Cześć!!
Cieszę się, że kawał się spodobał
Uśmiechu nigdy za wiele
Buziak myślę sobie, że od lutego u nas też się zaczną smsy z porodówek
Papcia brzunio obniżyło mi się jakieś 2 albo 3 tygodnie temu, ale nie tak mocno.. Nadal mam zadyszki i mega zgagę nawet po wodzie mineralnej
Bardziej mnie cieszy brak bólu
Rwa jakby sobie odpuściła, serducho tylko ze 2 razy miało przyspieszenie, podbrzusze też bez powodu nie doskwiera
Oczywiście wieczorem już nie jest tak różowo po całym dniu, ale bez tragedii.. W nocy jak śpię sama to wstaję tylko 2 razy (po 3ej i po 7ej), nawet przewracanie na drugi bok mnie już tak nie rozbudza, zasypiam od razu
A najlepsze jest to, że w ogóle nie przybieram już na wadze, wciąż 71-72kg od świąt chyba.. Jutro lekarz, to może powie, czy już się pakować czy nie
Ewi o czopku na szkole mówili, że może być ilość kieliszka, przeźroczysty albo z krwią - a jak u Ciebie było??
Dobrze, że napisałaś o
Bosej - niech się tam trzyma nasz pracuś :*
Pastela, Harszka, Wierka zdrówka dla Waszych synków :*
Ewe, Ewi czekamy na foty
Milusia mam nadzieję, że chandra minęła :*
Chciałam napisać, że siedzę sama, bo eMek na strzelaniu, ale tak naprawdę skłamałabym
Obok leży i pochrapuje smacznie Fredoliński, a z prawego boku co chwila przebija mi jakaś piętka
I znowu nie mogę niczym ugasić pragnienia, wypiłam już pół kartona zimnego soku jabłkowego, dwie szklanki wody, szklankę pepsi i dalej mnie suszy.. A przysięgam - nic nie piłam na wczorajszych urodzinach, bo robiłam za kierowcę
Apropos.. Moja teściowa to udana jest hahahaha Nie zapyta, czy mój eM ma pozwolenie na picie, tylko "kto pije" jak bym miała jakiś wybór
Wstawiłam mam nadzieję ostatnie pranie - moje koszule!!!