Witam z rana! Warszawa dzisiaj była łaskawa dla zmotoryzowanych, przemknęłam do pracy jak błyskawica w 25 minut. A w pracy zastałam mały tłumek tych, do których nie dotarła zmiana czasu i przyszli godzinę wcześniej. Ciaptaki ;-)
Daria, jestem myślami z Wami, całą czwórką! Bądź teraz silna, na pewno już jesteś! Medycyna daje teraz na szczęście olbrzymie możliwości pomocy takim maluszkom, jak Twoje. A co do położnych, które nie mogą się doczekać trojaczków - pomyśl o tym tak: widocznie wierzą i wiedzą, że jest ok, że dzieciaczkom poza brzuchem mamy też nie będzie źle i że można się nimi dobrze zająć. Trzymam kciuki mocno zaciśnięte!!! U rąk i nóg ;-)
Scarletka, olej teścia. To imię Waszego maleństwa i nikomu nic do tego.
MaLea, a Tobie to już zupełnie nie wiem, co powiedzieć! Jak to kręcą nosem, że drugi syn?! Zupełnie, jakbyś miała na to wpływ. A może WŁAŚNIE TAK CHCIAŁAŚ?!
Mnie też rodzinka postanowiła powkurzać. Poniżej zbiór cytatów:
OJCIEC (na widok mojego brzuszka, nie widział z miesiąc): M., jakby co, to w garażu mam taczki!
UKOCHANA CIOTKA (w ciąży widzi mnie pierwszy raz): To jak tak wygladasz teraz, to co będzie później?!
NIEUKOCHANA SYNOWA UKOCHANEJ CIOTKI: Nieee, nie wyglądasz zupełnie jakbyś była w ciąży. Wyglądasz jakbyś mocno przytyła. Tak grubawo po prostu.
A propos imion:
KUZYNKA: Stella?! A cóż to za bezbożne imię?! (satysfakcja z utarcia nosa oznajmieniem, że imię Stella wywodzi się od św. Marii - bezcenna)
SZWAGIER M.: Stella? Wam to się w głowach zupełnie poprzewracało!!! Słowiańskie imiona mają być! Taka Wiesława na przykład! A Olaf (taki był jeden z typów, gdyby był chłopiec) brzmi żulersko!

Z rodziną najlepiej na zdjęciu!!!