reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Powiedzcie jeszcze w ktorym tygodniu najlepiej robic to 3d lub 4d?
Jeszcze jedno ,niby wyniki mam super ale moja mama zwrociła mi uwage ze mam za duzo leukocytow 11.09 a norma do 10,czy to normalne w ciazy? i temp 37,3?

Temp 37 z kreskami jest na początku ciąży normą więc się tym nie denerwuj:)
Może masz jakiś ząb do leczenia?? Gin widział wyniki???

Dmuchawiec jeżeli było by jakiekolwiek zagrożenie ciąży gin bu od razy o tym powiedział i zakazał. Jeżeli tego nie zrobił To możecie spróbować

Samo czekanie na wynik badania to potężny stres,zupełnie ciężarnej nie potrzebny a ciąży i tak bym nie usuneła. Poza tym takie badanie niesie ryzyko powikłań ,więc dziękuję
 
Ostatnia edycja:
reklama
Temp 37 z kreskami jest na początku ciąży normą więc się tym nie denerwuj:)
Może masz jakiś ząb do leczenia?? Gin widział wyniki???

Dmuchawiec jeżeli było by jakiekolwiek zagrożenie ciąży gin bu od razy o tym powiedział i zakazał. Jeżeli tego nie zrobił To możecie spróbować
Z wynikami ide w poniedziałek,z zebami nigdy nie miałam problemow i mam nadzieje ze tak zostanie ;)
 
:O, co jak co ale ubezpieczona jestem, place skladkie wiec nie widze przeciwskazan do zrobiebie badan na NFZ, szczegolnie ze kilka lat temu weszla ustawa o tym ze kobiety ciezarne moga leczyc sie bezplatnie. Fakt lekarz przyjmuje dzis od 14 a nie jestem zarejestrowana i jezeli bede 1 lub 2 to mnie przyjmie jak 3 to nie przyjmie-jednym slowem komedia:) ale czekaja mnie 2 h siedzenia w poczekalni, 3majcie kciuki za moja wytrwalosc bo moze byc ciezko:))

No właśnie z takich powodów ja wszystko leczę, badam i sprawdzam prywatnie. Szlag mnie trafia, bo płacę horrendalne składki, ale co z tego - niestety mam absorbującą pracę i najzwyczajniej na świecie nie mam ani czasu, ani możliwości żeby spędzać po 2 lub więcej godzin w poczekalniach. A nie będę za każdym razem brała urlopu, bo to paranoja jakaś. Szczerze, to bardzo bym chciała mieć możliwość niepłacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne, opłacałabym sobie wtedy prywatnie - drożej by mnie nie wyszło za przyzwoity pakiet.

A bedziecie robily test PAPP-A w kierunku zespolu Downa, Edwardsa ?? Pomiedzy 10 a 14 wykonuja.. Jak sie nie ma przypadkow w rodzinie, to moze nie warto sie denerwowac, co?
w poprzedniej ciąży nie robiłam takich badań, teraz też nie będę robić, co ma być to będzie

Ja robię test PAPP-A, w połączeniu z USG tzw. genetycznym - robi się to dokładnie tego samego dnia. Ja akurat nie wychodzę z założenia, że co ma być to będzie i nie chce się stresować. A swoją drogą - USG tzw. genetyczne będziecie robić, to z badaniem przezierności karku i obecności kości nosowej? W Polsce to niemal standard, a też ma na celu ocenę możliwości wystąpienia chorób genetycznych.
Tu nawet nie chodzi o to, że jak wyjdzie duże prawdopodobieństwo poważnej wady genetycznej to zdecyduję się na usunięcie ciąży (bo nie wiem, jaka byłaby moja decyzja w takiej sytuacji - "tyle o sobie wiemy, ile nas sprawdzono"). Test PAPP-A w połączeniu z USG "genetycznym" to najprostsze i nieinwazyjne badania prenatalne, które mogą pomóc wykryć choroby maleństwa, które leczyć można zacząć jeszcze w łonie matki! Tak mi to przedstawił mój gin i ja się czuję przekonana. Mam to szczęście, że mogę sobie pozwolić na badanie (sam test PAPP-A kosztuje jedynie około 60-100 zł) i chcę dać dziecku wszystkie możliwe szanse przyjścia na świat w dobrej formie.

Może moja opinia jest niepopularna, ale w sumie po to jest forum, żeby dyskutować i dzielić się swoim zdaniem.
 
Przemyślałam sprawę..
Macie zupełną rację - badania prenatalne tylko dla 100% nastawionych na aborcje w razie pozytywnych wyników.
Ja czekam na moją kruszynkę już 2 lata i teraz wiem, że jaka będzie, to będzie MOJA i będę kochać ją ponad wszystko!!

