Koncia, a moja zgaga mała nie sygnalizuje w zasadzie kupy, kiedy śpi. Musi już pójść jakiś mega-ładunek, żeby zaczęła płakać. Może faktycznie takie dobre te pieluszki, co używamy? Bo normalnie, to przewijamy przed karmieniem, czyli co ok. 3-4 godziny.
reklama
Bosa, Koncia no to widzę, że jednak nie jest tak źle u nas 
choć teraz walczyłam 3h od 12ej do 15ej:/ Choc raz w dzien lub w nocy taka akcja musi byc.. Najpierw oba cycki po 10-15 minut, nie spał, ale był spokojny, pobawiliśmy się, zrobiliśmy wietrzenie w drzwiach balkonowych, za godzinę 30ml odciągniętego, bo dziub się otwierał jak u pingwina, dalej nie spał, po kolejnej godzinie jak akurat zrobiłam sobie obiad to krzyk w niebogłosy, zrobiłam butlę, bo cycki puste, ale jak do niego podeszłam to cisza, wypił może z 5-10ml, a przed chwilą znowu alarm, to dałam cycka i zasnął twardo po 5 minutach.. Idę chyba z nim spać, bo już mi z wyczerpania krew się puściła z obu dziurek :/ A Jasiek nawet we śnie albo kwęka albo się przeciąga albo tłoczy kupkę albo bąki
Buziak jak to możliwe, że wypuścili Was po kilku godzinach?? A żółtaczka, badania??
choć teraz walczyłam 3h od 12ej do 15ej:/ Choc raz w dzien lub w nocy taka akcja musi byc.. Najpierw oba cycki po 10-15 minut, nie spał, ale był spokojny, pobawiliśmy się, zrobiliśmy wietrzenie w drzwiach balkonowych, za godzinę 30ml odciągniętego, bo dziub się otwierał jak u pingwina, dalej nie spał, po kolejnej godzinie jak akurat zrobiłam sobie obiad to krzyk w niebogłosy, zrobiłam butlę, bo cycki puste, ale jak do niego podeszłam to cisza, wypił może z 5-10ml, a przed chwilą znowu alarm, to dałam cycka i zasnął twardo po 5 minutach.. Idę chyba z nim spać, bo już mi z wyczerpania krew się puściła z obu dziurek :/ A Jasiek nawet we śnie albo kwęka albo się przeciąga albo tłoczy kupkę albo bąki Buziak jak to możliwe, że wypuścili Was po kilku godzinach?? A żółtaczka, badania??
No to chyba i ja się rozpakuję. Miałam dość ciężką noc - co godzinę z zegarkiem w ręku byłam w ubikacji i do tego lekkie skurcze. Tak więc się nie wyspałam. A od 8.00 mam już coraz silniejsze skurcze co 5-7 minut. No i trochę sączy się ze mnie krwi z frędzelkami 
Chyba niedługo wybiorę się do szpitala.
Chyba niedługo wybiorę się do szpitala.
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
Dzień dobry!
Mamuśki byłyście dziś na spacerkach? tak pięknie jest wiosennie, słonecznie:-)
My pospacerowałyśmy przyciągając spojrzenia przejezdnych - "biedna baba, taka gruba i jeszcze małe dziecko przy nodze"
buziaczek Ty marudo nasza! tak szybciutko Ci poszło
w szoku jestem jak piszesz o wyposażeniu sali i powrocie do domu
to normalne, że tak szybko????
scarletka no rozwaliłaś mnie hasłe z brzucholem do lata dzięki
harsh na solidaryzację z Pastelą nie mamy już szans;-), Tobie pzostaje jeszcze Scarletka bo mi jakoś nie mieści się w głowie poród, który sam się zaczyna, nie wierzę, że mnie to spotka....przez doświadczenie z wywoływaniem.
malina produkcję zwiększysz jak zaczniesz częściej przystawiać lub odciągać, innej drogi nie ma:-)
bosa też miałam tak wszystko poukładane przy Zosi i bardzo nam to obu odpowiadało jakoś mniej męczące to wszystko, nie? i dzieciątko szybciej przewidywalne się robi:-)
megpl no proszę! powodzenia?:-)
Kto tu zostanie na koniec miesiąca??? 4 osoby?
