reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

U nas nocka ok. Dopołudnia spacerek i zakupki, a teraz spanko po godzinie zasypiania:zawstydzona/y: Emek dziś w domu, bo miał parę spraw do pozałatwiania, ale szybko zrobił co miał zrobić, a teraz śpi:wściekła/y: A ja jem obiadek: ziemniaczki, schabowy i surówka z kiszonej kapusty;-)

Malina – dwójka dzieci mojej znajomej poszła do przedszkola w wieku 2,5lat. Ja też tak planuję posłać Pawła:tak: Współczuję nocki:-(
Spring- współczuję @:-( gratki z okazji nowej praleczki:-)
Apistella – gratulacje pierwszego ząbka:-)
Patris – oj to jesteście pewnie bardzo dumni z synka, że już „mamunia” i „tatunia”;-)
Pabella, Dove – wszystkiego najlepszego dla Waszych półroczniaków:tak:
Ewe – ogarnij sprawy i wracaj na forum:-)
 
reklama
Hej Marcoweczki,

wpadam sie przywitac, ja tylko na chwilke jak po przyslowiowy ogien. Nadrobialam wszystkie forumowe zaleglosci, sporo tego bylo, nie proznujecie nic, a nic:-D

U nass nocka ok, Jasko budzi sie tylko raz ok.3-4, dostaje jedzonko i zasypia nawet nie konczac swojej butli, po czym laduje w swoim lozeczku i spi do 6-7.

Musze sie Wam pochwalic, ze po ponad poltora roku siedzenia w domu jedziemy na pierwsze krotkie wakacje..w gory!! Ciesze sie jak maly Kazio:-D:-D Mam nadzieje, ze Jasiek zniesie dobrze podroz, bo to ponad 4 godz.lotem-samolotem, no i pasazerowie wytrzymaja nasze towarzystwo:cool::-p

Od rana latam, biegam i pakuje wszystko, oczywiscie najwieksze wyzwanie to spakowanie Jaska, normalnie wszystko mi sie wydaje potrzebne:szok: Moze mamy, ktore juz podrozowaly, np.samolotem maja jakies dobre rady? Co zabrac dziecku, co jest niezbedne, a co robi tylko za nadbagaz?

Pabelka - wzruszylam sie czytajac Twojego posta, o tym jak odprowadziliscie oboje Gabi do zlobka, no i gratki dla Gabi z okazji polroczku:)

Spring - z Jasia dzielny facio, fajnie, ze tak cieszy sie z przedszkola, a i mialam napisac, ze pralka i zmywarka, to najlepsze "przyjaciolki" kobiety:-D

Malinka - Ty to dzielna babka jestes z tym wstawaniem w nocy, ja tylko od czytania, ze Ty tak wsajesz czuje sie niewyspana! U nas eMek kapie sie z Jaskiem codziennie w duzej wannie (juz od 3 miesiecy), jak jestem sama, bo eMek na dyzurze, to napuszczam wody do wanny (troszke, tak ok.10 cm) i tez z Jaskiem wskakuje na 3-5 minutowa kapiel. Szybko i dzwigac wanienki nie trzeba, a Jasiek jaki zdziwiony, ze to nie tata:szok:

Ola - Gosia to niezla spryciula juz jest:-D

Fifronko - ale pieknie Elunia rosnie, chyba juz potroila wage urodzeniowa! Super dziewczynka, trzymamy z Jasiem mocno kciuki za dalsza rehabilitacje !

Apistela - gratki, pierwszy zabek!

Patris - mama i tata, wow! Moj Jasiek tylko wola, gzii, bzzi, grrrr, ecia, eja, buuu i nenene (jak czego nie chce)

Dove - gratki na polroczku dla synka

Pinia - Ty to szalona i zakrecona jestes, no nic dziwnego, ze od tylu zajec do ciagle Ci "czacha dymi":-D

Tyle sie naczytalam, ze juz nie wiem co i komu chcialam napisac, maly wrzaskunek sie budzi, wiec szybko musze konczyc, ale wpadne do Was jeszcze przed wyjazdem.

Milego dzionka wszystkim!
 
