reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Marta a to możliwe że już gotowe hehe;) u mnie też grzmiało i padało ale przeszło wiec pewnie poszło do Ciebie haha
 
Troszkę Was nadrabiam, zrobiłam sobie dzień wolny po 2 tygodniach nauki :tak:
Choć nie do końca wolny, bo musiałam zrobić część prezentacji i byłam na seminarium z ankietami. Promotor był oburzony, że w szkole kazali mi zmienić ankietę oraz, że dzieciaki nie potrafią odpowiedzieć na takie proste pytania :baffled: stwierdził, że zgłosi to do kuratorium, ale jednak mam nadzieję, że sobie odpuści, bo poszłam do tej szkoły po znajomości.... Poza tym muszę zmienić rozdział metodologiczny, czego się spodziewałam. Druga opcja, iść do innej szkoły ze starą ankietą, za co podziękowałam :eek:

mamii, spróbuj dzieciątko odkładać do łóżeczka na brzuszek po uśpieniu, mój dawał się tak oszukać :tak:
 
Ale burza u nas była:szok: Przez 2 godz. prądu nie było. Poczekam jeszcze troszkę i pójdziemy na spacerek, bo jeszcze nie byliśmy:-(
Pinka - głos na Eryczka oddany
Ewi - zamiast badmintona polecam speedmintona (ZESTAW DO SPEEDMINTON S70 - KONIECZNIE SPRÓBUJ (1619679362) - Aukcje internetowe Allegro) My gramy od dwóch lat i jesteśmy bardzo zadowoleni. Zaletą są cięższe lotki - można grać przy wietrze i to że więcej siły trzeba użyć, więc więcej się spala;-)
 
Co za dzien!!
Mialam dzis szczepienia. Szczepilam w prywatnej placowce, swoimi szczepionkami, ktore musialam przewiezc w specjalnych woreczkach utrzymujacych temperature. Szczepionki musialam kupic w dwoch aptekach, bo nigdzie nie mieli 5w1, nawetw hurtowniach byl deficyt. Jakie bylo moje zdziwienie, kiedy zajechalam na szczepienie, a tu okazuje sie ze nie mam szczepionki na pneumokoki w torebce!! Mala dostala rotawirusa i 5 w 1. , a ja jechalach do apteki wyklucac sie o brakujaca szczepionke. Mialam stracha , ze mi odmowia wydania twierdzac, ze wsadzili do srodka, cale szczescie obylo sie bez klotni. Dobrze ze siostra ze mna pojechala to mogla posiedziec z mala, kiedy ja tak jezdzilam. Niestety po pierwszym szczepieniu Laurka usnela, i musialam ja wybudzac na drugie. Chce szybko zapomniec jaki to byl placz!! Nie krzyk, nie marudze ie, ale prawdziwy placz bolu. Serce mi sie kraja.

Ewi , moja wciaz z gondolka roznie, dlatego niepojechalam z nia na szczepienie wozkiem, mimo ze mam blisko. Nie do konca sobie z tymradze, ale zawsze zabieram smoka, pieluchy, i ' cyca' i tak jak mowisz karmie gdzie wlezie. Jak nie ma wiatru to jest ok, ale jak wieje to zawsze musze ja zawlec do jakiejs klatki etc... Potem z reguly sie lekko uspokaja, ale czesto niose ja na jednym reku a druga pcham wozek. Tle ze moja wazy tylko 5 kg a twoja...
Tez musze chuste wyprobowac, ale poczekam , az upaly mina, bo mi sie wydaje ze dziecko sie w niej ugotuje, a moze sie myle??

Bosa szkoda slow na takie osoby. Dlatego posle dziecko do zlobka, nie bede bawila sie w nianki.- chyba ze by byla jakas z polecenia. Jednej kumpeli nianka , podobno rewelacyjna, kradla ciuchy! Ufali jej jak przyjaciolce!

Malinko, super ze masz Jasia takiego smiechowego, ja czekam az mojej mina bole kolowe, bo poza tym jest radksna dziewczynka.

Pinka, po raz drugi dalam stonke do favouritsow, i jklikam :)

Koncis, ja yez czesto mam taki przypal, ze cos po znajomlsci mam, a potem mi glupio to negatywnie skomentowac . Np samochod jak kupowalam, to bylam bardzo niezadowolona z obslugi, ale mielismy kilka rzeczy zalatwionychprzez taty znajomego, i glupio bylo marudzic
 
tulip, no niestety ogromną wadą chusty jest to, że można się w niej ugotować razem z dzieckiem. Ja w te upały nawet nie chwytam, przy 20 stopniach jest ok :) ale zawsze jak małego wyjmuję, to oboje mamy mokre brzuchy
Ale sprawdźcie, może Wasze kruszynki nie będą marudzić, bo ogólnie młody jakoś się nie buntuje, tylko to moje odczucie

Czekałam do 16, żeby małego nakarmić, położyłam do łóżeczka włączyłam kołysankę, dostał smoka i padł :szok: no to zje później, zależy ile pośpi
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Magdzior, calkiem ciekawie wyglada ten speedminton, chyba sie sama skusze!
Koncia, sprobuje jak tylko upaly przejda. Ja sie poce jak mala karmie, co dopiero owijac ja w chyste na brzuchu :)
 
reklama
Przyjechał kurier z prezentami mojega dziecka na dzień dziecka: karuzela elektroniczna podróżna (do wózka, fotelika, gdzie się chce), jakieś bajeranckie wibrujące i dzwoniące zawieszki i 2 zwyklutkie grzechotki. I co najbardziej się spodobało Stelluni? Grzechotka za bodajże 1,80 zł! Lekka, fajnie wchodzi do łąpki i można gryźć, gryźć, gryźć :-) Karuzelę ma w głębokim poważaniu. Hmmm...
 
Do góry