Marcóweczki 2011

[Nastoria]

Nina no to zaskoczyłaś męża, wyjątkowy prezent na dzień ojca!

U mnie też prawie wszyscy wiedzą, zresztą od kilku dni mam nabrzmiały brzuch i czuję się jakby to był co najmniej 3 m-ąc

 

[AgniesiaP]

Nastoria mi też brzuchol większy się zrobił, ale to raczej nie od ciąży ;-) Ostatnio sąsiadka mnie zaczepia i tak znienacka "A co się tak przytyło?", a ja że "Ostatnio lubię dużo zjeść". Za parę miesięcy, jak już będzie widać brzunio, się kobieta zdziwi, ale wtedy będę twardo stała przy swoim "Od grochu mnie tak wywaliło - grochówkę jadłam" ;-)

 

[PINKA25]

dobrze jej powiedziałas heheh

powiedz mi pierwsza dzidzia poczeła sie normalnie czy tez przez invitro??????? bo tak patzre na te twoje notatki i nic nie kumam kompletnie

 

[AgniesiaP]

Notatki się za tydzień zmienią, bo już nie będzie, ze staramy się o rodzeństwo, a wystaraliśmy się ;-)
A Weronisia też jest z in vitro.

 

[86ruda]

dobry wieczor

u mnie tez juz wiekszosc wie.... chyba bym nie wytrzymala

agniesia to super ,ze in vitro dalo u was takie rezultaty,juz druga ciaza,swietnie

ja torty juz porobilam, jeden normalny dla nas ,drugi 'ciuchcia'
a teraz lece robic salatki.
milej nocki zycze

 

[PINKA25]

Notatki się za tydzień zmienią, bo już nie będzie, ze staramy się o rodzeństwo, a wystaraliśmy się ;-)
A Weronisia też jest z in vitro.

to super ze wam sie udało i to juz 2 razy!!!!! mała jes cudna hiihhi taka kluseczka;-)
86ruda- torciki powiadasz pieczesz????? ja tez;-) pochwal na sie tutaj swoimi dziełami.....

ja wlasnie skonczyłam swoja stronke photo bo foteczki pstrykam,szału nie robi ale jakas tam jest....

 

[Scarletka]

agniesia ja też dołączam się do owacji co do twoich dwóch ciąż po in vitro:-) jednak cuda się zdarzają:-) przyjaciółka właśnie czeka na pierwszą próbę, ale widzę, że nastawiona jest, że się nie uda. mam nadzieję, że jak jej opowiem twoja historię zacznie myśleć inaczej
ruda jakie te torty stworzyłaś? my właśnie dzisiaj skończyliśmy dojadać torcik z moich urodzinek, a był truskawkowy.. mniam mniam

a ja dalej ma przekichane i przesmarkane:-( alergia nie chce popuścić, nawet po braniu od 2 dni zyrtcu. mam nadzieję, że spadnie jakiś przelotny deszczyk i zmyje te pyłki, bo jak nie wykituję

a tak poza tym to trzymajcie jutro za mnie kciuki, zdaje ostatni examin w tej sesji, oby poszło i wszystko było do przodu!

 

[zoszka]

Trzymam kciuki - powodzenia!!

<wirtualny kop na szczęście>;p

 

[86ruda]

hej

pinka tez sie ostatnio zaopatrzylam w lustrzanke i sie bawie ,ale jeszcze jakies obiektywy by sie przydaly..... moze mi na urodziny cos wpadnie (ale to dopiero w listopadzie)

torty moge pokazac,tylko sorki za zdjecia, bartus sie obudzil i musialam pstryknac na szybko,zeby nie zobaczyl

tu musze jeszcze dekoracje poprawicczekoladowy tort gutenberga,przepis wygladal smacznie,zobaczymy jak na zywo )


a tu ciuchcia dla Bartoszka

 

[mim]

WOW! Ciuchcia jest ciuchciastyczna! Mojemu synkowi bardzo by się spodobała. Gratuluję pomysłowości i sprytnej ręki.
Ja dziś też wzięłam się za pieczenie - zaprosiliśmy najbliższą rodzinkę, bo w tygodniu mieliśmy z Mężulkiem 3 rocznicę ślubu.

Dobrego dnia Wam życzymy
- mim i Iskierka w brzuszku