Ostatnia edycja:
czesc marcoweczki:)

dopiero znalazlam chwilke aby wdepnac do was tak to tylko na szybciaka na fb przez komore i tyle ale teraz mam 2 tyg urlopu wiec mam nadzieje ze was troszke ponadrabiam:)

pabelko rozumiem cie doskonale jakie uczucia sa w tobie gdy oddaje sie malenstwo pod opieke komus innemu u nas tez wzruszenia byly nawet pomimo tego ze szymonek tyjesli zostawilam go tylko z babcia;-)

jak tak czytam i ogladam te wasze dzieciatka to w szoku jestem ze one takie silne:szok: my to ciagle jemy delikatnie bo zaparcia mamy nagminne niestety przy kazdym ciezszym jedzonku i tym nieszczesnym zageszczonym mleczku...no ale coz na nas tez przyjdzie pora silnego dzidziolka, a wam gratuluje silnych i cudownych malych madrali:)

lece poczytac i mam nadzieje troszke was ponadrabiac:)
 
Dobrze,że od rana tyle nie naskrobałyście,bo chyba bym Was nie nadrobiła:tak: Jestem tak wykończona po dzisiejszym dniu,że szok!
Na zdjęciu szwów Jaś był bardzo dzielny. W ogóle nie płakał!:szok: Nawet pielęgniarki były w szoku:tak: Po powrocie do domu-scena znajoma: Ania ryczała tak długo jak nas nie było (poza momentem,gdy była na spacerze z moją mamą). Nie wiem,czy to lęk separacyjny czy raczej to,że przyzwyczaiła się tylko do mnie. Trochę mnie to martwi,bo czasem człowiek potrzebuje na chwilkę zostawić dziecko i załatwić coś,choćby ze starszym. Myślałam,że Ania reaguje tylko tak na moją mamę,ale była dziś u mnie teściowa i było to samo:-( Mam nadzieję,że jej przejdzie:confused:
Wykorzystałam też dziś fakt,że wreszcie "dorwałam się" do samochodu:-D i pojechałam z dziećmi kupić nową spacerówkę dla Ani (bo oczywiście dziś odpadła mi rączka ze starego). Idealny pretekst;-);-) Padło na Espiro Magic 4. Zobaczymy jak się będzie sprawował,bo opinie są różne. A na koniec dnia nawiedzili mnie teściowie i faceci z pralką. Z tej ostatniej wizyty strasznie się ucieszyłam:-) Pralka jest super,o niebo lepsza od poprzedniej:tak: Jutrzejszy dzień upłynie pod znakiem prania i wieszania ciuchów:-D:-D:-D

Asco my też w tym roku byliśmy w górach; było fajnie,ale wyczerpująco;-):-D

Buziak Twój synek też jest na pewno silny i mądry;-) czasem dziecko nabywa nowych umiejętności dosłownie przez jedną noc!
 
Apistella gratulacje z okazji pierwszego zęba! A japracy nie za bardzo mam czas na myślenie o młodej, od razu wrzucili mnie na głęboką wodę, już raporty, już analiza, więc dopiero jak stamtąd wychodzę to dzwonię żeby się dowiedzieć co u małej. Pewnie jak będą luźniejsze dni w pracy to będę myśleć dużo częściej. Zwłaszcza, że mi się przykro wczoraj zrobiło kiedy Maja na mój widok nie zareagowała jakoś entuzjastycznie, patrzyła ze zdziwieniem lekkim i zastanawiała się pewnie, kim ja jestem, natomiast kiedy siedziała u mnie na kolanach i była zwrócona buzią do teściowej to śmiała się do rozpuku…
Pabella Dove gratulacje dla wczorajszych półroczniaków!
patris mąż dumny jak paw nie dziwie się; moja Majka kilka razy już powtórzyła coś co brzmiało jak mama ale chyba nadal zbliżone jest to do meme ;)
lokata moja obudziła się dwa dni temu się z płaczem 2h po zaśnięciu wieczorem, jakby ja coś bolało albo coś jej się śniło, ale jak pobujam ją na boki to zasypia i śpi już do rana
pinka ło matko tak sunę i sunę w górę, żeby twojego posta przeczytać i normalnie ta przerwa pod suwaczkami chyba się wydłużyła ;) albo ja jestem padnięta i mi sie dłuży ;)
katjusza wszystkiego naj dla Natki z okazji 6 miesiąca!

Wreszcie weekend. Po dwóch dniach pracy jestem wypruta psychicznie, jakbym co najmniej tydzień już pracowała. Oczywiście najlepiej by było gdybym już po godzinach siedziała... :/ Do tego smutek, bo mała weselsza z babcią niż ze mną…
No ale pogoda ładna więc nastrój mam w miarę, mam plan na pieczenie ciastek ze strony KASI to jakoś zleci do wieczora, bo dziś jestem z młodą cały dzień sama. Wpadnę tu później, a na razie póki Majka zasnęła też się kimnę na minutkę.
 
