reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

to jak Piotruś cały czas trzyma pięść w buzi to zęby ruszyły? Bo mi się wydawało że dzieci tak mają że wkładają piąstki do buzi...bo lubią:-)
 
reklama
Skarletka zobaczymy jak mała się bedzie zachowywała. Najpierw jedziemy na Mazury na wesele i ozstajemy 4 dni, potem nad morze i wracamy jeszcze na dzień lub dwa na Mazury. Tylko boję się tych 400km z małą ale mus to mus... Gdyby to nie był rodzony brat męża to wcale bysmy nie pojechali.

Pinka na pewno było strasznie. Obserwuj teraz małą i wytłumacz jej że tak nie wolno żeby na przyszłość nie było podobnych sytuacji.

Ola u mnie lało i to bardzo a po godzinie od deszczu mąż wrócił z pracy i zdziwiony że u nas nie padało tak sucho było:) więc na niewiele się ten deszcz przydał. No może trochę trawę podlał:) i porobił mi smugi na aucie. Wysłałam męża żeby umył bo wstyd takim jeżdzić.

Futro moja też tak pcha ale jakoś nie chce mi się wierzyć że to zęby. Wg. mnie za wcześnie. Może poprosty tak jak Madzik pisała bawia się raczkami i sprawdzają co mozna z nimi zrobić:)

Kupiłam sobie malinowe karmi, już się chłodzi w lodówce i zaraz mała idzie spać a ja z mężem na balkonik posiedzieć i wypi po piwku;)
 
Futrzak będziesz wiedziała, jak zęby ruszą ;) Jasiek aż cmoka tak wciąga pięści i ssie zawzięcie wszystko co ma w pobliżu ust, normalnie rzuca się i rozszarpuje, bidulek :/ Nawet mleczka nie mógł z butli wyciągnąć, ciągle popłakiwał, a na koniec jeszcze ulał, więc go dopełniłam cyckiem i posmarowałam dziąsełka żelem..

A ja mam takie pytanko, skoro tu już temat zębów poruszony - czy jak wyjdzie ten pierwszy ząb to jest chwila oddechu czy dalej taki szał i kolejny ząbek??
 
Pinka jak dobrze że tak to sie skończyło oby ten klej porzadnie jej skleił tą dziure

Ewi zmiana terminu nie dostał urlopu cud jak jakaś kwatere znajdziemy jak już jest termin to cen od180w góre:)

Koncia już daje Wózek spacerowy parasolka RHYTM CoTo Baby (1654242717) - Aukcje internetowe Allegro

szału dostane licytowałąm łóżeczko turystyczne i ktoś mnie przebił o50gr wrrrrrrr za20,00 poszło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Malinko u Piotrusia po miesiącu był kolejny ząbek. Pierwszy wyszedł równo na 6 miesięcy, a potem nam się już posypało.. ale nie wspominam bardzo źle naszego ząbkowania. 1-2 razy chwycił mi gorączkę i przez kilka dni odmawiał butelki, bo jak ssał, to go bolało.

a to, ze dziecko pcha łapcie do buzi nie znaczy, że zaraz będą zęby, ale że coś tam w dziąsełkach kiełkuje. Ząbki rosną fazami. Na pewno nam si jeszcze dzieciaczki pomordują.

koncia ciesz się Maksem póki mały, bo teraz jest ten najwspanialszy okres. Potem zaczyna się jazda bez trzymanki. Dlatego mi tak nie spieszno do tego żeby Bartuś siadał, ząbkował, wstawał.. Rozkoszuję się swoim niemowlaczkiem jak tylko mogę

papciu ahhhhhhhhh co za nie fart:sorry2: szkoda tego łóżeczka, ale może wylicytujesz jeszcze lepsze:blink:

ewi malinowe karmi, moje ulubione:-p zawsze sobie jakąś buteleczkę chomikuję;-)
 
Ostatnia edycja:
Padłam i nie wiem, czy powstanę ;-) Ciężki dzień bardzo miałam, bo upał jak diabli, a ja na sesji zdjęciowej z milionem lub coś koło tego grzejących lamp. Masakra!
Za to maleństwo moje powitało mamusię uśmiechem, a burza tylko postraszyła i nie przyszła, więc daliśmy radę pospacerować od 18.00. Ale zaduch taki, że wr,óciłam mokra jak mysz!

Pinka, co za koszmarna przygoda!!!!! Przytulam Was wszystkich!!!! Ucałuj Viki w biedny rozbity łebek :-*

Papcia, a nie za mała lenka na parasolkę?

Fifronka, cieszę się, że z kąpielami ciutkę lepiej.

Malinka, Koncia, współczuję ząbkowania!!! U nas już ruszyło coś, ale na szczęści póki co bardzo delikatnie, pomaga gryzienie pieluszki.

Vetka, ablacja mnie szczęśliwie ominęła (tfu! tfu!), chociaż to dobra metoda ponoć i niespecjalnie inwazyjna. Ale ja jestem dziwny przypadek, któremu częstoskurcz przeszedł (jeszcze raz tfu! tfu!) po kilku miesiącach nielicznych napadów i leczenia farmakologicznego. Mój kardiolog podejrzewał, że załatwiła mnie czasowo silna mononukleoza, którą przeszłam w USA, a tam leczyli mnie nieco opieszale. U mnie połączona była z mega-silnymi wymiotami, odwodniłam się, równowaga elektrolityczna poszła w las, a poziom potasu miałam w okolicach podłogi. Taka w każdym razie jego teoria. Brałam Beta...coś tam (już nie pamiętam nazwy) i Aspargin, po jakimś czasie sam już Aspargin, a przez jakiś czas nie mogłam już patrzeć na pomidory i banany, bo byłam na siłę nimi karmiona przez M. Stare dzieje i mam nadzieję, że to dziadostwo nie wróci, bo wystarczyło kilka ataków, żebym myślała, że umieram.
 
Papcia, a uzywaz aukcjonera? Sprobuj, daja 10 darmowych strzalow!

Koncia, ja dzis malej kupilam taki naparstek na pales z mikrofibry, ktory sobie gryzie, inaczej by mi ramie zjadla, probowalam silikonowego, ale jeszcze za dzuy i za twardy

Pinka, ale sie strachu musialas najesc, przerazaja mnie takie sytuacje, ale chyba kazdy musi przejsc cos podobnego

Ola, znowy Gosie zachwalilas ;-)
Pogoda mnie wymeczyla,jutro ma byc chlodniej to moze wiecej z wami popisze, buziaki
 
Hejka,
i ja ponarzekam na pogodę, po zimie przyszło od razu lato. Tu w ogóle wiosny nie ma. Dopiero kwitną kasztany, a temperatura dziś 36C w cieniu, wilgotność 90% - idzie się udusić.
Jak ktoś chce trochę gorącą, to chętnie oddam:)

Jasiek nic nie je, ani piersi nie chce, ani butelki, tylko zimna herbatka rumiankowa mu pasi. Na spacerku grymasił, więc zaraz wrócilismy do domku, wykąpałam go w letniej wodzie i w końcu zasnął. śpi tylko w pampersiku i tak cała główka mokra.

Pinuś - bardzo wspołczuję Vikusi, niech rana szybko się goi, aby tylko nie było żadnych innych dolegliwości. Nie martw włoski umyjesz jak wszystko trochę przyschnie. Patik ma rację - dzieciaczki potrafią o zawał serca prezyprawić!

Ewi - chrzest w Toronto, w malutkim polskim kościółku. Ksiądz- uroczy człowiek, specjalnie dla Jasia śpiewał pieśni po chrzcie:)

Malinka, Koncia -trzymam kciuki za bezbolesne ząbkowanie waszych pociech

Scarletka - zgadzam się z Tobą, ja też cieszę się swoim niemowlaczkiem, mój eMek to juz by chciał, aby chodził, mówił...a ja się cieszę, że on taki rozkoszny bobas:)

Olcia - gratulacje, ze Małgosia taka dzielna i że bioderka są super zdrowe!

Mój Jaśko też obgryza pąstki, palce i pieluszkę wpycha do buzi, ale chyba na ząbki za wcześnie, ja tak jak Futrzak...trzymam się tego, że mu smakują!

Spokojnej nocki Marcóweczki!
 
hej
U mnie wycie od 6.30. Smoczek gdzieś się zapodział, więc mam wkurw od rana :sorry: zajął się karuzelką, więc robię grzanki i wpadam się pożalić...
Gdzie ten smoczek? :wściekła/y:
Postanowiłam wczoraj zrobić coś dla siebie i czytałam książkę przed zaśnięciem. To był błąd :sorry: Następnym razem pójdę spać z nadzieją, że może jeszcze kiedyś się wyśpię. Mam wisielczy humor, pogoda okropna, a znajoma ma wpaść i chciałyśmy iść na spacer. Chyba ją odwołam, bo jest prawie ciemno :eek:
Chciałam jej przed chwilą napisać smsa, ale normalni ludzie chyba jeszcze śpią. :-D No dobra, tylko studenci ehh...
Za to może wylicytuję zabawki o 8.30 :cool2:

papcia, dzięki za linka

Scarlet, nawet mnie tak nie dołuj

Wszystkie mamusie są tego zdania, co Scarletka? No błagam, zlitujcie się :-D Ja wierzę, że będzie tylko lepiej! Wyjdą ząbki i będzie dobrze :tak:
Dziecko każdy ząbek tak przeżywa?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
hejo ja juz nie spię.........btelki ogarniete a family jeszcze spi wiec ja korzystam z neta bo nie wiadomo co to w ciągu dnia bedzie.............

Malina- nam jak wyszedł pierwszy ząbek to potem zazwyczaj strzelały po 2 w miesiącu Wiki jak miała 18 miesięcy to już wszystkie ząbki były na miejscu;-)
Koncia- no sielanki nie ma napewno:no: mozesz sobie zobaczyć po moim przypadku wczoraj.............

dziekuje laseczki za miłe słowa jesteście kochane;-) ide obiad wstawić o 6:40:-D
 
Do góry