym Cie namawiała na wspolny spacerek :)

Pinka super ze z Wikunia juz lepiej :) Tak bedzie z dnia na dzien. Trzymam za nia mocno kciuki :)

Wredniak daj znac po wizycie u lekarza :) Szczepienie na pneumokoki?

Spring zazdroszcze tego urlopu zdrowotnego ale Ty przy dwóch Szkrabach to i tak masz rece pełne roboty :) Trzymam kciuki zeby choróbska Was opusciły na dobre :)
 
Pati
moja mała gada rano i po południu ale ja tam sylab nie słysze;)za to uwielbia udawac ze kaszle albo ze sie dusi;)czasem warczy albo głosno krzyczy:)i zawsze gada raczej takim grubym,głosnym głosem a dzis gadała cieniutko ''aj aj'' az sie zdziwiłam ze umie tak delikatnie:))

u nas identyko!! :-) najlepsze jest to warczenie na "groźnego niedźwiedzia" :-D

wredniak - mój nie siedzi ani nie klęczy ale obniżylismy mu już materacyk z 1,5 tyg temu:-) gdyż potrafił się złapać wierzchu łóżeczka i wystawiać główkę ponad szczebelkami :-) więc pomyślałam że chwila moment i może się podciągnąć i wypaść...

my też obniżyliśmy, tak na wszelki wypadek ;-)

Natka siedzi ładnie na kolankach, oparta też ładnie siedzi a sama w zależności od tego co ma w zasięgu wzroku i rączek, jak coś bardzo interesującego, np. balon, to potrafi usiedzieć z 2 minuty a potem gibnie się na bokotwarz ;-)

generalnie co do siedzenia to ja słyszałam, że można sadzać tylko dziecko nie powinno jeszcze siedzieć zbyt długo

zazdroszczę Wam tego raczkowania, Natka nawet się nie garnie, na brzuszku od razu ryczy i ryje noskim w materac, nie potrafi się podeprzeć na rączkach. Byliśmy wczoraj u ortopedy (skończyłysmy rehabilitację) przebadała ją i stwierdziła, że motorykę rączek ma okej i żeby dać jej jeszcze miesiąc bo prawdopodobnie to jej "kaprys" że się nie chce podpierać..
 
Ostatnia edycja:
U mnie ostatnio cały czas coś i nie mam za dużo wolnego czasu na bb:-( nocki Pawcio przesypia ładnie, w dzień też nie najgorzej, a rehabilitacja przynosi efekty.
Dziś spotkałam się z sąsiadem z piętra wyżej, jechał do spółdzielni, bo ukradli nam piorunochron z bloku:szok:
Pinka - super, że Wikusia zaczyna się odnajdywać w nowej grupie
Wierka - na miłego policjanta udało Ci się trafić
Koncia - super, że jesteście zadowoleni z zakupu. Co Ty tu mówisz o braku postępów skoro Maksiu zaczyna się podciągać, my o tym pewnie jeszcze długo nie będziemy myśleć.
 
Witajcie!
Od rana mam problem, żeby tu zajrzeć. Wreszcie się udało. Niunia padła po ćwiczeniach. Dziś był,krew,pot i łzy.Załatwiłam jeszcze rehabilitację prywatnie i dopóki zdrowie, pogoda i kasa pozwolą będziemy ćwiczyć codziennie,poza niedzielą. Może wtedy będę mogła zabrać głos w sprawie, np.raczkowania. A co do siadania, to rehabilitantka mówi, żeby nic nie przyśpieszać i na pewno nie sadzać na siłę. Podobno norma jest od 6.do 9.miesiąca, więc Marcjaniątka mają jeszcze dużo czasu.
Buziaki dla dzisiejszych małych Jubilatek, pozdrowienia dla wszystkich.
 
Katjusza nie przejmuj się-moja Ania też nie garnie się do raczkowania:tak:

magdzior rozwaliłaś mnie tekstem,że Wam piorunochron z bloku ukradli:-D:-)
 
magdzior -sikam ha ha ha ha
alamiqa- trzymam kciuki zeby rechabilitacja przyniosła jak najlepsze wyniki...
koncia- gratuluje zakupu parasolki pochwal sie sie Maxiu w niej siedzi:tak::tak:

nikita w szkole dzis znów Happy:tak::tak: kamien z serca mi spadł bo mje tygodniowe gadanie nie poszło w las:-p pani mówiła ze jest bardzo zdolna duzo juz mówi po angielsku po polsku też ha ha ha jutro zostaje do 15:20 tak jak powinna i zobaczymy jak by co beda dzwonic zeby przyjechac....
 
reklama
Alamiqa- ćwiczcie ile tylko możecie, oby ćwiczenia jak najszybciej przyniosły efekty
Pinka
- brawa dla Wiki!!!
Spring, Wierka, Pinka - ja byłam w wielkim szoku, w głowie się nie mieści do czego ludzie są zdolni. Jutro idę kupić jakiś hak czy coś w tym rodzaju i będziemy na noc przypinać wózek, bo nie uśmiecha nam się nowy zakup. Skoro złodzieje po dachu chodzą to i po klatce również:/
 
Do góry