reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Witam:)
No faktycznie pusto:-) Ja już po badaniach i po śniadanku nawet;-) Wczoraj miałam takiego doła, że co chwilę płakałam:zawstydzona/y: Dziś jest już ok, chociaż z samego rana bardzo wkurzyłam się na szwagierkę:angry: Jednak z rodziną to tylko na zdjęciu:-( Ale nie ma do czego wracać, nie chcę już bardziej się denerwować i denerwować małego:-) Dzisiaj biorę się za szycie nowej firaneczki i zasłon do pokoju dzidziulka.
Dziewczyny zaciskajcie nóżki, mamy jeszcze czas:tak: Chociaż powiem Wam, że wczoraj dowiedziałam się, że kuzynka kumpla urodziła w zeszłym tygodniu, a termin miała na 18 lutego. Na szczęście wszystko w porządku i mamusia z córeczką już są w domku:tak:
 
reklama
fifronka pracuję w banku, więc troszkę na ten temat wiem i wiem jaki to ciężki wybór, ludzie bardzo często nie wiedzą na co się decydując biorąc kredyt na 30 lub50 lat. Powiem Ci że chyba najlepiej brać w złotówkach, przynajmniej nie będziesz pod presją ryzyka walutowego, ale to Twój wybór, więc życzę dobrego wyboru....
 
Ostatnia edycja:
Hej kuleczki!!

Hm...u mnie dziś noc i początek dnia porażka....biodra to mnie tak naparzają jakby mnie ktoś od środka rozrywał, Wiktor tak się układa że żadna- dosłownie żadna pozycja nie jest DOBRA:baffled::baffled::angry: siku co chwila...a rano to nawet chwycił mnie skurcz minutowy..skoro mówicie ,że to taki ból okresowy...:eek::eek:

Dziś zaliczenie więc muszę podjechać do szkoły..ale niestety nie zamierzam tam siedzieć gdyż czuję się BEZNADZIEJNIE:zawstydzona/y::-( a i tak raczej będzie poprawka bo kompletnie nic nie umiem..ech.:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Jakiś niefajny mam ten dzień...:no:

Ewe
...no to nieźle z tą Twoją szyjką...i główkę małej wyczuł...no to szok:szok::tak:;-)

Papciarku..nie wiem gdzieś Ty wyczytała ,że mam nic nie zrobione ( wróciłam się do wcześniejszych postów ) :-) ale już wszystko gotowe bądź o mnie spokojna!!:tak: nie mam tylko torby spakowanej gdyż...nie mam samej torby;-)

Olcia...hmmm jak sobie sama skrócę te zajęcia to będą krótsze :eek:;-):tak::-(

Fifronka...witamy i spokojniejszej głowy życzę!!!!!;-)

Malinka...nie wiem czy one magiczne ale na pewno pomocne w odzyskaniu brzuszka z przed ciąży...mam nadzieję ,że urodzę normalnie więc będę mogła je założyć od razu ( tzn 3-4 dni po)...to takie ściągające gatki do pasa;-)


Życzę Wam miłego weekendu i oby było jak najmniej wrażeń - tych porodowych :-)
Buziaki
 
Witam kochane z ranka!
Troszkę pospałam, w domu tyle roboty, a mnie się za nic nie chce brać. już się nie mogę doczekać jutrzejszych dzidziusiowych zakupów:-) Dzisiaj snu porodowego nie miałam, wyobraźnia chyba spasowała na jakiś czas:-D
Futrzaku nie mogę się przyzwyczaić teraz do twoich postów:-D toż to już nie piesio, a piękna kobieta w czadowej fryzurze!

clifordzik 3mam kciuki w szkółce! może się uda, ja bardzo często jadę i liczę na fuksa. często taka taktyka się sprawdza:tak:

oleńka szpiegu hihihi chyba wszystkie się trzymamy;-)

Ja od wczoraj bardzo smutna. Ogólnie cała rodzina zmartwiona i przejęta. Pisałam wam kiedyś, że bratowa emka też jest w ciąży, termin na sierpień, tylko że ona ma już 37 lat robią wszelkie możliwe badania. Niestety, któreś z badań wyszło bardzo źle, dodatkowo miała robioną punkcję, teraz czekamy na wynik, ale lekarze mówią, że najprawdopodobniej dziecko ma zespół Downa:-( tylko nasza vetka może mi chyba powiedzieć jaką pewność daje takie badanie i czy lekarze jak i te całe maszyny, usg mogą się mylić?
 
Ostatnia edycja:
Clifordzik - widzę że dzisiaj nie twój dzień ...przytulam kochana:* a co do pasów to może zastanów się czy chcesz je używać tak szybko... może lepiej byłoby dopiero po połogu? Przynajmniej lekarze i położne nie zalecają używania ich tak szybko bo mogą rozleniwić macicę która powinna sama się kurczyć właśnie przez okres połogu...

Ola
- chyba żadna nie urodziła:-D możesz spokojnie pracować:-D w razie czego dam ci znać :-D

Skarletka
- kobieta zmienną jest...więc awatarek przyajmniej raz na trymestr trzeba zmienić...a co:-)
mam nadzieję że dziecko okaże się zdrowe ... może wyniki tej punkcji będą bardziej optymistyczne-trzymam kciuki:* Gdzieś w każdym razie czytałam że usg może bardzo wprowadzić w błąd jeśli chodzi o te pomiary no i z tego co wiem to ich wynik tylko zwiększa ryzyko danej choroby a nie gwarantuje że dzidzia jest chora... w każdym razie przytulam mocno:*
 
Ostatnia edycja:
Scarletka...prawdę mówiąc to tylko na tego fuksa dziś , jutro i pojutrze liczę ...szkoła w ciąży powinna być zakazana :zawstydzona/y:;-)

Futrzaczku...no to ja już nie wiem:-( bo wszyscy mi mówią ,że później to nakładanie ich nie ma już sensu gdyż one się spełniają tylko zaraz "po" ...hmm....muszę to gdzieś sprawdzić jeszcze :tak: a co do dnia...to faktycznie i zdecydowanie nie jest On mój...:-(
 
Clifordzik - natura tak zrobiła że latacja wzmaga kurczenie się macicy ... w 9mc macica waży ok 1kg i musi się skurczyć do ok 50g (SAMA musi to zrobić) ... więc ja bym nie przeszkadzała naturze tymi pasami:-) i najlepiej to zapytać się lekarza a nie koleżanek:-) ...gdy po połogu już dojdziesz do siebie wtedy można zacząć ćwiczenia i ewentualne pasowe cudeńka:-) choć i tutaj ja osobiście bym uważała... i starała się najpierw doprowadzić do porządku ćwiczeniami i zbilansowaną/lekkostrawną dietą ...a gdy to nie zda rezultatu wtedy pomyślała o pasach:-) a zzapewniam cię że wiosna i lato będą nam pomagały w chudnięciu... dużo spacerków, świeże warzywka i pyszne owoce:-) czego chcieć więcej? :-)
 
reklama
futrzaku dokładnie tak jak piszesz próbowałam na spokojnie tłumaczyć roztrzęsionej teściowej, że usg omylne są i często wychodzą wady, a dzieci zdrowe się rodzą. No nic musimy czekać. Jak się wyjaśni, mam nadzieję jednak, że szczęśliwie, to wam skrobnę.
 
Do góry