reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Harsh ja teraz mam podkład LaRochePosay,tylko ze ja uzywam mocno kryjacego ale oni tez maja taki fajny lekki tzw technologia super cienkiej warstwy;)a z Clinigue miałam do slubu,tez super był:)
Malinka juz niedługo,przeciez mowiłam ze w lutym urodzisz;)
Ewi mi sie tez nie spieszy z rozpakowaniem,herbatke mam ale raczej nie bede pic całej na raz;) bo chce tylko ułatwic a nie przyspieszyc;)
Tulip gratuluje nowej fury,zawsze mi sie podobały te autka:)


Wiecie co,mam juz dosc,walczyłam z włosami mojej siostry od 19 do teraz,jaka ona jest marudna,grrrrr
 
Olka już Ci mówiłam nie daj się tak wykorzystywać :* A luty dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi jeszcze..

Cóż.. nie pozostaje nic tylko czekać.. idę spać paaaaaaaaaaaaa dobranoc pączki :*
 
Myszka, to ja Cię przebijam bo Olek urodzony 11 dni po terminie:-p:tak::-D:-D i to bez wywoływania( of kors jak M zrobił mi ruskiego czaju:szok: z liści to od razu ruszyło;-):tak::-D:-D).

WOW :-D 11 dni - i pewnie najpiękniejsze były telefony :-D Urodziłas już :-D

Olka już Ci mówiłam nie daj się tak wykorzystywać :* A luty dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugi jeszcze..

Cóż.. nie pozostaje nic tylko czekać.. idę spać paaaaaaaaaaaaa dobranoc pączki :*

Malina - a ja widzę że u ciebie tylko jeden suwaczek został :-)
 
Tulipku, susełki można też w stolicy kupić;-):tak: o tutaj Nasz lokal
Co siądę coś mnie odrywa, dziś nocna warta w kuchni bo zamówienie mam od położnej a na dodatek Juli zaczął wymiotować - od 20-ej to 3 razy i ledwo co biedaczek żyje:-(.
Idę wrzucić info od Mili.

Sorry, ze tak sobie przeklne- ale juz ***** mac, ja nie wiem co z tymi dzieciakami naszymi dzieje... Teraz tylko czekac az Scarletka albo Pastela napisze, ze chlopaki chore... Swoja droga to gdzie sie podzialy??? Swoja droga to mamy wiecej chlopcow niz dziewczynek na watku (jako starsze rodzenstwo...)
Trzymam kciuki, zeby Julowi odpuscilo cholerstwo...&&&&&&&&&

Harsh ja mam podkład Clinique perfectly real - jestem mega zAdowolona!!! :tak: trochę, żal mi było kasy i długo się zbierałam w sobie żeby go kupić, ale nie żałuję ani złotówki. Na święta kupiłam jeszcze zestaw mineralnych kosmetyków (puder, podkład, korektor, baza itp.) z bareMinerals i też są super, w ogóle nie widać ich na skórze, a kryją rewelacyjnie

Widze, ze tez lubisz kosmetyki :-D
Ja mialam clinique- Supermoisture Makeup, bo mam tendencje do przesuszonej skory (nie teraz oczywiscie....), ale chce wyprobowac jeszcze mineralny...a tak poza tym to mialam kiedys genialny korektor pod oczy z clinique i chyba musze kupic znow...bo w ciazy mam mega cienie i on je super zakrywal...
Teraz wrocilam do revlon color stay, ale w nowej wersji- dla mieszanej, ale tlustej.... W zyciu nie myslalam, ze to moze sie mi przytrafic..:)


Ola, ja jakos nie mialam nigdy okazji uzywac la roche, ale chetnie sprobuje :)


Marta, Myszaaa... jezeli tym razem przenosze dziecko, na co sie nie zapowiada....ale zawsze... to chyba telefon wylacze sobie... bo pamietam, ze z Olafem- tez duzo po terminie- mialam kilkanascie telefonow od najblizszej rodziny...i tylko glupie pytania typu..'sniadanie zjadlas?'...
 
Harsh uwielbiam kosmetyki!!! :-) ale ja to mały pikuś w porównaniu do mojej najlepszej przyjaciółki która wie wszystko o wszystkim i chyba nie ma rzeczy której, by nie spróbowała. Mnie jedynie tusze do rzęs uczulają właśnie, jak jakiś nie spasuje to od razu oczy pieką, fajny był i nie uczulał mnie też - z MaxFactor lash extension effect :tak::-)
Szkoda, że wcześniej nie zgadałyśmy się, to bym cie podpytała przed zakupem tuszu, chociaż przeszedł próbę bardzo dobrze. Nie zmyłam go na noc, a wieczorem nawet przetrwał płacz (taki mały spadek formy - tzn Maciuś tak mnie lał i kopał wieczorem ,że normalnie nerwy puściły i się poryczałam z bólu i bezsilności :confused2:, kurde i potem mnie strach obleciał, co to będzie jak on np będzie miał mega kolki - przecież ja będę beczeć razem z nim a tu wypadało, by spokój zachować, a na koniec wyrzuty sumienia mnie dopadły, że się na biedną dzidziloę wkurzam :zawstydzona/y:, zamiast cieszyć, że daje wyraźnie znać, że ma się świetnie - łoooo no to się wyżaliłam) :-(

Oooo a jeśli chodzi o telefony w stylu - czy już cię coś bierze? Urodziłaś już? To kur*** nie ch ktoś spróbuje :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: chyba bym pogryzła i mam nazieję, że moja rodzinka o tym wie. Jak kurna coś się, zacznie dziać to będę ich mieć m gdzie słońce nie dochodzi, a jak Maciuś będzie z nami to na pewno się wszyscy dowiedzą , więc po co dzwonić i wkurzać biedną ciężarówkę...... :szok:
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry
ja już Harsh wolę nie meldować że W. zdrowy, bo mam stracha czy sie nie rozchoruje, sika mi w nocy choć wysadzam nawet kilka razy może przez tą przygodę z klapą? Dziś o 5:20 pobrałam mu mocz do badania no i już nie zasnął więc zadzwoniłam do mamy i go zabrala już w drodze do pracy. W p-lu jest teraz na tapecie zapalenie płuc, zaje....ście po prostu...
a u Was to rzeczywiście paracetamol to lek pierwszego rzutu i to na wszystko :eek:

czytam Was regularnie, ale leżę w wyrze od wczoraj jakoś zmęczona jestem ;)miłego
 
Witam:)
Ja już po śniadanku. W nocy zupełnie nie mogę znaleźć wygodnej pozycji do spania, co chwile mam wrażenie, że gniotę małego, albo mi po prostu niewygodnie. Ale jeszcze tydzień, więc dam radę:-)
Tulip - gratuluję nowej furki;-)
Harsh, Marta - dużo zdrówka dla Waszych synków;-)
 
reklama
Widzę że niektóre z was chwyta tzw Baby blues jeszcze przed porodem....
Ja się zastanawiałam co mi jest ale napewno nie jest dobrze...w domu bez zian, z mężem super, skończona sesja, ferie, piekna pogoda za oknem a ja siedze i sie dołuje:zawstydzona/y: Nic mi sie nie chce, cały czas płacze...nie wiem jaki jest powód czuje ze to nie dziecko na które tak czekamy, ale też nie potrafie powiedzieć dleczego tak sie zachowuje...Włąśnie rycze bo w DZIEŃDOBRY TVN mówią o odopcjii psów i z kamera byli na paluchu....nO CO DO CHOLERY mi jest:angry::crazy::confused2:

Czy któraś z Was też tak ma??
 
Do góry