Marcóweczki 2011

[ola.80]

Witam wieczornie
Korzystam z chwili jak mała spi wiec dzis tak krotko i na temat
Dzis o 16 wyszłysmy ze szpitala,mała jest nawet grzeczna(jak na razie) ,zaliczona juz pierwsza kapiel w wykonaniu tatusia,zaprzyjaznianie z psem tez udane.Jedno co mmnie martwi ti karmienie,przez te problemy z krwia małej musze szczegolnie zwracac uwage ile ona zjada a ze słabo ciagnie piers (musze uzywac nakładki bo nie łapie sutka)to dokarmiam butla ,naszczescie mam mega duzo pokarmujeszcze troche i cycki bede miec wieksze od mojej głowy
Pozdrawiam serdecznie wszystkie marcjaneczki i ich marcjaniatka
ps
nie jestem w stanie Was nadrobic

 

[buziaczek1]

anoli powodzonka daj znac jak poszloi!!!

 

[papcia]

Dzień dobry ja tu dziś pierwsza? zaraz jade do gina bo nie dostałam recept na leki na nadciśnienie pewnie dzisiaj bez grzebanka bedzie lece na szybko poczytac oc naskrobałyście

 

[Ewi82]

I ja się już witam! Jakoś nie mogę spać i to chyba ze stresu przedporodowego...

 

[lokata]

Dzień dobry ...
Witam sie szybciutko i uciekam oddać troche krwi do badań

 

[koncia]

a ja sie witam z Maksiem na rekach walczymy od 7.30, wiec jem bule, pisze i lulam malego.

mlody coraz wiecej je, a pokarmu mi nie przybywa. do tej pory dopijal z butli juz tylko 20ml,a teraz zaczal 60ml robie co moge, a tu lipa...

 

[Ewi82]

Koncia coraz starszy to i wiecej je pijesz jakieś herbatki no pobudzenie laktacji???

Ja tu umieram na ból brzucha! Idę się zaraz kąpać żeby być gotowym w razie jakby się coś działo!

 

[tulip]

Hej spioszki, i te które juz wstaly.
Heh papcia u gina to z nią śniadania nie zjem, ale koncia bule przegryza to i ja cos chwyce

Ewi, ja tez średnio sypiam ostatnio, ale zestresowana nie jestem, poprostu łóżko mam mega twarde i moje kości nad ranem juz niwytrzymuja, budze sie ok 7

Lokata i papcia dajcie znać jak po wizycie ( papciu moze lekarz jednak grzebnie zerknac jak szyjka hmm)

A jak nasz Harszyk, i ciekawe jak Marta i Cliford..bo chyba jeszcze nierozpakowane??

 

[koncia]

Ewi, pijam herbatki, kompot jabłkowy i kawę zbożową i owszem, mleka jest troszkę więcej, ale szału nie ma

 

[myszowata]

Dziewczyny, które macie problemy z laktacją - moje pediatra mówiła mi od pierwszych dni po narodzinach synka, że laktacja potrzebuje ok 3 miesięcy na dostosowanie się do potrzeb dziecka i jeśli się ten czas przetrwa bez butli to potem jest już super. Ja akurat nie należę do tych mam co chciały karmić koniecznie piersią i mój synek od drugiej doby życia był na karmieniu mieszanym. Rodziłam w takim szpitalu gdzie chętnie dzieciom dawano smoczki i mieszankę co i ja potem praktykowałam już po powrocie do domu. Franek był na mleku hipp probotic 1 w mixie z piersią i nie miał ani kolek ani innych sensacji. Niestety tak pokochał butlę, że mając dwa i pół miesiąc odrzucił pierś. Choć powiem szczerze bardzo nie ubolewałam nad tym bo nie wiem czy to moje mleko było takie mega wartościowe skoro jadłam głównie kurczaka i marchewkę...No nic.
Powodzenia wszystkim mamom życzę:-)
pozdrawiam