reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

bry dzionek:-)

Ewi
- jak już mówiłam...ty się nigdy nie będziesz nudzić... bo i rodzina dostarcza wrażeń...szkoda tylko że nie pozytywnych... przytulam mocno :*
 
reklama
Dzien dobry :-)

Ale ładne te Wasze historie miłosne.. My z Adamkiem poznaliśmy się na studiach.. ale dopiero po ich ukończeniu powstał nasz związek.. Musiał ;-P Bo inaczej to pewno znajmomośc by się raczej skończyła. I tak jak zaczął się nasz związek tak też ja zaczęłam pracę :-) Więc liczę podwójnie ;-P
Co do tych portali randkowych.. to ja próbuję koleżankę samotną przekonac.. bo jakoś się boi.. Postanowiła, ze na 30 lat się zapisze.. a na razie chce tak na żywo kogoś poznac.. Ma jeszcze na to z 1,5-2 lat. Nie wiem czmu się tak tego boi – skoro tyle dobrych przykładów jest takich znajomości..
HAHAHA EWA82 koledzy mojego męża też liczyli czy aby dzidzus nie powstał przed ślubem HAHAHA Ale ślub w kwietniu, dzidziuś ‘dopiero’ w czerwcu ;-P Tak jak u Truskaweczki :-)

Ja dziś sobie wstałam dopiero o 8 :-) Choć jak Adam wychodził o 6 do pracy to już myślałam, że nie zasnę.. Ale chyba się udało.. Do katarku doszło spuchnięte oko.. Jak mnie tak w nosie kręciło.. to z oka leciały mi łezki i co chwilę wycierałam i chyba z tego ta opuchlizna.. Ale nie ma co – choć w nocy znowu kilka razy wstawałam to i tak jestem bardziej wypoczęta niż wczoraj. A do lekarki dopiero na 16 idziemy, bo tak otwiera gabinet. Mam nadzieje, że uda mi się być jedną z pierwszych i nie będę musiała czekać w za długiej kolejce. A jutro zawiozę zwolnienie do pracy.. Muszę mleko z lodówki zakładowej wziąć.. bo i tak nie jestem pewna czy jest dobre – to nie będą go nikomu oferować..
Do tego nowi właściciele (bo firma w której pracuję została sprzedana..) wymyślili sobie, że mamy urlopy DO KOŃCA ROKU wykorzystać.. Nie wiem czy mogą tak zrobić, ale tak zrobili.. Ale to już raczej nie mój problem!! Myślę, że już raczej na dłużej zasiądę na L4.. Bo ostatnio średnio raz w miesiącu jestem chora.. więc bez sensu tak się męczyc..
W piątek z Nilką idziemy na kolejny zastrzyk, ale już z nią dobrze.. Tylko się zastanawiam czy by Ingi (drugiej szczurzynki) nie wziąć na przycięcie ząbków, żeby i ona mi się nie zaczęła kiedyś dławic.. ale nie jestem pewna czy ją uda mi się utrzymać, bo jest dużo większa i silniejsza.. i nie wiem czy nas jednak nie ugryzie – za nilkę to jestem pewna ale za drugą to nie bardzo!!
Miłego dzionka ja idę się ogarnąć i na zakupki ;-)
W przyszłym tygodniu mąż mi na delegacje wyjeżdza.. i chce mi kompa porwac na 4 dni!!! Masakra.. mam jednak nadzieje, że uda mu się od kogoś z pracy pożyczyc!!! Bo odetnie mnie od świata!!
 
Cześć Dziewczyny.

