reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Agnes no to łap kilka promykow słonca poki jeszcze jest u mnie;)juz lecaaaa:)
Futrzak ha ja bez rekawiczek nie wychodze;) ostatnio nawet dostałam masc na brodawki,wkładki laktacyjne,majtki i podkłady poporodowe i wit D i cos na goraczke u niemowlat,znajoma kumpeli nie wykorzystała wszystkiego a jest jeszcze wazna data takze mam nawet takie rzeczy;)z apteki to potrzebuje tylko cos do pepuszka,do oczkow,podkłady ale te na łozko i chyba nic wiecej;)no i plan mam taki jak Ty z tym praniem,moze w weekend:)
Pinkus fajne zestawienie kolorkow;)ten stoł na fotce zawsze mi sie podobał:)
 
reklama
a u mnie gołąbki, co mi mama rano na ganku zostawiła :-p

Malinka - ciekawe u Ciebie z tymi terminami hmm, a wagę pamietam miał Jaś sporą, więc może się wykluwać.
 
Hurra!!! W końcu mam ciepło:-):-) Hydraulik w końcu wymienił pompę w bojlerze i na szczęście XXI wiek powrócił do naszego domu:tak:
Jade kupić rybę i biorę się za obiad do popołudnia
 
Pinka choć za niebieskimi odcieniami nie przepadam, to Twoja wersja bardzo mi się podoba :)

Olka u mnie też słonko, zjemy tylko i lecimy do teściów..

Smacznego wszystkim obiadkowiczkom :D Takie rozmaitości dzisiaj, a nie jak zwykle: jedna placki ziemniaczane - to hurtem reszta też, z pomidorówką też nam się tak zdarzyło i z pierogami chyba też ;) Ja właśnie wysłałam mojego bardzo zadowolonego z tego faktu eMka po kalafior :D Do niego ziemniorki, jajo i sojówy :D

Pogadałam z Jaśkiem, że ma wychodzić jak tata jest w domu, innej opcji nie ma i chyba się zrozumieliśmy w tej kwestii ;) Po drzemce na razie nic nie boli, tylko jakiś gluciak się uwolnił, więc ok. Torba spakowana, możemy jechać w każdej chwili ;) Wyluzowałam już zupełnie.. A mój mąż jak wrócił to się zataczał ze śmiechu jak zobaczył (jak on to nazwał) pakunek w kieszeni spodni: skarpetki, gatki i biustonosz.. No co.. Jeszcze bym zapomniała o czymś, o gatkach na przykład i co wtedy :p

Acha wyprałam rożek i osłonki do łóżeczka, bo nie mają ściąganych pokrowców i nic im się nie stało, nie zdeformowały się ;)

Idę obierać ziemniorki.............
 
Ale pyszności macie na obiad :)
Ja dzisiaj miałam gołąbki, ale jak przeczytałam, że futrzakowa ma pierogi z serem i jeszcze polane śmietaną, to aż mnie skręca! skąd ja teraz pierogi wezme? :-D mąż się dzisiaj uparł, że będzie robił na jutro leczo, a ja nie mam zbytniej ochoty..
moja mama trafiła wczoraj do szpitala, była u dentysty, i poszła sobie zrobić kontrolne badania, i wyszło jej złe ekg.. i karetką do szpitala ją wzięli, tak się przejęłam, że całą noc brzuch miałam jak skała.. ale już lepiej i ze mną i na szczęście z mamą.
 
Ale jajca mnie tu omineły coś czuje nosem że Malina nam sie w przyszłym tygodniu najpózniej rozpakuje

co do obiadku ja dzis mam spagetti z serem takim ciągnacym pycha a na jutro pierogi ale z miechem m sobie zażyczył:)

właśnie piore pieluchy jeszcze tylko kocyki i dzinsowe sukienki i finisz prania ale za to mam dzisiaj fure prasowania a wiecie co jest najlepsze wstałąm dzisiaj o12.30!!!!! i tylko dlatego że m mnie obudził już nie pamietam kiedy ostatnio tak mi sie dobrze spało nawet na siku nie wstałam!!

dobra laski ja zmykam do żelazka wpadne wieczorkiem :)
 
Papcia, to się wyśpij przed porodem. Też bym tak pospała czasami. Za to odkąd Ignaś je to co my to i my jemy, że tak powiem o normalnych porach, haha, bo dziecko musi zjeść i trzeba zrobić obiad na normalną godzinę.
 
Jestem! :-) Dzięki za kciuki dziewczyny, bardzo pomogły i egzamin na pewno zaliczę ;-)
Ale najgorsze było czekanie, jestem śnięta i boli mnie dupka+całe plecy i żebra:-(
I chyba mi brzuch urósł jak tak czekałam, bo spojrzałam na niego z góry i się przeraziłam, tak zaczął odstawać :-p ale nie chce mi się mierzyć.
A młody znów śpi cały dzień, rano troszkę się powiercił i od tamtej pory nic :no:
A za oknem śnieg...

Podpytałam w dziekanacie o IOS i wystarczy zaświadczenie od lekarza, także wybiorę się z podaniem po 14 lutym, bo i tak muszę mieć jeszcze wszystkie wpisy w indeksie. :tak:
Dzwonili do mnie ze sklepu, mój fotelik samochodowy wreszcie dojechał, jutro go odbierzemy!

malinka, mam nadzieję, że czujesz się już lepiej, połaskocz tam Jasia w brzuszek i powiedz, żeby mamy więcej nie straszył :laugh2:
magnoliaa, mam nadzieję, że zdążysz wszystko pozałatwiać przed porodem. Takie latanie na uczelnie może być męczące, coś o tym wiem :no: trzymam za Was kciuki &&
Ja uwolniłam się od stresu, jakoś sobie przemówiłam do rozumu i staram się podchodzić do zaliczeń na luzie i nawet nieźle mi to wychodzi, bo oceny lepsze niż w stresie :-p

M zrobił jakiś gulasz z warzywami na obiadek, biedaczek, nie chce mi się gotować :zawstydzona/y: a ja wcinam parówki, coś nie mam ochoty na zdrową porcję mięska...
Może jak troszkę w domu posiedzę, to mi chęci na obiadki wrócą :tak:
 
reklama
wredniak dobrze ze z mama już lepiej to i Ty się uspokoiłaś.

Ja przy tej grypie chyba za szybko wstałam z łóżka,bo coś lamie mnie po kościach.
Ale miałam przygodę.. kiedy szlam przed chwila do sklepu dosłownie za mną pan o masywnej sylwetce ok.70-letni się przewrócił:szok: Odwróciłam się, pozbierałam mu okulary i pytam czy wszystko dobrze i wiecie co w kilka sekund 5 osób się zleciało.Faceci pomogli mu wstać, a ze było to przy agencji nieruchomości to zaproponowali by wszedł do środka i usiadł na chwile. Ale na szczęście nic mu się nie stało i podziękował nam wszystkim.Milo ze tyle osób zareagowało.

Wstawiam ten obiad bo się nie wyrobie
 
Do góry