reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

U nas nocka ok. Dopołudnia spacerek i zakupki, a teraz spanko po godzinie zasypiania:zawstydzona/y: Emek dziś w domu, bo miał parę spraw do pozałatwiania, ale szybko zrobił co miał zrobić, a teraz śpi:wściekła/y: A ja jem obiadek: ziemniaczki, schabowy i surówka z kiszonej kapusty;-)

Malina – dwójka dzieci mojej znajomej poszła do przedszkola w wieku 2,5lat. Ja też tak planuję posłać Pawła:tak: Współczuję nocki:-(
Spring- współczuję @:-( gratki z okazji nowej praleczki:-)
Apistella – gratulacje pierwszego ząbka:-)
Patris – oj to jesteście pewnie bardzo dumni z synka, że już „mamunia” i „tatunia”;-)
Pabella, Dove – wszystkiego najlepszego dla Waszych półroczniaków:tak:
Ewe – ogarnij sprawy i wracaj na forum:-)
 
reklama
Hej Marcoweczki,

wpadam sie przywitac, ja tylko na chwilke jak po przyslowiowy ogien. Nadrobialam wszystkie forumowe zaleglosci, sporo tego bylo, nie proznujecie nic, a nic:-D

U nass nocka ok, Jasko budzi sie tylko raz ok.3-4, dostaje jedzonko i zasypia nawet nie konczac swojej butli, po czym laduje w swoim lozeczku i spi do 6-7.

Musze sie Wam pochwalic, ze po ponad poltora roku siedzenia w domu jedziemy na pierwsze krotkie wakacje..w gory!! Ciesze sie jak maly Kazio:-D:-D Mam nadzieje, ze Jasiek zniesie dobrze podroz, bo to ponad 4 godz.lotem-samolotem, no i pasazerowie wytrzymaja nasze towarzystwo:cool::-p

Od rana latam, biegam i pakuje wszystko, oczywiscie najwieksze wyzwanie to spakowanie Jaska, normalnie wszystko mi sie wydaje potrzebne:szok: Moze mamy, ktore juz podrozowaly, np.samolotem maja jakies dobre rady? Co zabrac dziecku, co jest niezbedne, a co robi tylko za nadbagaz?

Pabelka - wzruszylam sie czytajac Twojego posta, o tym jak odprowadziliscie oboje Gabi do zlobka, no i gratki dla Gabi z okazji polroczku:)

Spring - z Jasia dzielny facio, fajnie, ze tak cieszy sie z przedszkola, a i mialam napisac, ze pralka i zmywarka, to najlepsze "przyjaciolki" kobiety:-D

Malinka - Ty to dzielna babka jestes z tym wstawaniem w nocy, ja tylko od czytania, ze Ty tak wsajesz czuje sie niewyspana! U nas eMek kapie sie z Jaskiem codziennie w duzej wannie (juz od 3 miesiecy), jak jestem sama, bo eMek na dyzurze, to napuszczam wody do wanny (troszke, tak ok.10 cm) i tez z Jaskiem wskakuje na 3-5 minutowa kapiel. Szybko i dzwigac wanienki nie trzeba, a Jasiek jaki zdziwiony, ze to nie tata:szok:

Ola - Gosia to niezla spryciula juz jest:-D

Fifronko - ale pieknie Elunia rosnie, chyba juz potroila wage urodzeniowa! Super dziewczynka, trzymamy z Jasiem mocno kciuki za dalsza rehabilitacje !

Apistela - gratki, pierwszy zabek!

Patris - mama i tata, wow! Moj Jasiek tylko wola, gzii, bzzi, grrrr, ecia, eja, buuu i nenene (jak czego nie chce)

Dove - gratki na polroczku dla synka

Pinia - Ty to szalona i zakrecona jestes, no nic dziwnego, ze od tylu zajec do ciagle Ci "czacha dymi":-D

Tyle sie naczytalam, ze juz nie wiem co i komu chcialam napisac, maly wrzaskunek sie budzi, wiec szybko musze konczyc, ale wpadne do Was jeszcze przed wyjazdem.

Milego dzionka wszystkim!
 
Ostatnia edycja:
czesc marcoweczki:)

dopiero znalazlam chwilke aby wdepnac do was tak to tylko na szybciaka na fb przez komore i tyle ale teraz mam 2 tyg urlopu wiec mam nadzieje ze was troszke ponadrabiam:)

pabelko rozumiem cie doskonale jakie uczucia sa w tobie gdy oddaje sie malenstwo pod opieke komus innemu u nas tez wzruszenia byly nawet pomimo tego ze szymonek tyjesli zostawilam go tylko z babcia;-)

jak tak czytam i ogladam te wasze dzieciatka to w szoku jestem ze one takie silne:szok: my to ciagle jemy delikatnie bo zaparcia mamy nagminne niestety przy kazdym ciezszym jedzonku i tym nieszczesnym zageszczonym mleczku...no ale coz na nas tez przyjdzie pora silnego dzidziolka, a wam gratuluje silnych i cudownych malych madrali:)

lece poczytac i mam nadzieje troszke was ponadrabiac:)
 
Dobrze,że od rana tyle nie naskrobałyście,bo chyba bym Was nie nadrobiła:tak: Jestem tak wykończona po dzisiejszym dniu,że szok!
Na zdjęciu szwów Jaś był bardzo dzielny. W ogóle nie płakał!:szok: Nawet pielęgniarki były w szoku:tak: Po powrocie do domu-scena znajoma: Ania ryczała tak długo jak nas nie było (poza momentem,gdy była na spacerze z moją mamą). Nie wiem,czy to lęk separacyjny czy raczej to,że przyzwyczaiła się tylko do mnie. Trochę mnie to martwi,bo czasem człowiek potrzebuje na chwilkę zostawić dziecko i załatwić coś,choćby ze starszym. Myślałam,że Ania reaguje tylko tak na moją mamę,ale była dziś u mnie teściowa i było to samo:-( Mam nadzieję,że jej przejdzie:confused:
Wykorzystałam też dziś fakt,że wreszcie "dorwałam się" do samochodu:-D i pojechałam z dziećmi kupić nową spacerówkę dla Ani (bo oczywiście dziś odpadła mi rączka ze starego). Idealny pretekst;-);-) Padło na Espiro Magic 4. Zobaczymy jak się będzie sprawował,bo opinie są różne. A na koniec dnia nawiedzili mnie teściowie i faceci z pralką. Z tej ostatniej wizyty strasznie się ucieszyłam:-) Pralka jest super,o niebo lepsza od poprzedniej:tak: Jutrzejszy dzień upłynie pod znakiem prania i wieszania ciuchów:-D:-D:-D

Asco my też w tym roku byliśmy w górach; było fajnie,ale wyczerpująco;-):-D

Buziak Twój synek też jest na pewno silny i mądry;-) czasem dziecko nabywa nowych umiejętności dosłownie przez jedną noc!
 
Apistella gratulacje z okazji pierwszego zęba! A japracy nie za bardzo mam czas na myślenie o młodej, od razu wrzucili mnie na głęboką wodę, już raporty, już analiza, więc dopiero jak stamtąd wychodzę to dzwonię żeby się dowiedzieć co u małej. Pewnie jak będą luźniejsze dni w pracy to będę myśleć dużo częściej. Zwłaszcza, że mi się przykro wczoraj zrobiło kiedy Maja na mój widok nie zareagowała jakoś entuzjastycznie, patrzyła ze zdziwieniem lekkim i zastanawiała się pewnie, kim ja jestem, natomiast kiedy siedziała u mnie na kolanach i była zwrócona buzią do teściowej to śmiała się do rozpuku…
Pabella Dove gratulacje dla wczorajszych półroczniaków!
patris mąż dumny jak paw nie dziwie się; moja Majka kilka razy już powtórzyła coś co brzmiało jak mama ale chyba nadal zbliżone jest to do meme ;)
lokata moja obudziła się dwa dni temu się z płaczem 2h po zaśnięciu wieczorem, jakby ja coś bolało albo coś jej się śniło, ale jak pobujam ją na boki to zasypia i śpi już do rana
pinka ło matko tak sunę i sunę w górę, żeby twojego posta przeczytać i normalnie ta przerwa pod suwaczkami chyba się wydłużyła ;) albo ja jestem padnięta i mi sie dłuży ;)
katjusza wszystkiego naj dla Natki z okazji 6 miesiąca!

Wreszcie weekend. Po dwóch dniach pracy jestem wypruta psychicznie, jakbym co najmniej tydzień już pracowała. Oczywiście najlepiej by było gdybym już po godzinach siedziała... :/ Do tego smutek, bo mała weselsza z babcią niż ze mną…
No ale pogoda ładna więc nastrój mam w miarę, mam plan na pieczenie ciastek ze strony KASI to jakoś zleci do wieczora, bo dziś jestem z młodą cały dzień sama. Wpadnę tu później, a na razie póki Majka zasnęła też się kimnę na minutkę.
 
Ostatnia edycja:
Asco a jaki płyn wtedy dajesz Wam do kapieli?
Buziak udanego urlopowania!!!!
Spring to nareszcie upragniona machina :)
Barbra dzielna kobita z Ciebie!!

A my z początkiem weekendu ostro wzięliśmy się na nocne spanie Jasia i co?? I skubany chyba się wystraszył, bo jak zasnął o 20ej to wstał na papu dopiero o 2:30, eMek mu dał szybko 150ml mm i zasnął i do łóżeczka, kolejna pobudka o 5:30 i wtedy już zgodnie z planem trafił do nas, opróżnił już naprawdę mega napęczniałe i bolące cycusie, ale nie zasnął już.. Dopiero teraz od godziny odsypia ;) ale to jeszcze da się zrobić :) Na razie jest ok, za jakiś czas spróbujemy to nocne mleko zastąpić wodą..
No i spędziłam wreszcie pierwszą noc śpiąc z moim mężem ani bez mojego zostawania u małego, ani bez jego spania tam :D

Udanego weekendowania laski :*
 
witam sie kochane ostatnio nie mam czasu bo jak tylko moge to kładę sie spać......jestem do dupy i rzadko pisze bo nie chcę Wam marudzić ciagle.....zaraz biorę sie zza sprzątanie ,które zajmie mi chyba miesiąc hahhahh i pranie......i bedę walczyć by nie zasnąć.....pozdrawiam WAs wsyztskki i tesknie;p

buziaki dla wszystkich solenizantów:)
 
Dzień dobry Kochane ...
barbra ... Malwi chyba ze dwa razy budziła z płaczem, ząbki? Piszesz "Do tego smutek, bo mała weselsza z babcią niż ze mną" Mnie też by było strasznie smutno. Ale myślę że bycie z babcią to dla Majki nowość, zapewne przyjdzie czas że zatęskni za mamusią! :tak:
malina ... fajnie znów spać całą noc z eMkiem, prawda ? :-)
julia ... owocnego sprzątanka ;-)

A u Nas dzionek zaczął się o 5:30-pobudka Malwi ... wzieliśmy ją do naszego łóżka, poleżała troszkę i po 6 butelka, i tak potem kimaliśmy do 8.
eMek na spacerku z Małą Mi a ja ogarnęłam mieszkanko i samą siebie. Wczoraj wieczorem farbowałam włoski nowym kolorem i ciekawa byłam koloru w świetle dziennym, no i efekt jak najbardziej na tak. Do tego podcięłam sobie grzywkę (bo tego nie boję się sama robić) i czuje się jak po wizycie u fryzjera :-)
Czekam na spacerowiczów, obiadek i wypad do parku w Chorzowie :-)
Miłego dzionka Mamusie i Dzieciaczki!
 
witajcie!

malina - to nocka rewelacyjna:szok::-) ja bym się nic a nic nie czepiała mojej Helenki gdyby tak sypiała, ale ona od drugą noc budzi się od 3ciej co godzinę:confused::confused::confused: nie jest bardzo głodna, nie płacze, bardziej chce pocycać 3 minutki i zasypia ale ja już jestem wybita:no: i znów dół i fatalne samopoczucie:-(HELP!
mogę coś zrobić czy tylko czekać aż jej przejdzie?:sorry2:

spring - też myślałam, że Helenka za mała na lęk seperacyjny, ale nic bardziej mylnego, płacze jak znikam jej z oczu, jak pojadę do sklepu to po 5 minutach dzwonią za mną, czasem zostanie z babcią ale jest smutna, ożywia się na mój widok w momencie;-)

barbara - w jakiej branże pracujesz, że cię tak wypruło?;-) pewnie chodzi bardziej o rozłąkę i nową organizację...

co do weselszych minek przy babci - to taka pierwsza fascynacja, mamunia jest niezastąpiona i to ją dzieciaczki kochają najbardziej:happy2:
 
reklama
Hej
U nas noc koszmarna - pobudka z 10x i tylko glaskanie, lulanie i smok - chyba zęby ruszyły na maksa, bo cóż innego mogłoby by być, skoro nie ma żadnych innych objawów:confused: ostatnia pobudka była o 6tej na jedzonko i młody przy mamusi zasnął o 7 i dospaliśmy do 8 40.
Malina - oby Jasiek miał jak najwięcej takich nocy jak ta dzisiejsza
Spring - no to Ania zrobiła z Ciebie niewolnicę:-( Jestem ciekawa jak to u nas będzie jak Pawcio będzie musiał zostać z kimś innym niż rodzice, ale to się okaże dopiero w październiku
 
Do góry