Mąż jest zły bo ona zawsze jak dochodzi do spotkania między braćmi to wymyśla coś żeby tylko się nie spotkać. Ja to jej jeszcze na oczy nie widziałam a mąż tylko dwa razy przez przypadek bo zawsze coś wymyślała. I nie chodzi nam że ona w ciąży i musi leżeć itd tylko dlaczego buntuje brata M żeby nam wyperswadował wyjazd? Przecież wcale do niej nie chcieliśmy jechać tylko do brata M i nawet nie chodziło o spotkanie w domu tylko gdzieś na mieście. Ale jej to przeszkadza że oni się spotkają bo go zamkneła w klatce jak dzikie zwierze i co ona każe tak on robi! Bo sama w domu nie zostanie. Po Sylwestrze spotkaliśmy się ostateczne na godzinę u kuzyna a brat M przez tą godzinę tylko na komórkę zerkał. Dodam że widzieli się ostatnio na naszym weselu. On był świadkiem i co chwilę było "gdzie starszy" a on chyba przez kom z nią gadał. A po weselu zamiast posiedzieć z rodzicami i z nami na poprawinach to pojechał do domu 500 km wymęczony i nie wyspany bo ona... Ona już do tego doprowadziła że brat M nawet na święta nie przyjeżdza. Był u rodziców rok temu przed świętami i na naszym weselu w czerwcu się widzieli. Jeszcze ponad rok temu z domu go wygoniła to mieszkał z M w Wawie i powiedział co i jak że go wyzywała i że było bardzo żle i kilka dni później do niej pojechał i co weekend jeżdził aż sie przeprowadził spowrotem! I zaraz dziecko się pojawiło. A żoną to ona wcale nie jest!!! I o co tu chodzi? Jak można siedzieć z kimś kto tak traktuje drugą osobę? I ewidentnie robi wszystko żeby nie doprowadzić do spotkania? Dziecko będzie za 2 miesiące a ani matka ani ojciec M nawet jej na oczy nie widzieli! Wyżaliłam się...

Maruda daj jej mojego maila to ją przekonam;) wyślę jej kilka zdjęć i zobaczy że normalni też tam są hehe;)

Futrzakowa no i wykrakałyśmy wczoraj bo tylko powiedziałąm że jest tylko dobrze a tu bummm!

Harsharani ale Was załatwili. Szkoda że jeszcze później nie przyszli i nie udawali zdziwionych. To nie wiedzieli że stolik na 7???

Bosa ja to się tak zdenerwowałam głownie tym że bracia jak bliźnicy do tej pory tak zżyci a tu nagle pojawia sie taka Pipa i rządzi i tak omotała tamtego że on tańczy jak ona zagra! No i już drugi wyjazd nam sie rozwala dwa dni przed wyjazdem! M powiedział że i tak pojedziemy i niech brat sie głupio czuje że jesteśmy kilka km od niego a on musi siedzieć z nią bo sobie tak zażyczyła i nawet z bratem spotkać się nie może ale mi się odechciało tam jechać. Bo ten wyjazd był głownie dlatego żeby oni mogli się spotkać, pogadać itd. bo niedługo oni będą mieli dziecko a ja będę bliska porodu więc ze spotkaniem gorzej.

Milutek, Skarletka oddałybyście mi rozmiar bo ja to mam rodzynki. Urosły mi na początku a teraz zmalały i chodzę cały czas w biustonoszach sprzed ciąży.
 
Ostatnia edycja:
bosa buźka dla ciebie:* rzadko bywam na długiej, bo tam jest przede wszystkim zagłębie sukni ślubnych, ale w takim razie musze się tam przespacerować:)

ja mam dzisiaj w przedszkolu pasowanie na przedszkolaka:D kazano na przynieść galowe ubranka i na 15 jesteśmy zaproszeni. już się stresuję jak się zachowa moje dziecię;)
poleciałam sobie na ciuszki, ale dzisiaj jakoś szczęścia nie miałam i nic mi nie wpadło w dłoń. emek powiedziałby, że lepiej dla kieszeni;)

a wczoraj troszkę sie podenerwowałam, bo na bieliźnie zauważyłam 2 brunatne ( nie krwiste) plamki. mało nie zemdlałam, przed oczami oczywiście najgorsze mysli, ale już od tego czasu nic się nie pojawiło. ginek mówi, że w zaawansowanej ciąży dzidzia się rozpycha i czasem takie plamienia się zdarzają, z przemęczenia, przy badaniu ginekologicznym, po seksiku. Czy którejś takie pojedyncze plamienie się przytrafiło?
 
