Dzień dobry!
noc mogę zaliczyć do udanych

prawie 7 godzin snu bez żadnej pobudki:-) to mi córcia po wczorajszym dniu marudnika zrobiła prezent

teraz właśnie dobrała się do moich ozdobnych kompozycji świątecznych...
dzisiaj kolejny ciężki dzień, po wczorajszym okna czyste - choć potraktowane bardzo po macoszemu, ale już tak nie rażą, no i powiesiłam w oknie własnoręcznie robione gwiazdki:-) jeszcze dużo zostało, ale damy radę:-) jutro przyjadą już do mnie bracia i siostra to przynajmniej Hania będzie miała towarzystwo a mnie do reszty pochłonie kuchnia

najważniejsze że brzusio nie boli pomimo pracy - fakt robie sobie często przerwy żeby się nie rozłożyć
Bosonóżka gratuluję dzielnego męża

ale ten kolo musiał być zaskoczony że solidarność plemników na nic mu się zdała
86ruda jak fajnie że u Was choineczka gotowa, no i prezenty spakowane:-)
my też Hanule wszędzie ze sobą braliśmy od samego początku, spała nawet w hałasie, zaliczyła też dwa wesela z nami - jak miała 3 miesiące i teraz we wrześniu i była z nami do końca - spała grzecznie w wózku

, nie mielismy możliwości pozostawienia jej u kogoś z rodziny, bo wszyscy byli na imprezie, u mnie w domu trudno mówić o sterylności, a chrupki i platki kukurydziane to zawsze bardziej jej smakowały z podłogi

jak na razie nie mogę narzekać na jej odporność

no i niech tak już pozostanie:-)
z choinką czekamy do jutra - ze względu na Hanię... a z prezentami u nas kiepściutko:-( na Święta będzie nas 12 osób, wszyscy u nas, zarówno moi rodzice, rodzeństwo i babcia oraz rodzice i brat M. - no i każdy finansowo stoi niezbyt dobrze, więc uzgodniliśmy że nie będziemy robić sobie prezentów - jedynie Hania dostanie prezenciki:-)
Ewi82 na jaki kolorek się farbujesz? wspólczuję tego przymierzania, mnie ubieranie wysokich butów strasznie męczy:-( a mówiłaś lekarzowi o tych nogach? mnie na każdej wizycie się gin pyta czy mi nogi puchną, póki co nie, wiem że często sie tak dzieje, ale jak pyta to może mozna temu jakos zaradzić...
fifronka jak tam Wasza decyzja kredytowa? trzymam kciuki
Milutek co tam po odwiedzinach koleżanki w szpitalu? a jak M. się czuję?, mam nadzieję że z każdym dniem lepiej...
buziaczek zdrówka nadal życzę i szybkiej poprawy samopoczucia:-)
aga_cina i Tobie tez nie przechodzi:-( powrotu do zdrowia:-)
koncia czy M. sie zorientował że z mięskiem coś nie tak?
masala oj trzyma się Ciebie te wstrętne choróbsko:-( mam nadzieje ze w końcu zacznie przechodzić...może dzisiaj na spotkaniu z położną ona coś podpowie...trzymaj się ciepło:-)
futrzak wykorzystaj te wolne tak dobrze jak tylko się da:-)
ona1986 rozumiem zamieszanie z imieniem, u nas podobnie, dla chłopca mieliśmy i byliśmy zdecydowani, a jak się okazało że córcia będzie to zaczęło się intensywne myślenie - miała być Lilianna, przez moment Helenka, Natalia też się przewinęła, ale teraz to już powiedziałam że chce wiedzieć jak mam do dzidziulka się zwracać i postanowione - będzie Zosia:-) przy Hani obyło się bez tego kombinowania - od samego początku była Hanna Marta i tak zostalo!
teraz zmykam i życzę miłego dzionka:-)