Jamie wczoraj był tak marudny ze usnął dopiero po dawce paracetamolu.Dzis jestem pewna ze kły są na przebiciu bo zaczęło się rozwolnienie.Wygląda na zdrowego,jedynie gryzie wszystko i wszystkich także da się przeżyć.Dzisiaj z kolei m zrobił mi niespodziankę i wrócił już o 10-tej rano z pracy
zajmował się chłopcami a ja ogarnęłam chatę a potem wspólnymi ręcami zrobiliśmy bigos
Także jeśli któraś ma ochotę to zapraszam.
Z dobrych wiadomości to moja najlepsza przyjaciółka z dzieciństwa spodziewa się dzidziusia
patris tak jak mówisz wszystko przed tobą,ja tez nigdy latawców nie puszczałam i przy Sammym mnie dopiero taki zaszczyt zastał
//a z tymi chrupkami kukurydzianymi to od kiedy można je dawać?
patik jak czytałam twojego posta o Zosiaczku to Jamiego objawy idealnie do tego opisu pasują
i tez stawiam na zęby tylko mój je ładnie,bo to żarłok jest
barbra masala patik pól roczku za wami,gratulacje
katjusza ja tez oglądałam,która to dziewczyna?jaka piosenkę śpiewała?
marlena super wiadomości,szkoda tylko ze chłopcy się poprzeziębiali ale jak widzisz jakieś
fatum nad naszym marcem zawisło,dużo zdrówka dla nich a dla Ciebie gratulacje cioteczko,stawiaj wirtualna flachę
malina &&&& będzie dobrze
julia po tych zastrzykach już musi być lepiej Dominiczkowi ale co się biedny namęczy to jego
pinka dobry moment wybrałaś na powrót do pracy
Eryk skończył pól roczku,Wiki już w przedszkolu.Super ze jej sie spodobało ma tam jakieś polskie koleżanki?
spring dobrze ze nie czekałaś z Ania tylko interweniowałaś w porę
well done,będzie dobrze,dużo zdrówka życzę
koncia jakaś równowaga w naturze musi być
teraz my narzekamy