Witam szanowne Marcjanki.
Nockę miałam ciężką, prawa noga cała mi zdrętwiała a najgorzej w kolanie:-( - jakbym kłodę miała. Teraz chodzę ajk z krzyża zdjęta bo miednica cała boli:-:)-(. Jutro lecę na badania a w poniedziałek do ginka na 16:45 właśnie umówiłam wizytę:tak::-).
Co do stanikow ja juz kupiłam 65G i jest juz ciasny,mam naszej polskiej Dalii.Ja znalazłam fajne sklepy internetowe,co prawda jeszcze z nich nie kupowałam ale jak sie zna firme i rozmiar to mysle ze warto,tym bardziej ze maja rozmiary nie tylko ''75B''
Biulandia
Olu, w tym sklepie nie ma mojej rozmiarówki:no::-p;-):tak::-D:-D. Dobrze, że na bazarku Ukrainki przywożą to za 7-15zł wypasiony można kupić:tak::cool2:.
Poziomki, dużo zdrówka dla Ciebie.
Ewi, tulam mocno;-):tak::tak: - nie przejmuj się głupim babskiem, a co Twoja ciąża i maleństwo gorsze od jej:sorry::wściekła/y::wściekła/y:?
Byłyście już po nowy numer Mamo To Ja? Na stronie 56-57 jest baaardzo ciekawy artykuł;-);-):tak::-p.
 
Skarletka - na pewno Piotruś zachowa się bardzo ładnie:-) a może znowu zapoda jakiś tekścik :-D hihi:-D jak o tamtym jeżyku co nie wykąpał się:-) co do plamień to ja nic takiego nie miałam ale skoro ginek mówi że wszystko dobrze to na pewno wszystko dobrze:-)
 
Marta a o czym ten artykuł hehe;)

Skarletka zrób zdjecia z pasowania Piotrusia. Chcę zobaczyć jak to wygląda.

Idę na spacer wywołać foty z wesela dla tego nieszczęsnego brata M bo jak pojedziemy to mu zostawimy a później pójdę pogrzebać w ciuchu bo dawno nie byłam hehe
 
zrobię zdjęcia:) akurat wczoraj poprosiałm teścia o pożyczenie na tą okazję swojego aparatu więc pocykam, tylko staruszek zapomniał o kablu do kompa:/
 
reklama
Witam dziewczyny:-D Ale dziś pospałam, 12 godzin. Dziś mam tylko 1 zajęcia, więc sobie odpocznę po wczorajszej bieganinie :-p Zresztą reszta tygodnia jest już luźna, bo same praktyki.
Obudził mnie dziś w nocy jakiś dziwny ból z prawej strony, nerka czy coś, jak się będzie powtarzać, to wtedy to raczej nie wina rozpychającej się dzidzi :shocked2: Zmartwiłam się, bo wczoraj mało piłam i tak od razu pomyślałam, że nerka, choć nigdy nie miałam z nerkami problemów...

papciu, współczuję problemów z administratorem, głupi dziad:crazy:

malinka, może ci się nie podobać to, co powiem, ale pieski przeważnie się tak zachowują, kiedy żegnamy się z nimi przed wyjściem. Nie należy tego robić i wiem po moich futrzakach, że to się sprawdza. :tak:

Milusia, też mam straszne bóle kręgosłupa, choć pewnie ty ze swoim obciążeniem masz większe. U mnie to już doszło do tego, że nie mogłam się schylić, a jak już się schyliłam, to M mnie prostował, bo jęczałam jak stara babcia. Musimy być dzielne :tak:

Scarletka, też muszę mierzyć staniki, zawsze mi coś tam nie pasuje i nie w każdym wyglądam atrakcyjnie :rofl2:

Ewi, biedactwo, nie przejmuj się tą głupią babą :-( przykre, że popsuła wam rocznice, ja bym jej chyba wygarnęła...

dranissimo, ano połowa ;-) tylko ta gorsza :-p

Bosa, źle dobrany stanik powoduje raka... Bodajże 30% kobiet, które mają raka piersi, mają go z powodu źle dobranego biustonosza.
Dla zainteresowanych :happy: Rozmiary stanikw
 
Do góry