reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
wiecie... ostatnio rozmawiałam z ciocią i tez zeszło na temat imion...bo chciała dać córce Magda - a na to jej mama że to żydowskie ... ostatecznie ma Magdalena (to już nie jest żydowskie)...
ale tez się zastanawiałyśmy... co komu robi czy to imię żydowskie czy nie? Ja do teraz nie rozumiem...
A Magdalena była przecież grzesznicą i to mamie już nie przeszkadza:sorry::eek:? Imię mojego Olka jest litewskie i co ludziom do tego:sorry::sorry::confused2:. Nam się podoba i tyle a ze ktoś nie potrafi go wypowiedzieć to już jego problem:tak::-D:-D. Teścia mojego pytają się jak wnuk będzie się nazywał a on: " czekaj coś z koniem - Dżokej, ogier, Olgierd":-D:-D:-D.
Ja to juz w ogole sie nastawiam na komentarze beznadziejne, bo imie na pewno nie bedzie polskie.
Ja Mamie mowie, ze bedzie Lucius, na co ona- A jak to po polsku? no to mowie... Lucjusz.. Lucek.. No i tu nastapil tekst roku mojej mamy:
'nie dawaj Lucek, bo u nas na wsi chodzil taki i mial zawsze gacie obsrane. Cos z nim nietenteges bylo....'.
Na Gabriel- ' no nie jest zle, ale nie wydaje Ci sie takie...gejowskie? Bedzie Ci chodzil w rozowych porteczkach i zoltej koszulce polo za raczke z chlopakiem.'.... (przypomnialo mi sie, ze moj tata ma wlasnie zolte,pastelowe, koszulki polo :-D )
A mama to o Archaniele Gabrielu nie słyszała:sorry::eek::confused::confused:?
Odpoczęłam chwilę i zaraz zmykam znowu:tak::-p na 12:30 mam wizytę z młodym u doktorki, miasto dało kasę i dzieci z rocznika 2007 szczepią bezpłatnie na pneumokoki, i jak wszystko OK to Juli będzie dziś kłuty:tak:.
 
może wyjdę na ignorantkę:-) ale jak ktoś mi mówi o imieniu np dla dziecka to ja w 99% nawet nie wiem jakiego pochodzenia jest dane imię:-) w ogóle do tego wagi nie przywiązuję ...
 
wpadam zakomunikować, że wieści z wizyty w odpowiednim wątku i dziękuję kochane za miłe słowa dotyczące imionek. macie racje, to tylko nasza sprawa. taka głupota, a obraziłam się na emka, ze mnie wczoraj nie obronił:/
ogólnie jestem dzisiaj w kiepskiej formie. cała się jeszcze trzęsę, bo złapała mnie policja, a jak wiadomo takie spotkania nie należą do najmilszych:/ lecę coś wszamać i uspokoić się, bo z nerwów aż mnie brzusio boli:/
 
Widzisz Bosa, bo MY oceniamy to co piszesz a nie znamy tych ludzi ( a jak teraz piszesz to wyglądają na fajnych) więc wybacz jeśli coś Cię uraziło w naszych komentarzach ;-(

Cliffordek, nic mnie nie uraziło w Waszych komentarzach! Bo komentarze bliskich były w sumie wredne. A że ich wszystkich tłumaczę, to po to, żeby się tym nie zagryzać, bo inaczej tylko siąść i płakać. A we mnie jak na złość ;-) :-D niezmierzone pokłady miłości, cierpliwości i zrozumienia. CHCĘ widzieć świat w jasnych barwach i nawet, jak ktoś CHCE mi dogryźć, to się nie daje. Całe zapasy agresji wyczerpuję w samochodzie, a wkq...wów codziennych - w pracy. Na denerwowanie się głupimi komentarzami czasu nie przewidziałam :-):cool2:

A Magdalena była przecież grzesznicą i to mamie już nie przeszkadza:sorry2::eek:? Imię mojego Olka jest litewskie i co ludziom do tego:sorry2::sorry2::confused2:. Nam się podoba i tyle a ze ktoś nie potrafi go wypowiedzieć to już jego problem:tak::-D:-D. Teścia mojego pytają się jak wnuk będzie się nazywał a on: " czekaj coś z koniem - Dżokej, ogier, Olgierd":-D:-D:-D.
Marta, zaplułam się ze śmiechu!!!!!!!!! Cudnego masz teścia!!!
A imię Olgierd UWIELBIAM!!!

Harsharani
, co do Twojej mamy i jej tekstów... Czemu niestety najbliżsi nas najmocniej ranią? Moja mama też ma takie teksty bezmyślne często. Teraz w ciąży mi chociaż odpuściła, ale przed - głównym tematem jej rozmów ze mną była moja figura i to, co powinnam zrobić, żeby ją poprawić. Jak już chciała mi komplement strzelić, to był w stylu: "Ale nieee, ty OTYŁA nie jesteś. Taka puszysta raczej". Kochana mamusia!
 
