jakoś głupio mi się zrobiło że sobota a w domu taki balagan, dziecie oddalam pod opiekę bajki tv, wstyd
ale inaczej nie było szans na porządki, no i udało się jakoś kuchnię salon i hol doprowadzic do porządku, nie na błysk wprawdzie ale przejrzało:-) ale jak czytam
Milutek wyszorował i łazienkę;-) mnie już ani sił nie starczyło ani cierpliwości Hanusi, ale może może jak zaśnie to się poprawię
mamii muszę Ci powiedziec że mojej Hani bardzo musiało się spodobac Twoje zdjęcie ślubne w suwaczku, bo zawsze jak zajrzy na ekran a akurat czytam Twojego posta to żywo reaguje, pokazuje palcem na fotkę i mówi " tak, tak, tak" zwykle tak powtarza jak czegoś chce albo jej sie podoba:-) to dobrze że nic powaznego ci nie dolega - kuruj się miksturami:-) będzie dobrze!
papciarkowa oj szczęściara z Ciebie i zapobiegliwa bestia - zakupki zrobione, teraz tylko czekać na Lenkę:-)
katjusza77 no no no mamy tutaj rozpieszczaną ciężaróweczkę
pięknie tak trzymać, kochany ten Twój M. :-) mój też kochany ale tak nie rozpieszcza hurtowo
Pinka tak to jest z zachciankami
do tego synek dostał powera po coli i masz Ci los -niekończące się wędrówki;-) ja za to jak już zgrzesze z dietą i coś słodkiego skubnę to się potęzna zgaga przyplącze:-(
aga_cina czytam co pisze papcia i tak sobie mysle , że chyba ma racje, zajrzyj do doktora tak dla świętego spokoju, pewnie to nic takiego, bo skóra w ciąży może reagować dziwnie na kosmetyki ale sprawdzić nie zaszkodzi
Milutek miłego pluskania nie życzę bo pewnie jesteś już po albo w trakcie, za to wypoczywaj po porządkach i udanego wspólnego wieczorku z M.:-)