Marta1981
Rodzyneczka
Witam weekendowo. Zrobiłam sobie wagary od szkoły, bo nie miałam z kim młodych zostawić a że teść po 6-ej przyjeżdża i pospać nie da to wzięłam się za porządki zabawek w szufladzie i mam koncepcję an małe przemeblowanko ale poczekam z tym na M. Młody z powrotem łóżko na piętrowe skręcimy, stolik z akwa do młodych a kompik do salonu:-).
Wy o seksiku pisałyście a ktoś musiał to w praktyce przejść;-).
Zmykam do apteki bo coś gardło mnie pobolewa, żeby tylko angina się nie przypałętała.
Ja mam pół piwnicy truskowego dżemiku - taki tylko owoce i cukier. Zawsze ja robię ale w tym roku M upryczył, bo na kursie byłam a jemu po powrocie ze Szwecji zafundowałam przeprawę z 20 kilo truskawek, wiec zapraszam kochaniutkie;-):-):-) - serio.papcia zapraszam do siebie. mam ten poszukiwany dżemik truskawkowy. odstąpię ci nawet cały słoik
Wy o seksiku pisałyście a ktoś musiał to w praktyce przejść;-).
Zmykam do apteki bo coś gardło mnie pobolewa, żeby tylko angina się nie przypałętała.