reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2011

Pomidorowka zjedzona:)) Pozny ten obiad bo czekalam, az emek wroci z pracy i po drodze kupi smietane...
Kanapki z pasztetowa zaraz zaczne robic, w ramach myslenia o kolacji... grunt to zdrowe odzywianie:pP ale juz nie moglam sie powstrzymac, musze w koncu zjesc kanapke z pasztetowa:DD
Za pomyslem buziaczka kompot na gazie:) Jablka i gruszki:pP Juz sie nie moge doczekac az sie zrobi i ostygnie:))
I tym sposobem post moj w calosci dotyczy jedzenia... alez ja monotematyczna:pP
 
reklama
Ano ano moja teściowa to legenda normalnie to bym wyszła ale poszliśmy tam do babci na kawusie imieninową więc sobie odpuściłam wielkie dyskusje z nią bo i tak po chwili wychodziła do roboty a najbardziej mnie rozwaliła bo to jest tuk nad tuki że dostała wypłaty1400 a na koncie ma1,40 i musi to wyjaśnic tylko nie idzie jej do tego pustego łba przetłumaczyć że debetu za darmo nie daja i jak sie co rusz wypłaca na debet to w końcu trzeba to spłacić ale stwierdziła że pójdzie to wyjaśnić i musza jej oddać jej wypłate bo ona musi nam dac na wózek hihi dobre od lipca daje i dac nie może więc ją skwitowałam że ja do dziecka mam wszystko to stwierdziła że da a my se coś kupimy jasne już to widze jak jej tą wypłate oddadzą

Ewi puki co zwierzaków wystarczy dobrze by było gdyby każdy na35m2 miał psa 2 koty i królika a jutro pani przyjedzie po koty więc chociaż jakaś dobra wiadomośc
 
No to Malinka juz wszystko jasne. Teraz pamiętam. To chyba tylko ta skleroza ciążowa mnie dopadła. No ale mam nadzieję, że w końcu się z tą ściana uporacie.
 
Haha, Papcia ;) No, da Wam ta wyplate zwrocona ;)
Mi tesciowie tak wozek kupuja... A jak ostatnio szukalismy z K. 'naszego' wozka i tesciowa przylukala, to wielka obraza....


Jakas mnie chec na sprzatanie wziela, ale mam pranie w suszarce i czekam az sie wysuszy to poskladam wszystkie razem... 4 pralki. No szok normalnie. Ostatnio tydzien temu pralam...i nie wiem skad to wszystko.
 
Wreszcie spokojnie w domku, a konkretnie już w łóżeczku. Ja po tej 11 dniowej przerwie od pracy, po siedzeniu w biurze od 8.00 do 18.00 nadaję się tylko od razu do umieszczenia w łóżeczku w trybie pilnym. I tak się poświęciłam, bo odebrałam z Leroy uszyte w tempie ekspresowym firanę i lambrekin Stelli. W szoku jestem! Zleciłam w piątek, a dzisiaj rano dostałam sms-ka, że już gotowe. Wszystko uszyte pięknie i naprawdę niedrogo (zwłaszcza jak na Warszawę). Polecam! Ale wieszać M. będzie w czwartek, bo dzisiaj nie miałam siły prasować i marszczyć.
Poza tym przyszedł nam dzisiaj monitor oddechu z niańką elektroniczną, ale zapomniałam zabrać z pracy, więc się nie pobawiliśmy z M.

I muszę Wam koniecznie zacytować króciutką skypową rozmowę między mną a M., która zapewniła mi szeroki uśmiech na pół dnia!:-):-D:happy2:

WPROWADZENIE: M. mówi do mnie Kaczka, ja nazywam go Kaczorem. Stellkę od początku, co widać po suwaczku, nazywamy Kaczątkiem.
JA: Kaczor, koszmarnie się czuję. Duszno mi, nie mogę oddychać, a poza tym podejrzewam, że twoje dziecko ma 4 nogi i każdą z kopytem, tak mnie kopie i u góry i u dołu!!!
ON: Bo to nie kaczątko jest a KLACZĄTKO!

No padłam ze śmiechu normalnie!

Ewi, u mnie w pracy zastał mnie lekki sajgon, ale to norma po urlopie. Dużo roboty, ale do ogarnięcia.
A co do Twojego krwotoku z nosa - może lekarz mógłby Ci polecić coś uszczelniającego naczynka? Jakaś rutyna czy coś w ten deseń?

Masala, mam nadzieję, że dolecisz do Polski sprawnie i bez przeszkód. Podziwiam Twoją chęć latania, bo mi się już osobiście nie chcę. Ostatni raz leciałam miesiąc temu, a teraz zapowiedziałam w pracy - KONIEC LOTÓW DLA MNIE! To już nie na moje siły.

bosa jaki fotel planujecie do sypialni?
madzik, fotel ma być taki
2j4xbeo.jpg

Szalony i kiczerski trochę, ale potrzebowałam jakiegoś odjechanego akcentu w mojej spokojnej, stonowanej sypialni. Tylko że straaaaasznie długo na niego czekam! Zamówiłam już wieki temu i ciągle coś tam wypadało. Już mi się warczeć i gryźć chce, ale w sklepie zarzekają się, że w tym miesiącu "to już na 100%!". Zobaczymy :sorry:.
A jak Twój humor? Poprawił się, czy nadal deprechę hodujesz?
 
Malinka- aj taka rozdrażniona to ja byłam jakiś jeszcze tydzień temu- przed świętami:) ale coraz bliżej końca wiec trzeba zmienić myślenie i starać się nie denerwować żeby dopełznąć do tego końca miesiąca:)

Bosa- fotel kosmiczny az strach się zapytać o cenę tego cuda!!!!!!
 
Ogladam 'M jak Milosc' i zjadlabym waty cukrowej...

Bosa, ale kosmiczny fotel, jak z domku dla lalek :)

Ale mi brzuch stwardnial, jakies skurcze mnie dopadly, maly do tego rzuca sie jak szczupak, ale nospa chyba zaczela dzialac. Juz tak mi sie nie chce w tej ciazy byc. Juz chce wiosne, wozek, spacerki,i w ogole pranie, prasowanie, kupy, kolki itp.
Tak wiem, potem tez bede marudzic, ech...
juz w czwartek do szkoly jeeeee
 
reklama
Do góry