reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2011

bo właśnie obczaiłam przepis na red velvet i tam akurat jest z masą zrobioną z mascarpone:-)
http://wino-i-oliwki.blogspot.com/2011/02/red-velvet-cake.html

hmmm... a po za tym że jest tłusty i kaloryczny to jest smaczny? w sensie czy krem z niego zrobiony nie jest ciężki o smaku margarynowym ? bo takie na maksa tłuste to kojarzą mi się kremy z tortów naszych babć:-)
 
reklama
NO wlasnie sa pycha ciasta z mascarpone, bo jest bardzo delikatny w smaku...

Przez Was musze cos zjesc.. Wezme sobie banana z jogurtem...
 
Cześć dziewczyny, znowu dawno mnie nie było i oczywiście nie nadrobię. Przejrzałam pokrótce wątki i widzę, że mamy już parę naszych maluszków, pogratulowałam na odpowiednich wątkach :).

Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjątku i może uda mi się częściej zaglądać :).
 
witaj Also:-) dawno cię nie było!

Bosa - a ten serek mascarpone to faktycznie najlepszy taki oryginalny a że z Piatnicy to podróbka i nie smakuje tak jak powinien? A jeśli najlepszy oryginalny to gdzie się go kupuje? :-D
 
Eeeeeee no jak mozecie takie słodkosci pokazywac nooo....
Ja po wczorajszym słodkim wieczorze powiedziałam sobie ze dzis nic słodkiego nie przełkne a przez Was mam mega ochote....
Futrzaczku haha ja wiem co to jest mascarpone ale nigdy nie jadłam a tego ciasta tez nie znam,wiec nie martw sie,nie jestes sama;)
 
Ale ja absolutnie nia mam nic przeciwko opiece nad dzieckiem przez tate :) Nie podoba mi sie jedynie to 'pokazywanie'...
Tak jak nawet ty piszesz- przyjdzie fajna pogoda, dostanie mleko do butli, pieluszki itd- i krzyz na droge... Ale zabieranie gdzies noworodka, po to tylko, zeby przyjaciele mogli zobaczyc absolutnie nie miesci mi sie w glowie.

No rzesz kurna o to chodzi!!! :tak::tak: Bierz sobie bejbi chopie na spacer i w sumie z kolegami nawet, no ale nie jak będzie 2 czy 3 tygodniowe maleństwo :no: - ot cały czas mi o to chodziło, a pozostałe rzeczy - wióra do roboty - my już mamy wstępnie wszystkie obowiązki podzielone - nie ma migania się - ba mój eM by się nawet nie dał odstawić na boczny tor, bo synuś to spełnienie jego=naszych marzeń :-)
Więc dlatego napisałam, że ja Harsh rozumiem i też bym nie dała - nie, że w ogóle - tylko takiego maleństwa i tak nie wiadomo komu i na co. Bo najpierw mogą do chaty wpaść - jeśli sobie tego rodzice życzą (przytaczając tu przykład milutka)

Harsh dzięki za "zuważenie" mojego posta ;-), po rozmowie z Mili chyba właśnie się namyślę, bo to pomoc w trakcie i po, a przecież położna odwala (no oprócz mnie) najwięcej roboty. A na początku jak zakładałam kwoty to nawet myślałam, że więcej byłabym w stanie dać, a tu się jeszcze zastanawiam :eek: - hormony? ...

Ewe to olej książki i odpocznij!!! :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam Was cieplutko marcjanki :) Od wczoraj mam bardzo dużo śluzu, dzisiaj do południa dwie wkładki zużyłam a potem założyłam już podpaskę, teraz już zmieniłam. Podpaska cała mokra, jak stoję czy siedzę to czuję jak się wylewa ze mnie, to chyba jeszcze nie czop śluzowy? Miała tak któraś??
 
reklama
ooo NIE!! Ja tutaj pięknie obczytaććć popołudnie,a tu same pyszności, więc musiałam zamykać oczęta :laugh2: gdyż mam ZGAGEEEE zwariuje, wyobraźcie sobie że do dzisiaj nie miałam pojęcia co to jest zgaga!! A teraz już wiem hehe, ssałam Reni... poźniej zjadłam lekki obiadek i znowuuu mi towarzyszy a jestem strasznie głodna i cholender nie da się jeść :no::no::wściekła/y::wściekła/y: hehe ciekawe czy tak już bedzie do rozwiązania... Może zwalczacie ją czymś oprócz Reni... piłam mleko ale pomogło na chwileczke...:rofl2:

Już w domku jest BŁYSK!!Ale jestem hepiiiii :D Teście Nas odwiedzili, bardzo im się podobało... jeszcze drobne pranka i prasowanka zostały... Jutro ściąć musze babcie... więc ide odpoczywać powolutku ;);-)
 
Do góry