Wpadam i wypadam, korzystam z przypływu enerdżi i coś tam zawsze porobię 
Ciężko mi siedzieć przy kompie, bo Jasiek od razu się pręży, najbardziej lubi jak leżę na lewym boku, on wtedy skopuje doszczętnie mój prawy bok Ale cieszę się strasznie, że tak sobie bryka - będzie silny chłopak
Właśnie moja kumpela rodzi ;p Napisała mi, że miała bóle z krzyża i w podbrzuszu i było do zniesienia, poszła sobie kąpiel strzelić i pewnie będzie jechała wieczorem do szpitala..
A mi dzisiaj zrobiło się coś brzydkiego i się martwię - coś mnie szczypało rano, patrzę a na prawym sutku mam małe pęknięcie, masakra :/ Posmarowałam od razu medelą i włożyłam najbardziej miękkie wkładki jakie miałam, wciąż czuję takie pieczenie, kłucie, szczypanie buuuu.. Jeszcze nie zaczęłam karmić a już jakieś cyrki ech..
Fifraczku nie będzie Ci się nudziło na wolnym zobaczysz posiedzisz na bb, poczytasz coś sobie, chatka będzie błyszczeć i wszystko przygotujesz dla maluszka spkojnie
Futrzak napisz później jak było u gina??
Papcia jak szłam raz sama do gina i wcześniej się goliłam, to dobrze, że dopiero wieczorem zobaczyłam jak hahahahaha z jednej strony łyso a z drugiej mini kłaczki ;p A ja nie wiedziałam, czemu gin tak spojrzał na mnie jak wskoczyłam na helikopter ;p
Ona ja też puchnę mocno, ale nogi i ręce, a u Ciebie jak?? Bo mnie teraz wystraszyłaś :/ A jakie leki brałaś?? Ja mam cyclo3fort i powoli widzę poprawę
Ciężko mi siedzieć przy kompie, bo Jasiek od razu się pręży, najbardziej lubi jak leżę na lewym boku, on wtedy skopuje doszczętnie mój prawy bok Ale cieszę się strasznie, że tak sobie bryka - będzie silny chłopak Właśnie moja kumpela rodzi ;p Napisała mi, że miała bóle z krzyża i w podbrzuszu i było do zniesienia, poszła sobie kąpiel strzelić i pewnie będzie jechała wieczorem do szpitala..
A mi dzisiaj zrobiło się coś brzydkiego i się martwię - coś mnie szczypało rano, patrzę a na prawym sutku mam małe pęknięcie, masakra :/ Posmarowałam od razu medelą i włożyłam najbardziej miękkie wkładki jakie miałam, wciąż czuję takie pieczenie, kłucie, szczypanie buuuu.. Jeszcze nie zaczęłam karmić a już jakieś cyrki ech..
Fifraczku nie będzie Ci się nudziło na wolnym
zobaczysz posiedzisz na bb, poczytasz coś sobie, chatka będzie błyszczeć i wszystko przygotujesz dla maluszka spkojnie Futrzak napisz później jak było u gina??
Papcia jak szłam raz sama do gina i wcześniej się goliłam, to dobrze, że dopiero wieczorem zobaczyłam jak hahahahaha z jednej strony łyso a z drugiej mini kłaczki ;p A ja nie wiedziałam, czemu gin tak spojrzał na mnie jak wskoczyłam na helikopter ;p
Ona ja też puchnę mocno, ale nogi i ręce, a u Ciebie jak?? Bo mnie teraz wystraszyłaś :/ A jakie leki brałaś?? Ja mam cyclo3fort i powoli widzę poprawę
...wy o jagodziankach a ja bigos robie poki moge go jesc bo jak sie karmic bedzie to amen nie bedzie kapusty...
...wiec trzeba korzystac w ostatnich tygodniach
ale teraz nie ma wyjścia, same pierdołki mu zostały 
ładnemu we wszystkim ładnie ;-)
