reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

a ja zagnałam popołudniu wszystkich do roboty i w końcu mam pomyte okna mnie to zamuje 15 min a im w 2 godzine ale niech wiedza ile kobita sie musi namordować od jutra gotowanko czyli to co lubie najbardziej a chłopy będa pucowali chate a niech sie gdzieś nie zabłyszczy!!!!!

Co do bólów to mnie np bardzo boli skóra wokól pępka do tego stopnia że nawet kurtka mi przeszkadza więc jutro zapytam ginke co i jak

buziaczek Ty to zawodowa kaskaderka czy akrobatka jestes? ja Cie krece kobito Ty to chyba za nas wszystkie tu pirułety odstawiasz
 
reklama
nio wiem moze tam na dole to faktycznie rozciaganie bo maly sie rusza...zobaczymy jutro a teraz idziemy spac moze rano bedzie lepiej....ciezko ten macierzynski mi sie zaczal...dobrej nocki mamy...pa
papcia mow mi jeszcze i grypa i spotkanie z klamka w dwa dni...masakra...dobranoc :*
 
Papcia bravo, jestem z Ciebie dumna :D Mnie też kiedyś tam pępek bolał, ale przeszło, nawet nie pamiętam jak długo..

Masala, Buziak mój lekarz na każde moje stękanie o bólu brzucha (oczywiście wysłuchał i zadał dodatkowe pytania) zawsze na końcu i tak powtarzał "normalka" albo "w ciąży może tak być" hahahahaha :D Więc ja się przestałam schizować i teraz jak coś mine pobolewa to ja nie robię większej afery i to szybko przechodzi, taka psychologiczna zagrywka ;D

Futrzaczku cieszę się, że macie wolne, należy się Wam :D

A ja idę już spać, jutro pobudka przed świtem i wyprawa z babcią na badania, na szczęście eMek wziął wolne i nie muszę prowadzić, potem do banku z nowymi dowodami i na zakupy jakieś a na 18 szkoła rodzenia i znowu coś tam pewnie napiszę na szkolnym wątku ;)
 
Harszka nie tylko u ciebie bezsenna noc. Ja obudziłam sie przed 4. próbowałam jeszcze zasnąc, ale skończyło sie na kręceniu z boku na bok, więc wstałam, żeby chociaż K. się wyspał. Nie mam pojecia, jak będę funkcjonowała w pracy...

Widze, że niektóre tutaj jakieś choróbska złapały. Walczcie dziewczyny! Dużo zdrówka.
 
I ja I ja nie moge cuś spać hehe wstałam o 5tej razem z M... i On tylko wyszedł do pracki a ja zaczełam się zastanawiać co tu posprzątac hehe ale już w sumie nie ma co, więc zjadłam sniadanko , wziełam prysznic, pisze do Was i zaraz się troszku połoze... może usne bo dzisiaj farsz z grzybków i gołąbeczki robie a poźniej już wogole przyjemności trzeba zrobić odrościk na włoskach... ;)

Olciaaa... i w końcu czujemy co to święta... tak mi brakowało... mimo krótszego stażu hehe ;):tak:

Malinkaaa jak fryzurkaaa?? co robiłaś, kolorek ?? :-)


Dziewczynki kurujcie się , zdrówka na te święta :***

PS. Narobił Nam się straszny problem z imieniemmm dla Naszej córci hehe... miała być Michalina, do wczoraj Natalia a od wczoraj myślimy o Nadii ;)))) z Synkiem był 100 % Alan i bez zmian a tutaj... kurcze nic mi się w 100%tach nie podobieeee :/
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!
noc mogę zaliczyć do udanych:tak: prawie 7 godzin snu bez żadnej pobudki:-) to mi córcia po wczorajszym dniu marudnika zrobiła prezent:-D teraz właśnie dobrała się do moich ozdobnych kompozycji świątecznych...
dzisiaj kolejny ciężki dzień, po wczorajszym okna czyste - choć potraktowane bardzo po macoszemu, ale już tak nie rażą, no i powiesiłam w oknie własnoręcznie robione gwiazdki:-) jeszcze dużo zostało, ale damy radę:-) jutro przyjadą już do mnie bracia i siostra to przynajmniej Hania będzie miała towarzystwo a mnie do reszty pochłonie kuchnia:tak:
najważniejsze że brzusio nie boli pomimo pracy - fakt robie sobie często przerwy żeby się nie rozłożyć:tak:

Bosonóżka gratuluję dzielnego męża:tak: ale ten kolo musiał być zaskoczony że solidarność plemników na nic mu się zdała:-D
86ruda jak fajnie że u Was choineczka gotowa, no i prezenty spakowane:-)
my też Hanule wszędzie ze sobą braliśmy od samego początku, spała nawet w hałasie, zaliczyła też dwa wesela z nami - jak miała 3 miesiące i teraz we wrześniu i była z nami do końca - spała grzecznie w wózku:tak:, nie mielismy możliwości pozostawienia jej u kogoś z rodziny, bo wszyscy byli na imprezie, u mnie w domu trudno mówić o sterylności, a chrupki i platki kukurydziane to zawsze bardziej jej smakowały z podłogi:-D jak na razie nie mogę narzekać na jej odporność:tak: no i niech tak już pozostanie:-)

z choinką czekamy do jutra - ze względu na Hanię... a z prezentami u nas kiepściutko:-( na Święta będzie nas 12 osób, wszyscy u nas, zarówno moi rodzice, rodzeństwo i babcia oraz rodzice i brat M. - no i każdy finansowo stoi niezbyt dobrze, więc uzgodniliśmy że nie będziemy robić sobie prezentów - jedynie Hania dostanie prezenciki:-)
Ewi82 na jaki kolorek się farbujesz? wspólczuję tego przymierzania, mnie ubieranie wysokich butów strasznie męczy:-( a mówiłaś lekarzowi o tych nogach? mnie na każdej wizycie się gin pyta czy mi nogi puchną, póki co nie, wiem że często sie tak dzieje, ale jak pyta to może mozna temu jakos zaradzić...
fifronka jak tam Wasza decyzja kredytowa? trzymam kciuki:tak:
Milutek co tam po odwiedzinach koleżanki w szpitalu? a jak M. się czuję?, mam nadzieję że z każdym dniem lepiej...
buziaczek zdrówka nadal życzę i szybkiej poprawy samopoczucia:-)
aga_cina i Tobie tez nie przechodzi:-( powrotu do zdrowia:-)
koncia czy M. sie zorientował że z mięskiem coś nie tak?:-D
masala oj trzyma się Ciebie te wstrętne choróbsko:-( mam nadzieje ze w końcu zacznie przechodzić...może dzisiaj na spotkaniu z położną ona coś podpowie...trzymaj się ciepło:-)
futrzak wykorzystaj te wolne tak dobrze jak tylko się da:-)
ona1986 rozumiem zamieszanie z imieniem, u nas podobnie, dla chłopca mieliśmy i byliśmy zdecydowani, a jak się okazało że córcia będzie to zaczęło się intensywne myślenie - miała być Lilianna, przez moment Helenka, Natalia też się przewinęła, ale teraz to już powiedziałam że chce wiedzieć jak mam do dzidziulka się zwracać i postanowione - będzie Zosia:-) przy Hani obyło się bez tego kombinowania - od samego początku była Hanna Marta i tak zostalo!
teraz zmykam i życzę miłego dzionka:-)
 
czesc dziewczyny siniak znika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jeszcze troche boli jak sie na niego przycisnie ale juz nie tak jak wczoraj!!!!!!!!!!!!!!!!!!i brzuch normalny sie robi jejciu jeszcze chyba nigdy mi tak nie ulzylo jak dzis grypa sie chyba zbiera bo tez mi lepiej tylko kchanie zostalo i chrypka i kto by pomyslal ze pareacetamol mnie wyleczy!!!!!!!w kazdym razie te uczucie twardosci brzuszka ito rozciaganie wczoraj to chyba roslam znowu i temu tak mi to wszystko dawalo po pupie:wściekła/y::-Ddzis sie czuje jak nowo narodzona...jupi jupi!!!:-D;-) dzieki jeszcze raz za cieple slowa:tak:
ONA- Amelka to ladne imie nasz szymon mial byc amelka:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
cześć mamusie :-)
Maks ma znów swoje dni aktywności, czyli robi imprezę, bo cały czas się rusza w dzień i w nocy. Nawet tatuś go nie uspokoił swoją dłonią i jak położył w jednym miejscu, to za chwilę kulka jeździła obok :-D Ale nie dałam się dziś zapędzić do kuchni na śniadanie o 4, udało mi się na szczęście zasnąć po wyjściu M. Chociaż przez chwilę nawet myślałam o tym, żeby już wstać i włączyć sobie "Pamiętniki wampirów", bo 1 sezon skończył się tak fajnie, że nie mogłam się doczekać 2 :rofl2:

Buziaczek, super, że czujesz się lepiej!

patik, M się zorientował, bo akurat ja wrócił wietrzyłam domek i pozbywałam się dymu :-p ale mięsko było zjadliwe, tylko 1 strona troszkę się zwęgliła.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry