reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
No i mamy pierwsze bliźniakiiii :-).Jeny ale wiadomość :szok: 2x czytałam bo uwierzyć nie mogłam. Milutek teraz to tylko żeby było wszystko dobrze.U mnie w rodzinie sporo jest bliźniaków,najmłodsze mają rok i i są superowe!!!:-D
 
Gratulacje bliźniaków Milutek - ale i podwójnie musisz uważać na siebie. Co do terminu - to bedziesz raczej mama lutowa bo ciąże bliźniacze rozwiązuje sie przed terminem i jesli to twoja pierwsza ciąża to raczej cc
 
milutek gratuluję podwójnego szczęścia!:-)

ja swojemu ginkowi na usg kazałam szukać drugiej fasolki, ale stwierdził, że będzie jedna:-)
 
Milutek - gratuluję i zazdroszczę podwójnego szczęścia!
Scarletka, bidulko - trzymaj się i nie padnij nam z głodu.

Ja dopiero dotarłam do domku, a Wy tu tyle postów naprodukowałyście! A ja miałam dzisiaj strasznie ciężki dzień. Od rana siedziałam na magazynie i nadzorowałam przygotowanie ekspozycji na prekolekcje (coś w rodzaju targów dla naszych kontrahentów). Robiłam za klasycznego poganiacza niewolników - postawiono mi krzesło na środku i kazano dyrygować co i jak. No ale tak się nie da, bardzo szybko nie wytrzymałam i rzuciłam się w wir roboty. Tylko nic mi nie pozwalano podnosić, opieprz zebrałam nawet za podniesienie pudełka, które waży nie więcej niż ze 2 kg. Śmieszne to, ale w sumie miłe - głównie panowie w pracy tak reagują, jak z jajkiem się ze mną obchodzą. Boją się, że wybuchnę, czy co?

Ale zmęczona jestem teraz okrutnie. I nadal wisi nade mną Ikea. Wczoraj do 20.00 był koszmarny korek, więc nawet się nie ruszyłam.
 
reklama
Witam i gratuluje Milutek:-)

Znajoma znajomej tez jest w ciazy,dokładnie nie wiem na kiedy ma termin ale chyba tez luty-marzec i lezała trzy tygodnie w domu z wymiotami i goraczka(wszystkim mowili ze to grypa zoładkowa) potem wyladowała w szpitalu na tydzien na kroplowkach i miała jeszcze krwawienia,juz sie wszystko unormowało a ja pare dni temu dowiedziałam sie ze ona bedzie miała blizniaki a dzis juz wiem ze to trojaczki,az nie mogłam uwierzyc:szok:.Rok temu miała poronienie to teraz ja wynagrodzili potrojnie;-).Mam nadzieje ze u mnie skonczy sie na jednej fasolce:-)
 
Do góry