reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

dzien dobry mamusie:-):-)
No i my juz po ślubie:-) byloo cuuuudownie:-) nawet nie wiedzialam, ze wszystko sie tak idealnie posklada....i ze wszystko idealnie nam wyjdzie:-):-) ceremonia wyszla idealnie...i co najlepsze.........powstrzymalam sie od placzuuu:-):-) malo brakowalo, ale stres wygral:-) wesele swietne, goscie sie bawili, smaczne jedzonko, swietny Dj...no nawet nie wyobrazalam sobie, ze bedzie tak swietnie:-):-) No i obraczki na paluszkach juz mamy:-) moj M to co piec minut chwali sie wszystkim i pokazuje reke:-D:-D oby taki dumny i szczesliwy z tego malzenstwa bym cale zycie:-):-)
Wyskakalam sie troszke, pod koniec juz padlam...ledwo co chodzilam, o tancu mowy nie bylo...ale wczesniej to tancowalam jak szalona;-);-) ahhhh....ciesze sie , ze juz po wszystkim. Jedne stresy odeszly:-):-) uuuuciekam , bo gosci pelno jeszcze jest i trzeba posiedziec;-);-) MILEGO DNIAA:-)
 
reklama
Ha! I ja sie witam :)
Synek pozera sniadanie i zaraz wypad do przedszkola... A tak mi go szkoda, bo sie nie wyspal :-)
Nikusia, super, ze wszystko wyszlo tak fajnie. Na jakies zdjecia mozemy liczyc???

Patik, powodzenia w sprzataniu!

Chcialam dzis jechac gdzies, ale a tu K. ma spotkanie jakies, a tu o 4 lekarza....
I o MATKO!
Zapomnialam, ze przeciez dzisiaj...wszystkich swietych....Wszystko przez to, ze tu normalny dzien....
 
Harsharani, ja tez chcialam materacyk z Ikei, bo sami spimy na takim i przecudownie wygodny, lateksowy i taki chcielismy dla dziecka, ale oni maja tam male rozmiary tylko 120x60 a te lozeczka co na juniora mozna zamienic sa 140x70 wiec musze gdzies indziej poszukac. W mothercare jest lateksowy, ale cena tez zawrotna.
Lozeczko fajne, ale biale...

kurcze, zajady mi sie porobily i to z obu stron :( za malo witamin jem. Polozna kazala mi kupic specjalne witaminy. Chyba dzis po nie podskocze.

Musze cos na sniadanko zmontowac dla mnie i dla bobasa, bo juz sie dobija, chyba glodny
 
Dzień dobry, ale miałam tragiczną noc, nic się nie wyspałam :no: i obudziłam się z bólem głowy, gardła i katarem :crazy:
Potrzebuję chyba jakąś kawkę , żeby się obudzić i paracetamol na ból głowy:confused2:

Clifford nie smutkaj się :tak:

Patik mi też by się przydał kop na rozruszanie :-D

Nikusia super, że wszystko się udało :happy:
 
Witam Kobitki po dosc dlugiej przerwie.Mam nadzieje ze wszystkie macie sie ok.
U mnie było trochę zawirowań,w 16 tc zaczęłam krwawic ale na szczęście tylko trochę a potem zmieniło się to w plamienia. Ile ja się wtedy napłakałam...Musiałam dużo leżeć i jak najwięcej odpoczywać,dlatego nawet i do Was nie zaglądałam. Dzis jest już dużo lepiej,plamienia ustały i oby tak dalej.
Pozdrawiam Was wszystkie mocno mocno
 
hej :)

my po halloween,ale mielismy ubaw z naszego smyka, prawie plakalismy ze smiechu jak nasz smok chodzil i zbieral 'tiki' :-) az do dzisiaj mnie dobry humor trzyma :)
u nas tez poszly dwie miski slodyczy (takich co to sie np.pranie zbiera do nich):szok:


co do porodow to ja nikogo straszyc nie chcialam :sorry: teraz wiecie,ze w razie czego jak nie daja to trzeba wolac o znieczulenie do zszywania :tak:
A sam porod da sie przezyc.U mnie nie bylo tak zle. Ok. 20 zaczely mi sie skurcze, byly co 3-4 min. No to powoli zaczelismy sie zbierac, najpierw nie chcialam jeszczac bo twierdzilam,ze moze jeszcze to nie 'to', no ale chwile pozniej nie mialam juz watpliwosci. Zanim sie zebralismy i dojechalismy do szpitala bylo ok.22 , tam sprawdzili rozwarcie itd. i wzieli nas na sale porodowa- do sali weszlismy o 23.
No i zaczela sie szybsza jazda :-D po 24 odeszly mi wody a o 00:48 Bartus byl na swiecie (co prawda okrecony pepowina 2 razy i siny,ale chwile pozniej juz wszystko bylo dobrze).Dostalam herbatke i tosta, moj m. dostal kawke. Potem kazali mi sie isc wykapac a mezowi ubrac malego. Potem pojechalismy na sale, moj m. jeszcze troche posiedzial z nami. Na drugi dzien o 19 bylismy w domku :) (mialam byc wypisana po poludniu ale u nas konflikt krwi wiec musieli wszystko posprawdzac).
I uwierzcie mi (choc ja przed pierwszym porodem to w takie slowa wierzyc nie chcialam ;-) ) po porodzie zapomina sie o calym tym bolu porodowym. Owszem pamieta sie ,ze bolalo,ale trzymajac taka kruszynke nie pamieta sie i nie mysli o tym jak bardzo ;)
Choc tym razem boje sie rownie mocno, jesli nie bardziej :-D ale damy rade ;-)

koncia,papciarkowa wspolczuje tesciowych... ja co prawda swoja widzialam raz w zyciu,ale za to mam tescia :-D i jest jaki jest,ale dogadac to sie srednio umiemy i czesto sie przez nich denerwuje strasznie.

nikusia super ,ze slub sie udal.powodzenia!:-)

wierka trzymam kciuki zeby juz do konca bylo dobrze

a ja dzis na sniadanko mam pyszny placek jablkowo-budyniowy. uwielbiam go :)
no i kawka :tak:
 
Widze, ze wszyscy w Polsce na grobach dzisiaj.

Wierka, ja ostatnio sie zastanawialam gdzies ty przepadla! Ale powiedzieli Ci dlaczego w ogole krwawilas?

Agnes, ja spalam az 5 godzin (ale to z wlasnej glupoty). No i ja juz sie wyleczylam z przeziebienia, ale mam jeszcze nos odrapany od chusteczek, teraz przeszlo na K.
Z tego co zauwazylam to w UK o wiele gorzej przechodze to przejscie na typowa jesien, co w sumie jest dziwne, bo tutaj ciagle jakby jedna pora byla...

Agacina, ja bylam pewna, ze oni maja wieksze materace szczerze mowiac... My tez spimy na ikeowskim :) I wlasnie taki strasznie wygodny jest :) Tez dopiero ide sobie cos zrobic do jedzenia bo chlopakow wyslalam do szkoly i w sumie sie bardzo tym stresuje (Olo pierwsze raz ma specjalne spotkanie z grupa od autyzmu...).. No i K. z tego powodu pojechal... No,ale zobaczymy :-)

czesc Ruda!

No wlasnie tak jak piszesz:) Da sie przezyc...I tez nie wiem czemu tym razem tak sie boje... :) Niby wiem co i jak, a jednak i tak czlowiek sie nakreca :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ruda masz racje z tym ze potem tego bólu się nie pamięta, zaraz po porodzie jest taka fascynacja dzidziusiem ze nic nie jest w stanie tego przesłonić.
Ja sobie teraz tylko życzę by szczęśliwie donosić do końca a poród to już pestka;-)
Harsharani powiedzieli tylko ze czasem kobiety tak maja w ciąży i jeśli nie jest to silne krwawienie i nie występują przy tym bóle to jest ok.Ale zawsze mogę się przyjechać i przebadać i tak 3 razy byłam w szpitalu głownie przez moja panikę ale wole dmuchać na zimne.
 
Ostatnia edycja:
wierka najważniejsze że z dzidzią ok:-) a do Twoich życzeń się dołączam, aby szczęśliwie dotrwać do końca!
nikusia wszystkiego Naj na Nowej Drodze Życia, niech wspomnienia tego pięknego dnia towarzyszą Wam na co dzień:-)
Agnes zdrówka życzę:-) jak się źle czujesz to odpoczywaj a nie domagaj się kopa:tak:

jesteśmy z Hanią po drugim śniadaniu, na razie jeszcze siły zbieram i nastawiam się psychicznie na porządki - ale ciężko z tym:tak:
 
reklama
Hej Lale.
Ja samego porodu narazie się nie boję, może to żałosne ale dla mnie większym stresem będzie posranie się ;) albo życie z rozciętym i pozszywanym pąkiem;/ Boże dlaczego te dzieciaki nie rosną w kapuście...
 
Do góry