Mamuśki byłyście dziś na spacerkach? tak pięknie jest wiosennie, słonecznie:-)
My pospacerowałyśmy przyciągając spojrzenia przejezdnych - "biedna baba, taka gruba i jeszcze małe dziecko przy nodze"
buziaczek Ty marudo nasza! tak szybciutko Ci poszło
w szoku jestem jak piszesz o wyposażeniu sali i powrocie do domu to normalne, że tak szybko????scarletka no rozwaliłaś mnie hasłe z brzucholem do lata
dzięki harsh na solidaryzację z Pastelą nie mamy już szans;-), Tobie pzostaje jeszcze Scarletka bo mi jakoś nie mieści się w głowie poród, który sam się zaczyna, nie wierzę, że mnie to spotka....przez doświadczenie z wywoływaniem.
malina produkcję zwiększysz jak zaczniesz częściej przystawiać lub odciągać, innej drogi nie ma:-)
bosa też miałam tak wszystko poukładane przy Zosi i bardzo nam to obu odpowiadało
jakoś mniej męczące to wszystko, nie? i dzieciątko szybciej przewidywalne się robi:-)megpl no proszę! powodzenia?:-)
Kto tu zostanie na koniec miesiąca??? 4 osoby?
Hej mamuski,
Madzikm ja własnie jestem po mega spacerku, rurce z bita śmietaną, domowej roboty cheesburgerkach i drzemce na słoneczku. Achhhhh wiosna wreszcie przyszła! Ja juz nie chce zimy!! Przy takiej pogodzie to i polog przeżyje .
Marta Cliford, megpl czekam na info o was na bocianku.
;-)
Madzikm ja własnie jestem po mega spacerku, rurce z bita śmietaną, domowej roboty cheesburgerkach i drzemce na słoneczku. Achhhhh wiosna wreszcie przyszła! Ja juz nie chce zimy!! Przy takiej pogodzie to i polog przeżyje .
Marta Cliford, megpl czekam na info o was na bocianku.
;-)
Buziak buziak buziak tak marudziłas i co rozpakowana przedemna
Super ze masz juz za sobą i w domku jestes
A ja wczoraj mialam wizyte w szpitalu. Ledwo tam dolazłam. Lekarka zrobiła mi usg i zbadała. Okazało sie ze mam 2cm rozwarcia i wszystko jest na dobrej drodze.. zrobiła mi masaż szyjki, nawet bardzo nie bolało
Powiedziała ze na jej oko zaczne rodzic lada dzien, a jesli nie wyznaczyła mi termin cc na środe. Potem mialam jeszcze spotkanie z anastazjologiem polakiem o dziwo
Czekamy wiec...a dzis rano odszedł mi czop, wiec jestem pełna nadziei ze to juz niedługo
tak marudziłas i co rozpakowana przedemnaSuper ze masz juz za sobą i w domku jestes
A ja wczoraj mialam wizyte w szpitalu. Ledwo tam dolazłam. Lekarka zrobiła mi usg i zbadała. Okazało sie ze mam 2cm rozwarcia i wszystko jest na dobrej drodze.. zrobiła mi masaż szyjki, nawet bardzo nie bolało
Powiedziała ze na jej oko zaczne rodzic lada dzien, a jesli nie wyznaczyła mi termin cc na środe. Potem mialam jeszcze spotkanie z anastazjologiem polakiem o dziwo
Czekamy wiec...a dzis rano odszedł mi czop, wiec jestem pełna nadziei ze to juz niedługo
papcia
Mamunia Lenuśki
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 2 033
hej jestem już w domu nie mam zatrucia więc puścili mnie do domu mam sie stawić z mega bólami mimo że wróciłam bez małej nie żałuje że tam pojechałam szpital co prawda przed remontem i mało estetyczny ale opieka położnych super gdyby mogły nieba by uchyliły ogólnie to żadna laska nie rodziła dłużej4 niż godziny
ogólnie jestem mega wypompowana musze odpocząć po tym szpitalu
ogólnie jestem mega wypompowana musze odpocząć po tym szpitalu
H
Harsharani
Gość
JEEEEEEEEEEEEEEJ!! Jak ja sie ciesze, ze jestes!
Co prawda szkoda, ze bez Lenki jeszcze,ale dobrze, ze wszystko ok!
Co prawda szkoda, ze bez Lenki jeszcze,ale dobrze, ze wszystko ok!
reklama