Ostatnia edycja:
Asco a jaki płyn wtedy dajesz Wam do kapieli?
Buziak udanego urlopowania!!!!
Spring to nareszcie upragniona machina :)
Barbra dzielna kobita z Ciebie!!

A my z początkiem weekendu ostro wzięliśmy się na nocne spanie Jasia i co?? I skubany chyba się wystraszył, bo jak zasnął o 20ej to wstał na papu dopiero o 2:30, eMek mu dał szybko 150ml mm i zasnął i do łóżeczka, kolejna pobudka o 5:30 i wtedy już zgodnie z planem trafił do nas, opróżnił już naprawdę mega napęczniałe i bolące cycusie, ale nie zasnął już.. Dopiero teraz od godziny odsypia ;) ale to jeszcze da się zrobić :) Na razie jest ok, za jakiś czas spróbujemy to nocne mleko zastąpić wodą..
No i spędziłam wreszcie pierwszą noc śpiąc z moim mężem ani bez mojego zostawania u małego, ani bez jego spania tam :D

Udanego weekendowania laski :*
 
witam sie kochane ostatnio nie mam czasu bo jak tylko moge to kładę sie spać......jestem do dupy i rzadko pisze bo nie chcę Wam marudzić ciagle.....zaraz biorę sie zza sprzątanie ,które zajmie mi chyba miesiąc hahhahh i pranie......i bedę walczyć by nie zasnąć.....pozdrawiam WAs wsyztskki i tesknie;p

buziaki dla wszystkich solenizantów:)
 
Dzień dobry Kochane ...
barbra ... Malwi chyba ze dwa razy budziła z płaczem, ząbki? Piszesz "Do tego smutek, bo mała weselsza z babcią niż ze mną" Mnie też by było strasznie smutno. Ale myślę że bycie z babcią to dla Majki nowość, zapewne przyjdzie czas że zatęskni za mamusią! :tak:
malina ... fajnie znów spać całą noc z eMkiem, prawda ? :-)
julia ... owocnego sprzątanka ;-)

A u Nas dzionek zaczął się o 5:30-pobudka Malwi ... wzieliśmy ją do naszego łóżka, poleżała troszkę i po 6 butelka, i tak potem kimaliśmy do 8.
eMek na spacerku z Małą Mi a ja ogarnęłam mieszkanko i samą siebie. Wczoraj wieczorem farbowałam włoski nowym kolorem i ciekawa byłam koloru w świetle dziennym, no i efekt jak najbardziej na tak. Do tego podcięłam sobie grzywkę (bo tego nie boję się sama robić) i czuje się jak po wizycie u fryzjera :-)
Czekam na spacerowiczów, obiadek i wypad do parku w Chorzowie :-)
Miłego dzionka Mamusie i Dzieciaczki!
 
witajcie!

malina - to nocka rewelacyjna:szok::-) ja bym się nic a nic nie czepiała mojej Helenki gdyby tak sypiała, ale ona od drugą noc budzi się od 3ciej co godzinę:confused::confused::confused: nie jest bardzo głodna, nie płacze, bardziej chce pocycać 3 minutki i zasypia ale ja już jestem wybita:no: i znów dół i fatalne samopoczucie:-(HELP!
mogę coś zrobić czy tylko czekać aż jej przejdzie?:sorry2:

spring - też myślałam, że Helenka za mała na lęk seperacyjny, ale nic bardziej mylnego, płacze jak znikam jej z oczu, jak pojadę do sklepu to po 5 minutach dzwonią za mną, czasem zostanie z babcią ale jest smutna, ożywia się na mój widok w momencie;-)

barbara - w jakiej branże pracujesz, że cię tak wypruło?;-) pewnie chodzi bardziej o rozłąkę i nową organizację...

co do weselszych minek przy babci - to taka pierwsza fascynacja, mamunia jest niezastąpiona i to ją dzieciaczki kochają najbardziej:happy2:
 
reklama
Hej
U nas noc koszmarna - pobudka z 10x i tylko glaskanie, lulanie i smok - chyba zęby ruszyły na maksa, bo cóż innego mogłoby by być, skoro nie ma żadnych innych objawów:confused: ostatnia pobudka była o 6tej na jedzonko i młody przy mamusi zasnął o 7 i dospaliśmy do 8 40.
Malina - oby Jasiek miał jak najwięcej takich nocy jak ta dzisiejsza
Spring - no to Ania zrobiła z Ciebie niewolnicę:-( Jestem ciekawa jak to u nas będzie jak Pawcio będzie musiał zostać z kimś innym niż rodzice, ale to się okaże dopiero w październiku
 
Do góry