reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

Futrzak - fajne te imiona: Piotruś i Kacper. Co prawda mam debilnego kolegę z podstawówki, który teraz niestety został moim szefem a ma na imię Piotr więc pewnie ja osobiście wolałabym Kacper. Jakoś z niczym mi się nie kojarzy. :)) Za to imię Jarek pewien pan obrzydził mi kompletnie (kiedyś też o nim myślałam, jak rozważałam imię dla chłopca). No, Radek niestety też ma niefajnego przedstawiciela :))
Co do imion po rodzinie.... Kiedyś myślałam, że jak będzie chłopiec to nazwę go po moim ojcu Krzysztof. Potem doszłam jednak do wniosku, że po pierwsze dwóch Krzyśków w jednej chałupie to trochę dużo, po drugie już trzecia osoba w domu z inicjałami KN i w końcu będziemy sie za siebie wymiennie podpisywać, no i po kolejne - mój niekochany wujek Darek ma syna Krzysztofa. Kolejny KN. Sprawę zakończyło tłumaczenie imienia: "niosący chrystusa". Z moim podejściem do religii... to byłby raczej kiepski pomysł. Więc przerzuciłam się na Tomasza. Ale teraz to poważnie się zastanowię jak się okaże, że moje wstydliwe dziecko to jednak nie dziewczynka. Póki co pozostaję przy Mai :))
 
reklama
ja właśnie uważam to za wadę wielu osób...bez obrazy:-)... że od razu imiona kojarzymy z osobami które znamy:-) a ja znam Piotrków i kompletnych debili ale także fajnych i ogarniętych facetów:-) i w sumie tak jest prawie z każdym imieniem o którym myślę:-) więc myśląc o imieniu skupiam się bardziej na tym jak się będzie zwracało do dziecka a później do starszego człowieka:-) a odcinam się od tego jak nasi znajomi mają na imię. Uważam że imię nie ma kompletnie wpływu na cechy charakteru i to jakim się jest człowiekiem. I nikt mnie nie przekona do zmiany zdania na ten temat.

no i trzebiska uważaj:-) z takim idealistyczno-szczegółowym podejściem do imion możesz być bardzo niefajną mamą/teściową:-) w momencie gdy twoje dzieci będą wybierały imię dla twoich wnuków/wnuczek:-D
 
Ostatnia edycja:
Próbuję nagrać wygibasy Jaśka pod skórą, ale oczywiście jak już włączam w telefonie "nagraj" to zastyga, no co za artysta!!

Do nas imię Jan jakoś samo przyszło :) Moich 2 dziadków je nosiło i uznaliśmy, że to wlaśnie to :D
 
:)) Futrzaku to zupełnie niezależne ode mnie, że mi się imona kojarzą z kimś kto je nosi. To jest jak przywoływanie określonego obrazu na hasło, ale nie upieram się, że to akurat dobre rozwiązanie.

Na pewno nie można imion "obciążać odpowiedzialnością" za charakter noszącego ale jest w tym coś, że do jednych pasują jedne imiona a do drugich inne. To chyba kwestia brzmienia. No wiesz, jedne są twarde inne miękkie i ludzie też jedni są twardzi inni nie. Coś w ten deseń. Imię powinno leżeć jak dobrze skrojone ubranie. Po prostu pasować. I fakt, że są Katarzyny caryce i Katarzyny kluchy :)) A to czy ktoś jest idiotą czy nie zupełnie nie zależy od imienia :) Po prostu musi Ci pasić i myślę, że Twój sposób myślenia o tym jest bardzo prawidłowy. Dlatego właśnie ja nie wybrałabym dla swojej córki imienia Dagmara. Bo mi językowo nie leży :)
 
Hej mamusie :-)
Widzę, że w święta produkcja postów nie zmalała i mam co nadrabiać :-p to dobrze, bo M poszedł do pracy, a ja siedzę samiutka i się nudzę.
Kupiłam nawet proszek dla niemowlaczka i postanowiłam posegregować ciuszki z nudów, ale mam na to aż 4 samotne dni :sorry2:
Noc dzisiaj miałam bardzo niespokojną, Maks dawał czadu, aż mnie brzuch od środka bolał i nie mogłam spać. Jak udawało mi się usnąć, to miałam sny erotyczne (kilka miesięcy celibatu robi swoje) prawie jak na jawie i do tego głupie myśli w tym półśnie, np. że nie mogę iść w środę do gina taka podniecona, bo tam orgazmu dostanę i muszę dopaść M, albo, że teraz rozumiem jak to jest być facetem, bo w życiu nie byłam taka napalona i jak się nie pokocham w ciąży, to potem nie wytrzymam 6 tyg. połogu :-p:laugh2:;-):zawstydzona/y::unsure::rofl2:
Idę poczytać co tam u Was :-D
 
no...z tym podejściem czy dobrze brzmi jązykowo to okazuje się ciężki orzech do zgryzienia:-) bo np mi wiele imion leży a okazuje się że eMkowi nie...i na odwrót... :-) przedziwna sprawa:-)
 
Futrzak ja bym zdecydowanie wybrała Kacper;) z niczym złym mi się nie kojarzy;) Piotra mam w rodzinie, ma 11 lat i mówią na niego Pietia albo Piecia nie wiem dlaczego. Z dorosłych Piotrów same złe charakterki niestety z tych których znam. Ale jak sama napisałaś nie ma to wpływu na charakter itd.

Ola ja mam na drugie Małgorzata i zawsze na studenckich listach byłam B. Ewelina Małgor bo reszta się nie mieściła i mój Ex mi obrzydził to imię bo jak mnie chciał wkurzyć to mówił Małgor hehe

Koncia ja też mam dużo sexualnych snów i to chyba rezultat niedoboru sexu haha

A w ogóle to przez to porównywanie to musiałam z 10 imion odrzucić!!! Głupota...
 
Ostatnia edycja:
Futrzak - bo tak jest zawsze. Jednemu coś leży innemu nie. Ja nie mam problemu bo musi leżeć mnie i tylko mnie choć wcale nie wiem czy nie wolałabym jednak ten problem mieć :)) Ale nie ma co się przejmować. Dogadacie się z M-kiem. Imion jest taka wielość że niemożliwe nie znaleźć takiego co by leżało Wam obojgu. Dobrze, żeby potem leżało temu co je będzie nosił. I za to należy trzymać wszystkie kciuki na raz :))
 
reklama
dlatego dziecko będzie miało dwa imiona:-D w razie draki zawsze może się posługiwać drugim:-)

koncia
- OMG:-D musisz koniecznie wykorzystać swojego kochanego:-D bo jeszcze nie wytrzymasz w połogu i dopiero będzie draka:-D
 
Do góry