Marcóweczki 2011

[katjusza77]

cześć brzuchatki - trzymam za Was kciuki, żeby się Wam czas mniej dłużył do porodu! :-)

 

[Ewi82]

Tulip a jakie nagrody? może i ja jeszcze doczekam haha ja tez w małej mieścinie rodzę więc różnie to moze być, tym bardziej że szpital biedny. Ale może mnie nie okłamywała. A do 1 kwietnia to już bliziutko

Papcia to sprawdź najlepiej jeśli masz jakieś podejrzenia. Bo jakos rzeczywiście dziwnie że tak szybko jej te wyniki wyszły mimo że miała robione badania po Tobie.

Wierka Hars to z 10 dni przenosiła wiec te zawody to jeszcze nie wygrane no chyba że brać pod uwagę dzień porodu

Mała mi się tak wierci w brzuchu jakby chciała bokiem sama wyjść... Chyba jej już bardzo ciasno...

Ruda wyczytałam dzisiaj na forum wpis jakiejś laski że jej pomogło chodzenie po podłodze na czworaka jak pies. Moze w akcie desperacji i ja to zacznę praktykować hahahaha

Katjusza Ty dawaj jakieś szamańskie wywoływanie odpraw żebysmy już porodziły bo kciuki to już nic nie pomagają!

Bosa może byś namówiła Stelkę na małe kciuczki powiedź że ciocia Ewelina już ledwo się czołga i trzeba jej pomóc

 

[lokata]

Witam ponownie po krótkiej (2,5h ) drzemce ... musiałam odespać noc. M w pracy od 7-19, pogoda do d*** ani na spacer ... Mała sie ociąga ... no to pomarudziłam troche
Aaaa Bosa ... ja też poprosze o kciuki od Stelki, może wtedy ruszy sie na dobre ;-)

 

[malinaa]

Ewi bidulko widzę, że masz już zupełnie dosyć :* Pocieszyć Cię? Korzystaj z ostatnich chwil możności jedzenia wszystkiego i spania do oporu Ja wymiękam powoli.. Nie dość, że już mi nic nie smakuje chociaż wcale nie mam takiej drastycznej diety, akurat ochotę mam na to, co nie wolno - na czekoladę, orzechy, frytki i ogólnie jakiekolwiek żarcie z knajpy, to jeszcze ilość snu na dobę nie przekracza średnio 3-5h, w dzień próbuję chociaż małą drzemkę sobie zrobić, ale Jasiek by ciągle wisiał na cycku, albo w domu coś do zrobienia, albo jak już przysnę to obudzi mnie tel, listonosz albo jeszcze co inne.. ciekawe jak długo można tak pociągnąć.. eMka miałam dzisiaj aż 3h, ponocy wstał o 12ej, zjadł, wziął prysznic, ponosił Jasia i przed 15stą pojechał, wróci po północy i wtedy mam nadzieję, że w weekend jak on przejmie noszenie, lulanie, bekanie to trochę odpocznę..

 

[Ewi82]

Malinka to telepatia chyba bo własnie czytałam Twój opis porodu i sobie powyłam mam już dosyć bo czekam i czekam i nic. Już po terminie to tylko ja i Ruda zostałyśmy i codziennie ktoś się rozpakowuje a ja dalej czekam i czekam... I jeszcze mam leżeć od jutra w szpitalu i tam czekać bez swojego łóżeczka, netu, tv... No to pomarudziłam

 

[malinaa]

Kochana spokojnie, przynajmniej będą Cię mieli pod kontrolą A ile teraz waży Twoje maleństwo??

 

[katjusza77]

Ewi - właśnie odtańczyłyśmy z Natalką szamański taniec wedle Twojego życzenia, mam nadzieję, że pomoże

Malinka - a ja dostaję szału, bo od kolejnej osoby dostałam dziś w prezencie dla młodej mamy zajebisty prezent - czekoladki! :-|

 

[malinaa]

Hahaha ja wczoraj dostałam kawę i czekolady Kiedy próbujesz z czekoladą Katjuszka?? Ja poczekam aż Jasiek skończy miesiąc i spróbuję ze zwykłą mleczną, odczekam te 3 dni i jak nic się nie pojawi to będę jadła Wysypiasz się jakoś??

 

[tulip]

Ewi nie smutaj. Przecież twój suwaczek mówi ze cudu dokonalas.
Dla ciebie będzie specjalna nagroda pocieszenia! Zwalniam cię z zawodów.

Malinka zabijesz mnie ale po twoim poście siegam po kolejne ptasie mleczko

 

[Ewi82]

Katjusza czekoladki możesz zapakować i mi wysłać mi przecież wolno a szkoda żeby się zmarnowały no i czekamy na rezultaty tańca

Malinka w poniedziałek tydzień temu ważyła ok 3300g a teraz po 10 dniach to nie mam pojecia ile mogła urosnąć?!

Tulip to ja już nie moge się doczekać tej nagrody pocieszenia