reklama
K
koncia
Gość
M wykąpał małego i go karmi, oby już zasnął biedaczek
Od rana sobie marudził, domagał się wyjścia z domku i resztę dnia był grzeczny. Gdybyśmy zostali w domu, to pewnie by była masakra, nie wiem co z niego taki podróżnik, nie lubi w domu siedzieć i już ;-)
Dziś M przewijał go w samochodzie na siedzeniu (nie było warunków, żeby zrobić to gdzieś indziej) i mały się sturlał na prawy bok, zaśmiał się i dzięki temu odkrył, że można się obracać w drugą stronę i trenował po powrocie do domu
papcia, mój też ostatnio się nie najada większą porcją mleka, dziwna anomalia, daję mu mniejszą i jest to samo, więc przestałam dawać tak dużo, no i tak jak u Pinki, kleik przestał działać...
wierka, nam na kolki pomogła butelka dr Browna (Pinka polecałą) i Gripe Water łagodziło
Scarlet, manna lepiej zapycha? lepiej nie będę eksperymentować po tej nieszczęsnej marchewce
malina, z tym mówieniem mama, to i tak nie jest świadomie, mój bardzo dużo krzyczy mama, ale ciągiem mamamamamama, więc co to za mama ;-) tata nie umie. Te wytyczne to są wszystkie możliwości, nie ma dziecka, które umie doskonale robić to wszystko, każde wybiera sobie "coś" z tej listy ;-)
Od rana sobie marudził, domagał się wyjścia z domku i resztę dnia był grzeczny. Gdybyśmy zostali w domu, to pewnie by była masakra, nie wiem co z niego taki podróżnik, nie lubi w domu siedzieć i już ;-)
Dziś M przewijał go w samochodzie na siedzeniu (nie było warunków, żeby zrobić to gdzieś indziej) i mały się sturlał na prawy bok, zaśmiał się i dzięki temu odkrył, że można się obracać w drugą stronę i trenował po powrocie do domu
papcia, mój też ostatnio się nie najada większą porcją mleka, dziwna anomalia, daję mu mniejszą i jest to samo, więc przestałam dawać tak dużo, no i tak jak u Pinki, kleik przestał działać...
wierka, nam na kolki pomogła butelka dr Browna (Pinka polecałą) i Gripe Water łagodziło
Scarlet, manna lepiej zapycha? lepiej nie będę eksperymentować po tej nieszczęsnej marchewce
malina, z tym mówieniem mama, to i tak nie jest świadomie, mój bardzo dużo krzyczy mama, ale ciągiem mamamamamama, więc co to za mama ;-) tata nie umie. Te wytyczne to są wszystkie możliwości, nie ma dziecka, które umie doskonale robić to wszystko, każde wybiera sobie "coś" z tej listy ;-)
futrzakowa
yea! to ja!
malina - przeginasz mamamaam baaabbaa w tym wieku
Jasiek super facio, nie szukaj problemów na siłę
ewe - z pleców na brzuszek:-) ogromne gratulacje! u nas nie ma mowy o obrotach
futrzak - u was to norma 4 h snu w dzień?
Miałam z Wami ponarzekać na dzień marudy ale Helenka spała już 3 razy, 2 po 1h i raz 2 h, teraz guga zadowolona, je normalnie więc odpuszczam, nie narzekam:-)
on był tak padniety i nocą i dniem że dziś tyle przekimał:-) norma to 2x40min + 1x1,5-2h :-)
i uwaga... była 5cio dniowa kupa! OLBRZYM! :-) ale udało się zachować czyste ciuchy
lokata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2010
- Postów
- 618
Dobry wieczór ... dopiero teraz bo jakoś wcześniej nie było możliwości ...
eM na nocnym dyżurze, Malwi nyna a ja nadrabiam BB ...
madzikm ... mnie się wydaje że odkąd dostałam @ (12tydzień po porodzie) to mleczka coś ubywa :-( dziś w południe ledwo 50ml z obu ściągnęłam ... zobaczymy jak będzie wieczorem
pinka ... u nas też jakieś "ciciki" między paluszkami u rąk i u nóżek, przy karmieniu je wyskubuję
wierka ... rzuc te g**no, ja paliłam przed ciążą ze 3 lata, jak tylko zobaczyłam dwie kreseczki na teście skończyłam z tym i nie żałuję, nawet mnie nie ciągnie to palenia. Kolki pewnie Cie troche nerwów kosztowały ale niepotrzebnie uciekałaś w papierosy.
patik ... na ropiejące oczko wciśnij Zosi swoje mleczko, ja kiedyś spróbowałam i podziałało . No i gratuluję dobrych wieści, ale mi smaka na szampana zrobiłaś
katjusza ... Malwiś jak już się naje to tak sobie ciamka, patrzy mi prosto w oczy i banan na twarzy
malina ... jeszcze przyjdzie czas na mamama i bababa
Mała Mi już drugi raz spała od 19 do 03:03 i potem do 08, ciekawe jak będzie dzisiaj. W dzień troche marudzenia było, na spacerku nie byliśmy bo pogoda do d** więc może dlatego, no i chyba ją kupa gniotła ... ale po herbatce, leżąc w łóżeczku i patrząc na karuzelę wytoczyła. U nas już co 2dzień, tak ładnie sie unormowało.
Zrobiłam sobie dziś domowe spa i tak jakoś mi fajnie jest :-)
eM na nocnym dyżurze, Malwi nyna a ja nadrabiam BB ...
madzikm ... mnie się wydaje że odkąd dostałam @ (12tydzień po porodzie) to mleczka coś ubywa :-( dziś w południe ledwo 50ml z obu ściągnęłam ... zobaczymy jak będzie wieczorem
pinka ... u nas też jakieś "ciciki" między paluszkami u rąk i u nóżek, przy karmieniu je wyskubuję
wierka ... rzuc te g**no, ja paliłam przed ciążą ze 3 lata, jak tylko zobaczyłam dwie kreseczki na teście skończyłam z tym i nie żałuję, nawet mnie nie ciągnie to palenia. Kolki pewnie Cie troche nerwów kosztowały ale niepotrzebnie uciekałaś w papierosy.
patik ... na ropiejące oczko wciśnij Zosi swoje mleczko, ja kiedyś spróbowałam i podziałało . No i gratuluję dobrych wieści, ale mi smaka na szampana zrobiłaś
katjusza ... Malwiś jak już się naje to tak sobie ciamka, patrzy mi prosto w oczy i banan na twarzy
malina ... jeszcze przyjdzie czas na mamama i bababa
Mała Mi już drugi raz spała od 19 do 03:03 i potem do 08, ciekawe jak będzie dzisiaj. W dzień troche marudzenia było, na spacerku nie byliśmy bo pogoda do d** więc może dlatego, no i chyba ją kupa gniotła ... ale po herbatce, leżąc w łóżeczku i patrząc na karuzelę wytoczyła. U nas już co 2dzień, tak ładnie sie unormowało.
Zrobiłam sobie dziś domowe spa i tak jakoś mi fajnie jest :-)
Ostatnia edycja:
Smutna prawda...
Lokata- daj cynk co zrobilas na domowe SPA
Moja cora juz dokarmiona po krotkiej drzemce, spi w lozeczku, wiec chyba sobiempozwole na kielonek advokata
Wierciu, lokata dobrze oisze, nie ma co wracac do nalogu!! Jak chcesz sie odstresowac to sobie lepiej drina strzel hihi
lokata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2010
- Postów
- 618
tulipku ... moje domowe spa to nic wielkiego ... co jakiś czas (średnio dwa, trzy razy w tygodniu) relaksuję się w ten sposób, po pierwsze muszę wiedziec że Malwiś zasnęła na tyle mocno że nie będę musiała wychodzic z wanny ;-), po drugie klimat - świece i olejki zapachowe, no i po trzecie coś dla siebie czyli: peelingi, depilacje, nawilżanie skóry, maseczki na twarz (dziś z marchewki), oliwa z oliwek na paznokcie, manicure+pedicure, henna ... troszkę mi to zajmuje ale i tak jest fajnie :-)
reklama
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
Ewe wyśpij sie lepeij na zapas bo m Ci raczej nie da pospać dzisiaj
U nas też dzień marudy dzisiaj mieliśmy wiec co zdarzyłam podczytać to musiałam do niej iśc i tak w kólko
Pinka heh porodu Ci sie zachciało na nowo przeżywać?
ja nie zapomne posta Konci jak Malina rzuciła wieśći że urodziłam a Koncia na to "coś podejrzanie szybko poszło"
co do naszej sprawy fifi pomogła nistety mieli racje
U nas też dzień marudy dzisiaj mieliśmy wiec co zdarzyłam podczytać to musiałam do niej iśc i tak w kólko
Pinka heh porodu Ci sie zachciało na nowo przeżywać?
ja nie zapomne posta Konci jak Malina rzuciła wieśći że urodziłam a Koncia na to "coś podejrzanie szybko poszło"
co do naszej sprawy fifi pomogła nistety mieli racje
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 923
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 287 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: