Miki moja kolezanka kladzie synka przed telewizorem, wtedy jakos sie skupia na troche i cwiczy glowke. Moze to malo edukacyjne, telewizja w tak mlodym wieku, ale dziala.
Ja też od tego zaczęłam "ćwiczenie" Gaby rzeczywiście bardzo skuteczne, zwlaszcza, ze to były jedyne momenty, kiedy mogła w TV popatrzeć
Malinaa, świetnie, że nie bylo tak źle. A na pewno teraz z dnia na dzień będzie coraz lepiej
Lokata, powiem niegrzecznie: "kij jej w oko" ;-) przynajmniej nie musisz słuchać złotych rad
Ja dzień uważam za udany. Goście przyjechali, zasypali Gabrysię prezentami posiedzieliśmy, pogadaliśmy a potem wybraliśmy się na krotki spacer. Po godzinie byliśmy z powrotem w domu, mama z mężem ledwo żywi . Jak usłyszeli, że takie spacerki to przynajmniej 3 w ciągu dnia robię to nie chcieli uwierzyć, haha :-) Oj, wyrabiają nam dzieci kondycję Teraz Gaba od pół godziny smacznie śpi. Zobaczymy o której zrobi pobudkę..