Bosa, teściu to pikuś;-):tak:, teściowa jak trochę za mało doinformowana to nie muszę przecież Wam pisać co wymyśla;-). Jej matka była w szpitalu w ciężkim stanie a ta relacjonując rozmowę z ordynatorem, który stwierdził, "że babcia jest w stanie analnym" - ja oczy w słup:szok: a tu chodziło o stan agonalny, czyli bliski śmierci:sorry::sorry:.
 
Marta rozwalił mnie ten archanioł gabriel hahahahaha Stan analny (wybacz, że się śmieję), ale chciałabym to zobaczyc :p

W kwestii imion to dzisiaj ktoś pokomentuje, a za jakiś czas się przyzwyczai i zapomni, co gadał ;)
Ja np. nie wyobrażam sobie nazwać dziecka Dżesika, Brajan albo Guantanamera, ujdą już stare imiona typu Bodzio, Wacek, Gertruda, gorzej ze Świętopełkiem i Bożydarem.. Ile gustów tyle imion ;))))
A my jak dla dziewczynki ciężko nam było się zdecydować, bo tyle było fajnych opcji, to dla chłopca nic mnie tak do końca nie przekonuje.. Może Filip, Jakub, Adam.. Oczywiście też się nasłuchałam, że Filip to z konopii będą się śmiać, Kubusiów zatrzęsienie teraz, a jeden Adam u mojego eMka we wsi ma ksywę obsrany, no i co ja mam zrobić :/ Chyba dam synowi Dżejson, to się nikomu nie będzie kojarzyć ;)

Ps. Idę wreszcie do tego urzędu, bo mi w końcu zamkną o 15ej i nic nie załatwię ;)
 
Ostatnia edycja:
Marta rozwalił mnie ten archanioł gabriel hahahahaha Stan analny (wybacz, że się śmieję), ale chciałabym to zobaczyc :p

W kwestii imion to dzisiaj ktoś pokomentuje, a za jakiś czas się przyzwyczai i zapomni, co gadał ;)
Ja np. nie wyobrażam sobie nazwać dziecka Dżesika, Brajan albo Guantanamera, ujdą już stare imiona typu Bodzio, Wacek, Gertruda, gorzej ze Świętopełkiem i Bożydarem.. Ile gustów tyle imion ;))))
A my jak dla dziewczynki ciężko nam było się zdecydować, bo tyle było fajnych opcji, to dla chłopca nic mnie tak do końca nie przekonuje.. Może Filip, Jakub, Adam.. Oczywiście też się nasłuchałam, że Filip to z konopii będą się śmiać, Kubusiów zatrzęsienie teraz, a jeden Adam u mojego eMka we wsi ma ksywę obsrany, no i co ja mam zrobić :/ Chyba dam synowi Dżejson, to się nikomu nie będzie kojarzyć ;)

Ps. Idę wreszcie do tego urzędu, bo mi w końcu zamkną o 15ej i nic nie załatwię ;)

hahahahahaahahaa ja tez.... o Boze... 'Przykro mi to mowic...ale stan jest absolutnie analny....' hahahahahahahhaha przepraszam ze sie smieje....

Malina,twoj em to chyba z tej samej wsi co moja mama :-D
 
reklama
A mnie wkurzało jak ktoś do mnie mówił "cześć gruba" (np. teściowa lub szwagierka), chociaż wiem, że nie robiły tego złośliwie albo jak ktoś mówił, że mam mały brzuch, hehe. Czasami ludzie coś mówią bez zastanowienia i wcale nie złośliwie, chociaż są i tacy, którzy robią to z premedytacją.

Zastanawiam się skąd się bierze to, że rodzice krytykują wygląd dziecka. Ja uważam, że można czasami coś powiedzieć, ale ogólnie nie powinno się tylko gadać np. o figurze, czy porównywać do innych, bo to świadczy pośrednio o braku akceptacji i wpycha dziecko w kompleksy. Czasami oczywiście trzeba na jakiś trudny temat porozmawiać, ale wszystko można załatwić w taki sposób, żeby za bardzo nie urazić. Ja staram się być inną matką. Uważam, że trzeba dużo chwalić dziecko, żeby było pewne siebie i miało poczucie własnej wartości i głęboko wierzę, że mi się to uda.

Daria, pytałam jeszcze dokładnie koleżanki i jej córeczka urodziła się w 29 tygodniu ciąży a ważyła dokładnie 605 gram, potem waga spadła do 510 gram. Ogólnie była to bardzo niska waga do wieku ciąży. Mam nadzieję, że trochę Cię podniosłam na duchu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry