reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

Bosa- co za baba wstrętna! niestety takich ludzi w społeczeństwie jest sporo... a czasem wystarczy tylko zadzwonić i powiedzieć NIE PRZYJDĘ itp:/

Ola - w smyku kupię taką tablicę, tyle tylko że jest dużo droższa...

a ja dla odmiany życzę wam Marcóweczki wszystkiego dobrego w dniu dziecka! Obyście się nie zatraciły w tym dorosłym życiu i pozwalały sobie czasem na bycie dzieckiem!
 
reklama
Pinuś, współczuję małej i współczuję Tobie - niezły masz teraz meksyk: ząbkujący Eryk i chora Nikitka.

malina - poproszę o namiar na stolik balkonowy. Powiedz, że to jakiś Praktiker czy inna Castorama! Cudo!

Mama mnie z opieką nad małą nie poratuje, bo sama ma pracę akurat wtedy, ale chyba zwolni się niania, o której już jakiś czas temu myślałam. Miała opiekować się chłopcem, ale wygląda na to, że zajmie się nim babcia. Ma oddzwonić po południu i dać mi znać. Ale raczej będzie mogła być od jutra, więc ufff!!!!!!!! Ale masakra normalnie, co się stresu najadłam.

A moje dziecko dzisiaj jakieś nieswoje. O 8.00 zjadła tylko ok. 60 ml, potem niby klasyczna drzemka, ale przespała się może ze 20 minut i to z pobudką w środku. O 10.00 dojadła drugie 60 ml, co jest faktem niespotykanym, żeby gwiazda dała sobie podać butlę po zaledwie 2 godzinach, nieważne, ile zjadła wcześniej. Noi 2 kupy na rzadko już były, co też się nie zdarza.
Zastanawiam się, czy jej ząbek nie idzie, bo ma taką białą kropę na dziąsełku. Nie ściera się, więc raczej nie pleśniawka, ale czy ząbek? Dziąsło nie rozpulchnione, raczej jakby pobielałe wokół, hmmm...
 
Futrzak załóż sobie kartę w Smyku to będziesz zawsze miała parę groszy mniej :)
Miki ja do 3 miesięcy wolałam nie ryzykować i zakładałam czapeczkę, taką z dziurkami byle by uszka były zakryte, ale teraz już ważniejsza jest ochrona głowy przed słońcem, więc w gondoli nie ma sensu, żeby się jeszcze łepek pocił w czapce. A zakładam jak najmniej w taki upał, wczoraj były krótkie spodenki i koszulka z krótkim, a dzisiaj takie śpioszki z krótkimi nogawkami, zapinane na ramionkach i jak nie wieje to gołe pyty, a jak dmucha to zakładam skarpeciaki jakieś cienkie, bo Jasiek już nie śpi na spacerach tylko macha nogami, więc mogłoby mu je owiać, ale też bez paniki już :)
Pinuś buziaki dla Nikity, niech szybko jej przejdzie to może sie jeszcze załapiecie na jakieś atrakcje..
Olka wstaję teraz zawsze między 7 a 8, na szczęście już nie o 6ej ;p i jak chcę coś zrobić w domu to tylko od razu rano, wtedy Jasiek najdłużej sam się sobą zajmuje na leżaczku :)
Bosa niestety, to staroć od siostry eMka, bo już nie potrzebują ;) Może będzie u Was pierwszy marcowy ząbek :D A masz coś do smarowania dziąsełek??

Zaliczyliśmy godzinny spacerek i tak samo jak wczoraj już marudził, w domu cycek i śpi jak aniołek :) zaraz się pewnie obudzi i wtedy zabawa do 14ej i poten śpi ze 3h :D Sam sobie tak ustawił dzień, ciekawe na jak długo.. Muszę jednak częściej teraz cycka wystawiać, zawsze były oba co 3h, a teraz jeden co 2h a przy herbatkach czy wodzie jest bardziej zabawa niż picie, przed wyjściem wypicie 80ml zajęło nam 15min, bo Jasiek się chichrał jak dziki.. normalnie mam teraz z niego taki ubaw, że szok :D Wczoraj machałam mu nad głową swoim wisiorkiem, takim dużym kołem i pukałam go w gołe cycki albo w polika, za każdym razem się zanosił śmiechem :D Aż się nie mogę doczekać aż się obudzi, żeby się bawić :D
 
Ostatnia edycja:
Bosa- białe plamki pojawiają sie jakiś czas przed ząbkami mój tez ma białe krpoki 2 szt:tak: scierałam scierałam ale nie schodzi wiec podejrzewam ze bedzie tak jak u Wiki najpier białe kropki potem męczarnie a później ząb............

Malina- do miasta raczej nie pojedziemy juz bo z temp,i biegunką nie będe jechała ale juz ciasto sie piecze:tak: poźniej będzie dekoracja,jak to moje dziecko sie cieszyło z tego ciasta na dzień dziecka że aż mi łezka poleciała he he
 
Marta a w czym mrozisz mleczko??

Ja chwale sobie woreczki lansinoh, u mnie w aptece 25szt kosztuje 25 zl
Ja różnie - pojemniki na mleko TT i Baby Ono a ostatnio kupiłam w Tesco woreczki - 6,29zł za 40 sztuk na 2 klipsy zamykane:tak:.
bosa - może byc z opóźnieniem, bo na wieczór u dzieci wszystkie stresy wychodzą - stres cieplny też. A moja przespała się 30 min i wskała wesolutka gotowa do zabawy wrrrrr
Mój po poniedziałkowym wyjeździe na spotkanie i do tego gorąc i pociąg to po raz pierwszy kolki mi dostał - 2 rurki Windi mi poszły:szok::tak:.
dziewczyny nowe zdjątko w konkursie na które mozna głosować:tak:
Zagłosowane jak zawsze;-):tak:.
Sorki że tak przelotem ale dom wariata, wczoraj Dzień Rodziny x2 w przedszkolu, upał i z Pablem. Dziś kumpela po ciuszki wpadła a ja nockę miałam ciężką i senna chodzę. M w piątek wyjeżdża na zlot samców do Sosnowca:-p:sorry::tak: (wg niego ja byłam w poniedziałek na zlocie czarownic - nawet mnie służbowym pod sam hotel zawiózł:tak::szok::-D:-D) i dopiero w niedzielę wróci:confused2:.
 
Marta ale zlot czarownic! Raptem 3 godzinki a on na cały weekend jedzie i jeszcze porównuje! No i soryyy ale my wcale takie czarownice to nie jesteśmy!

Bosa jakaś nieodpowiedzialna kobieta. Dobrze że znalazła się niania na zastępstwo:) ciekawe jak poradzi sobie ze Stelką;)

Pinka głosik oddany:) Eryczek w Polskich barwach wygląda super:)

Patik chrzciny mnie wymęczyły ale nawet przyjemnie było. Co prawda część niezaproszonych się nafoszyła i brat męża nie raczył zaszczyć nas swoja obecnościa bo jego syn za mały na jazdy samochodem (ma 4 miesiace) ale ogólnie było ok. Wszyscy wychwalali moje jedzonko aż obrosłam w piórka;)

Madzik brat nic nie posprzątał, sprytnie pod koniec imprezy ulotnił się z domu bo bardzo stęsknił sie za swoją dziewczyna i do niej pojechał. Sami sprzątalismy do północy...

Dzwoni mąż i mówię mu że oglądam zestawy do badmintona na allegro bo chcę zamówić zebyśmy mogli sobie pograć w ramach odchudzania a on żebym nie zamawiała to poogladamy najpierw w sklepach i porównamy jakość, ceny itd.!!! No to chyba się doczekam ale w listopadzie...

Moja mała nie chce leżeć w gondoli tylko wrzeszczy w niebogłosy, jak ja wezme na ręce to juz jest super... Nie wiem juz co robić bo spacery to dla mnie koszmar jakiś. Myślałam że może jej gorąco ale nie bo dzisiaj wyszłysmy przed 10 i było to samo co wczoraj. Wczoraj jak szłam do rodziców to wrzeszczała aż się ludzie za mna na ulicy ogladali! A i karmiłam cycem w desperacji na środku ulicy (Mamii sytuacja zmusi do wszystkiego ha ha) i pchałam smoka i dawałam herbatki i dryndałam wózkiem i gadałam głupoty jak nawiedzona i NIC! Więc chyba ma to samo co Laura Tulipka!!! Tulip poradziłaś sobie z tym jakoś???
 
Vetka jak Was czytałam to nie byłam do niej przekonana ale teraz jak ma tak dalej być to chyba będę musiała spróbować bo przecież się zameczę! Ona ma juz wprawie 7 kilo i dzisiaj jak ja tak nosiłam godzinę to ledwo żywa wróciłam...
 
Mój wczoraj w chuście z godzinkę dyndał, wcześniej popłakał 2 minuty i zasnął - musiałam wyjść na szybko a nie chciało mi się fotelika z kółkami znosić to zakieszonkowałam Pabla i na osiedlu ludzie mieli sensację:-p;-):tak::-D:-D:-D.
Też mam dzień lenia - prasowanie woła a ja nie mam ochoty:no::eek:. Pablo kima już 2 godziny:szok: - lepiej przespać upał niż matkę męczyć - kochane dziecko:rolleyes::rolleyes::cool:.
Potem po starszych i na wioskę do brata bo ma mi dać kapusty i selera spod folii - tylko nie wiem czy rozsady czy od razu do jedzenia:eek::eek:.
 
reklama
Marta raczej sadzonki bo gotowe warzywa by jeszcze nie urosły. Chyba że ma szklarnie ocieplaną całoroczną:)
 
Do góry