trzebiska
Fanka BB :)
Tak to jest z tą pracą, że bardziej niż kończyć szkoły opłaca się naumieć wchodzić w zadek. Najlepiej głupszemu od siebie. U mnie w pracy na przykład kadra kierownicza ma średnią IQ poniżej Foresta Gumpa i chyba dlatego jest kierownicza bo umie się właściwie uśmiechać i wchodzić w zadek szefowej. Jak się ich zapytasz co się dzieje na ich działce to żaden nie wie, musi się dowiedzieć a jak się dowie to i tak nie wszystkiego i nie tak jak trzeba bo nie rozumie o co pyta. Ale kasę trzepią, dodatki wszelkie i o nagrody za "dobrą pracę" się biją. I przy tych nagrodach to się okazuje, że oni wszyscy są po prostu genialni.
Gdyby nie to, że dupa ze mnie i nie umiem to bym sama własną firmę założyła i tyle. I z przyjemnością tępiłabym w niej wszystkich dupowłazów.
Gdyby nie to, że dupa ze mnie i nie umiem to bym sama własną firmę założyła i tyle. I z przyjemnością tępiłabym w niej wszystkich dupowłazów.