Cześć kochane!
wróciłam do Was
domek znowu pusty - goście pojechali...
Wczoraj trochę grillowaliśmy, Zosia zasnęła na dworze w wózku, potem przewiozłam ja do domku i obudziła się dopiero przed 1 jak wybierałam się spać, więc miała dzień dziecka hi hi szybko dostała pierś, pojadła i pospałyśmy do 7.
Rodzina malutką zachwycona, bo była grzeczna i wciąż się śmiała, ale na jej wagę trochę ponarzekali, bo jest co nosić
z ciekawości się z nią ważyłam, no i w ubranku i pampku wyszło że ma 9600g. Ale na konkretne ważenie poczekamy jeszcze miesiąc, aż przyjdzie pora następnego szczepienia. Hania za to marudziła, bo na drzemki nie chciała chodzić, więc ze zmęczenia kręciła nosem na wszystko.
katjusza, Pinka, Milutek, tulip Buziaki dla Natalki, Eryczka, Amelki, Oliwki i Laury - naszej najmłodszej marcjańskiej dziewczynki:-) wszystkiego naj dla Waszych maluszków!
spring dużo sił życzę, żebyś jutro dała radę wszystko pozałatwiać, no i żeby Ania już tak nie cierpiała przez te przeklęte zęby!
wierka fajnie tak się pobyczyć
ja na "weekendzie" zasnęłam
ale ze mną tak już jest jak oglądam filmy w pozycji horyzontalnej ;-) miłego popołudnia!
marlena ale Ci chlopaki piękne nocki fundują
a zakupy szykują się duże i kosztowne:-( nie ma to jak uzupełniać zapasy zywieniowo-kosmetyczne dla maluszków
magdzior Ty pracusiu
dzisiaj niedziela przecież hi hi ja mam jeszcze placek ze śliwkami, może robimy jakąś wymianę co?
fifronka jak tam walka z kanalikami? ja niedawno miałam ten sam problem:-( współczuję nocki:-(
Vetka witaj - czekamy na relację
malinka Twarda babka jesteś - jakbym słyszała jak emek walczy z Zośką w nocy bo nie chce zasnąć to sama bym nie zasnęła i po 10 minutach ruszyłabym z odsieczą - pamiętam jak było przy Hani - emek chciał pomóc bo do pracy już chodziłam i musiałam coś pospać ale nie umiałam
fajnie że nocki układają się coraz lepiej!