A USG jak się ma kaskę to trzeba robić - pamiątek nigdy za wiele ;)
Kumpela powiedziała mi, że trzeba brać filmiki z tych wczesnych usg, bo wtedy dzidziuś się mieści cały na monitorze i potem fajnie sobie można go w domku pooglądać. Potem jak już urośnie, to w badaniu można obejrzeć albo główkę, albo rączkę, tak w całości się już nie mieści w kadrze ;)

Ja pójdę teraz na usg w 13 tygodniu to potem Wam powiem czy można już tak wcześnie wydębić filmik ;)

Milutek23 bardzo możliwe, że ból brzunia był spowodowany przez nerwy. Ja miałam tak raz jak się wqu.. to całą noc i następny dzień mnie bolało :/

Kasiulka85 witamy :)))))))))

_alunia_ powiem Ci, że ten cały błonnik to mit! Jem rano jabłka, popijam wodą, jogurty, kefiry, sojówki z błonnikiem a reakcja żadna.. Muszę te zopki przetestować ;)

A co do libido, to tak średnio :/ Mdłości męczą, ciągła chęć pokimania, że się nie ma za bardzo nastroju na amory ;) Podobno w II trym wulkan energii.. We'll see ;))
 
Bosonóżka nie jestem przekonana, czy poważne wady genetyczne można zacząć leczyć w łonie matki.. Gdyby tak było, to te badania powinny być standartem..
Hm.. Trzeba się w takim razie doedukować jeszcze w tym temacie..
 
Bosonóżka masz racje gdyby można było odłożyć składki do skarpety zamiast im wpłacać miały byśmy najlepszą prywatną opieke dla całej rodziny.

Co do nieinwazyjnej diagnostyki to prawda to racja ze jeżeli można coś "naprawić" w łonie matki to warto mieć taką możliwość:)
 
Witajcie Marcowe Mamusie, mam na imię Kasia, jestem z Krakowa i też wybieram się w marcu na porodówkę ;)) Narazie niestety muszę leżeć ale wszystko wydaje się być okej co mam nadzieję się potwierdzi na jutrzejszym usg ;) pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia! ;)
 
Kochane kobitki! Test PAPP-A , o którym piszecie to nieinwazyjne badanie z krwi. Ale nie wykrywa ono zadnej wady! Wychodzi dodatnio, albo ujemnie. Dodatni wynik wskazuje na prawdopodobieństwo wystapienia wady genetycznej, głównie Zespołu Downa, ale także innych.
Na podstawie dodatniego wyniku tego badania nikt nie bedzie operował dziecka w lonie matki. Jezeli wynik jest dodatni kobiete kieruje sie na badania inwazyjne- amniopunkcje albo biopsje trosoblastu. To sa juz badania inwazyjne, ryzykowne.
Wiec moje zdanie jest takie-jezeli mama wie, ze nie zdecyduje sie na inwazyjne badania, nie ma po co robic pappy. Jak juz któras kobitka pisała czasem wynik wychodzi dodatni, a dziecko rodzi sie zdrowe. Uważam, ze nie ma po co sie stresować.
Co innego, jesli bierzemy pod uwage badania inwazyjne- wtedy faktycznie, w przypadku niektórych chorób mozna dziecko leczyc w łonie matki.
 
Malinaa, no tak na każdego działa co innego, ale fakt, że w ciaży takie problemy jeszcze się pogłębiają, bo jest wolniejsze, dokładniejsze trawienie i praca jelit jest spowolniona. Ja robię różne "mieszanki" i bywa cieżko, dlatego też zaopatrzę sie w te czopki. (chociaż ostatnio pomogły mi śliwki, ale słyszałam też że mogą powodować wzdęcia).
 
reklama
Ja juz po wizycie.. Lekarka badala mnie i powiedziala po cichu sama do siebie, ze jeszcze jest miekki brzuch(nie wiem czy to dobrze czy zle), nie zalozyla mi karty ciazy, powiedziala ze mam przyjsc za tydzien ze wszystimi wynikami krwi i dopiero wtedy zalozy. Przyszlam po badaniu do domu i krwawilam tak jakby ktos "swinie zarzynal:/" czy to normalne?Zapisala mi witmainy i nystatyne bo powiedziala, ze mam zapalenie. Jestem wlasnie po obiadku i ide sie w koncu polozyc bo od 7 rano na nogach i ciagle bieganie. Jutro ide na kolejne badania krwi, a we wtorek do prywatnego ginka, ktory wykona usg. Chodze do 2 lekarzy i prywatnie i na NFZ, ktory daje mi tylko skierowania na badania. Z prywatnym omawiam wszystkie nurtujace mnie problemy wiec z przyjmowaniem leku jeszcze sie wstrzymam.
 
Do góry