No i w końcu nadrobiłam, a taką maiłam nadzieję, że nie wyprodukujecie za dużo :-)
Patik cieszę się, że zdjęcie się małej Hani podoba :-) powiem fotografowi, że niezależny ekspert pochwalił
Pastela Harsh Wierka uważajcie na te swoje skarby !!!
Ewe kurcze kończ ten pokój, bo ciekawość mnie zżera
, udanych łowów pajacykowych życzę
Pinka też mnie denerwują zaczynające się pytania o poród, bo mam wrażenie, że nie zawsze padają z troski ...........
Piszesz, że ptaszki wprowadziły wiosenną atmosferę ....... a nas też wiosna
słonko świeci, cieplutko ehhhhhhhh bajka
Bosa - żyje !!!!!!!!! huuurrraa!!! :-) bierz w końcu wolne i odpoczywaj
Marta powodzenia
Koncia gratuluję udanych zakupów !!!!!!!! niezła frajda nie???
:-)
Fifronka oby czas do lutego zleciał jak najszybciej ;-)
Ewi, a ja przez naszą dzisiejszą aurę, to się zaczęłam zastanawiać po co ja taki gruby, zimowy kombinezon kupiłam, może właśnie wcale nie będzie potrzebny w marcu ...... kurczę to jak loteria z tą naszą pogodą, będzie +10 czy -5 .....
I dopisuję się do grona mamuś trochę z zaskoczenia, a trochę z liczenia się z tym faktem
Mnie dwie kreseczki zaskoczyły początkiem lipca, bo objawy półtora tygodnia to były jak na @, ale tak coś czułam po kościach, że się cykl poprzestawiał i, że dzidziuś może z tego być ;-). No i jest nasz skarbek. A czas też nie najlepszy jak by się mogło wydawać, ja bez pracy już prawie 2 lata po studiach :-(, kredyt hipoteczny na budowę domku na głowie, budowa rozgrzebana......... no ale jak by człowiek chciał czekać aż wszystko będzie ok to chyba po 50-tce by się na dziecko mógł decydować.........
I tak doczytałam was do końca zaczęłam pisać posta i przyszła uczennica na korki i po półtorej godziny to już penie żeście tyle napisały, że znowu będę nadrabiać ........ buuuuuuuuuuuuuuuuu