Marta1981
Rodzyneczka
Witam z ciągle zasypywanego śniegiem wschodniego miasta.
Właśnie dostałam wiadomość od kumpeli z regionalnego że urodziła Martynkę, 56cm i 3580g:-):-).
Dziewczyny z zatruciami nie ma żartów, najwiecej paskudztwa jest na skórce mandarynki, pomarańczy i grejpfruta - myjcie dokładnie lub sparzajcie wrzątkiem przed obraniem.
M cały czas na kompie więc nie mam możliwości usiąść, a poza tym oba biodra mnie na........ją i siedzieć się nie da a jak chcę wstać z leżenia to kara boska:-(.
Właśnie dostałam wiadomość od kumpeli z regionalnego że urodziła Martynkę, 56cm i 3580g:-):-).
Dziewczyny z zatruciami nie ma żartów, najwiecej paskudztwa jest na skórce mandarynki, pomarańczy i grejpfruta - myjcie dokładnie lub sparzajcie wrzątkiem przed obraniem.
M cały czas na kompie więc nie mam możliwości usiąść, a poza tym oba biodra mnie na........ją i siedzieć się nie da a jak chcę wstać z leżenia to kara boska:-(.